reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Zapomniałam się pochwalić Kasi wyszły dwie ostatnie górne 3, Wczoraj zauważyłam :-) Zostały mam jeszcze tylko 5 i będzie komplet ;-)

Od wczoraj Kasia ma katar i nie wiem skąd:eek: Mam nadzieję, że nie rozwinie się nic więcej z tego...
 
reklama
Dzien dobry
W koncu moglam dojsc do kompa ogarnac pare tematow
przepraszam za moja nieobeznosc ale zwalilo mi sie mnostwo problemow na glowe;/
a wiec od 15 lipca mam mame i brata w szpitalu mama u nas w miescie rodzinnym podejrzenie udaru < miala 3 wczesniej od nowotworu> teraz na tle nerwowym bo mam 2 brata i ojca alkoholik wpadliw zug i wykanczali ja nerwowo;/brat ten najukochanszy prztrenowal sie na silowni zapalenie miesnia ktory tak mu podniosl wyniki watrobowe ze lekarze sie przestraszyli jak jakies normy byly po 50 on mial 1500, na szczescie oboje dochodza do siebie, alkoholicy chyba przestawaja pic choc nie wiem bo nie mam kontaktu z nimi. codziennie jezdze do szpitala tu budowa, problemy z mezem tesciami po prostu wszystko mnie przeroslo..
WI sika pieknie jak ma pampka na noc to go nie chce zakladac bo ma majteczki, malo kiedy sie posiusia, dalejproblem z kupami o nich tez bede mogla pomarzyc na nocik albo na ubikacje, poza tym tez mamy bunt dwulatka, ma jazdy i ataki histerii o nic albo o to ze ja czego zabraniam dla jego dobra to ucieka do babci i sie skarzy nie wyciaga zadnych wnioskow tylko ustawia sobie dziadkow a ja znowu mam problem..
Karola roznica masakryczna wielki pozytyw i uklon dla Was piekna glowka Mani bedzie, Igorowi pewno przejda jazdy wiesz 2 dziec uwaga podzielona na dwoje do tego bunt itd to tez tylko czlowiek kazdy ma swoje hunmory zle dni itd. zawsze sobiew w takich momentach to tlumacze ale czasami nerwy biora gore ..nie poddawaj sie z sikaniem i dlaej go nagabuj zeby siusial bo jak Ty sie poddasz jemu tym bardziej nie bedzie zalezec, rodzinka spora na urodziny jakby,m miala normalna i wiecej kasy tez na tyle ludzi bym zrobila a tak beda tylko dziadki chrzestnych niestety nie i rodzenstwo niepelne czyli kolo 10, moja frend robi piekne tory zrobi Wi w prezencie z koniem traktorem swinka itd uwielbia takie rzeczy, 2 impreza 31 pewno przyjda nsi przyjaciele na oby dwoch beda grille jakies zakaski torcik i ciasto i jakies salatki;-)wi tez od jakiego czasu przychodzi do nas do lozka ale bardziej nad ranem zaczelo sie jak wychodzily mu 5 i mu zostalo nie wiem czy mu sie cos sni czy te lozeczko juz dla niego za male?
FLower taak widze wielkie zmiany ale one sa dobre ten rok dla nas jest mega przewrotny zrobilismy tyle waznych krokow i zamierzamy wiecej i chyba dlugo potem bedziemy pracowac i wiedziec czy zrobilismy dobrze czy nie, 3 mam kciuki za nowa prace 2 dziecia i zeby wam sie wszystko poukladalo;-)glowa do gory
Pflaume Kasia ma niezla zajawke z wymiotami nie wiem czy to nie podhcodzi moze pod psychologa??ciesze sie ze prezenty udane i zadowoleni jestescie my jeden juz kupilismy wspolnie zjezdzalnie a terazx kupimy jeszcze lozko tylko rozkminiam jakie pewno jutro zamowie. Gratulacje zabkow u nas jeszcze jedna 5 i koniec poki co
Mama witaj u nas podobnie maz jak w pracy to nie ma go 10 h plus to ze jak wrca zje idzie nabudowe wraca poznym wieczorem wiec wiem co to znaczy byc samemu i jesli uda sie z 2 mam duzo obaw jak sobie z tym wszystkim poradze...
po malowaniu remontach zawsze duzo sprzatania ale jakie uczucie czystoci i swiezosci potem:-) ciesze sie ze dzieciaki zdroe i grzeczne
Młodam ostatnio o Tobie myslalam ze dawno mega Cie nie bylo pamietam ze cos z domkiem budujecie czy cos??jak wam idzie, mala łobuziara roznie ale dziewczynki tak maja a jak jeszcze rodzice temperamentni to wiadomo, tez widze sama bez meza ale takie nasze zycie jest;/nie przejmuj sie sikaniem potrzebna jest duza cierpliwosc z naszej strony i upor inaczej samo sie nie zrobi
Karola dobrze ze poszlas do pracy odzylas i pewno wiecej korzysci teraz macie ztego poza finansami, jak z mezem??
Taycia piekne foto, super chlopaki czegoz chciec wiecej od zycia praca jest zdrowie jest nic tylko czerpac garsciami zazdraszam juz tej harmonii...;Ppieknych widokow tez bym tak chciala a nie wieczne problemy...jesli chodzi o okrojone towarzystwo, tak jest juz ze z czasem wszystko przemija wiec cieszmy sie ze chociaz jest nas taka mala garstka i mozemy ze soba byc dalej
zapomnialam o kims?? mam nadzieje ze nie jesli tak przepraszam..
 
Pflaume - witam sie z bolem. U Nas tez dzieci spia najdluzej do 7 rano... beeee :crazy:

Kurcze,Mikus za 4 dni 10 miesiecy konczy i nadal zadnego zabka,tzn ma 2 jedynki opuchniete i jedna 2 dolna,ze powinny niedlugo wyjsc. 1 gorna tez sie pcha...no niech wyjda w koncu,bo dziecko chce jesc 'dorosle' jedzenie,a nie ma czym gryzc :baffled:

Stwierdzilam,ze Szymon jest masakrycznie leniwy. Nie chce robic nic co jest edukacyjne. Nic.. Kupilam mu puzzle to przeklada z pudelka do pudelka, nosi je, rzuca i tak w kolko. Chce z nim porysowac, 3 min i sie nudzi, biegnie dalej.

Ostatnio spotkalismy znajomych ,ktorzy maja dzieci w podobnym wieku. Dziewczynka 2,5 roku (Szymcio prawie 2), chlopiec roczek (Miki niedlugo 10 miesiecy) i ta dziewczynka spokojna, cicha, pelnymi zdaniami wyraznie mowi. Szymon 'bulgota' powie cos tam , reszte mowi po swojemu, biega, sciaga rozne rzeczy, krzyczy, chodzi po domu itp. Normalnie szaleniec.

Mikolaj to samo, krzyczy do niego, goni go na czworaka (tamten chlopczyk nie raczkuje,ale stoi).

Czy ja mam nadpobudliwe dzieci czy jak? :szok::rofl2:
 
Saga, współczuje Ci bardzo… Masz ostatnio sporo na głowie, nie dziwie się, że nie masz na nic czasu. A jak tam staranka o rodzeństwo dla Wi?
Co do wymiotowania Kasi, to wydaje mi się, że nie. Po prostu chcę tak zwrócić na siebie na szą uwagę. Najczęściej coś wymusza i jak Jej tego nie daje, to jest płacz i właśnie próby wymuszania zwrócenia. Wczoraj też zaczęła wymuszać i płakać bo sprzątałam i nie chciałam dać Jej mopa. Nie udało Kasi się zwymiotować, to napluła mi na świeżo umytą podłogę i jeszcze zaczęła rozmazywać ręką ślinę. Ewidentnie robi mi na złość, już się przekonałam. U Kasi właśnie, tak objawia się bunt 2, mam nadzieję, że Jej to przejdzie, szybko.
Z prezentów jestem mega zadowolona i myślę, że Kasia też będzie ;-) Dzięki, a jak Wi przechodzi wyrzynanie się 5? Ja się właśnie ich boję najbardziej… Kasia przy wychodzeniu ząbków zawsze ma katar, później dochodzi kaszel. Teraz też ma, podaje syropek i kropelki do noska i jest lepiej. Dobrze, że nie ma gorączki. Wczoraj wieczorem od kaszlu, aż zwymiotowała, musiałam Kasie przebrać i pościel.

Taycia
, no niestety, ale już się przyzwyczaiłam.

Kurczę, jak ten czas leci… Niedługo będziecie świętować pierwsze urodzinki Mikusia :-) Co do ząbków, to spokojnie, Kasia pierwszy ząbek wyszedł jak miała 10 miesięcy i 5 dni. Martwiłam się, że jeszcze nie ma, ale słyszałam, że im później wyjdą ząbki, tym lepiej.
Kasia ma takie dni, że potrafi się pięknie zabawić, a są takie, że nie usiedzi w miejscu. Myśle, że to normalne w tym wieku, każde dziecko jest inne.


Dzisiaj byliśmy na spacerku i Kasi się buźka nie zamykała, non stop gada i to już od dawna całymi zdaniami. A pod koniec dnia zrobiła kupkę w majtki…
 
Pflaume a u nas już jedna 5 się pcha. Kilka dni temu Igor miał temp. 38.5 czyli b. wysoką jak na niego, ale inhalowaliśmy się, zero dworu i po 3 dniach minęło także nie wiem czy to zęby czy coś się kluło...

saaga zdrówka dla mamy i szybkiego powrotu do zdrowia, a bratu i tacie kopniaka w tyłek aby się ocknęli- szkoda, że i brat ma problemy z alkoholem, bo we dwójkę im pewnie raźniej, a dla mamy podwójne utrapienie. No i drugiemu bratu również zdrówka, niech trenuje mniej, a zdrowiej;-)
Super, że u Was Wi pięknie woła siku u nas dalszy ciąg buntu. No i nie pozwól teściom podważać Twojego zdania co do wychowania, to chyba najgorsza z opcji.

taycia
mi też wydaje się, że Igor jest strasznie porywczym, żywym dzieckiem. Na dworze chce każe auto klamknąć, wchodzi do każdej furtki itd. ale z drugiej strony porównuję go tak jak Ty do dzieci starszych dziewczynka i chłopcy niecałe 3 lata i myślę, że te 6 czy 8 miesięcy to jednak sporo czasu. 6 miesięcy temu Igor był grzecznym i posłusznym chłopcem także myślę, że wiek ma tu ogromne znaczenie ...
Widzę Szymonowi rośnie konkurencja:-D Mania na szczęście zapowiada się na cichą panienkę:-D



My dzisiaj u moich rodziców byliśmy- Igor się wyszalał na osiedlowym placu zabaw.

Aaa i jutro z Mania na szczepienie- jestem ciekawa reakcji doktorka na kask.
 
Karolaola, może u Igorka, to też od ząbków... Kasia tak przeważnie reaguje ja wychodzą Jej ząbki, później samo przechodzi. Podobno też jakiś wirus panuje...
 
taycia - koło Karolina pewnie zlaozyla tylko dlatego ze nie bylo jej tylko jakiemus dziecku wziela :D
to ze Szymusz czyscioszek to super bo wlasnie na lapkach masa bakterii i wirusow sie roznosi
Karolka pierwszy zabek miala na 13 mies wiec sie nie przejmuj a dziaselkami tez niezle sobie radza smarkatki. nie masz nadpobudliwych dzieci :D kazdy bąbel jest inny i ma swój lepszy i gorszy dzień, a na eukacyjne rzeczy przyjdzie i dla Szymcia czas
mlodam - u nas zasypianie koło godz 20 i czesto mala sama idzie do siebie do pokoju i wchodzi do lozka tylko krzyknie za chwile ze cumelka chce - niestety do zasypiania caly czas uzywa smoka
Karolaola - rany u nas też regres pampkowy a już chodziła bez no ale ja to zwalam na żlobek bo teraz Karola chodzi na dyzur wakacyjny no i jest w grupie maluszkow bo w starszej nie bylo miejsc, czesciej teraz chce smoczka (ale ofc nie dostaje), ma jakies dziwne napady krzykow wymuszania, generalnie nie jestem zadowolona z tego zlobka no ale jeszcze kilka dni sie pzremeczymy do konca lipca, teraz jest u babci. Wczesniej do grupy chodzila ze swoim kuzynem to ponoc niezle jako najstarsze dzieci dawaly tam czadu no ale oni teraz na urlopie. MOja sis tez mowila ze jak Karoli nie bylo to maly sie "uwstecznial". Co lekarza powiedział na kask?
saga - kochana ciezki rok oj ciezki no ale moze kiedys to nam sie odplaci na plus tylko cierpliwosci tzreba i pokory. tez sobie staram zawsze tlumaczyc ze zdrowie jest, jestesmy kochajaca sie rodzinka to i z wszystkim sobie poradzimy. jak pomysle jakie mamy szczescie ze Karolina w ogole zyje to az mi gupio ze czasem neizadowolona jestem z sytuacji obecnej. wspolczuje twojej mamie bo ciezkie musi miec zycie a i Tobei ostatnio niełatwo i ciagle cos. oj z tym skarzeniem sie do dziadkow to niefajna sprawa tylko zeby dziadkowie tez to wiedzieli i odpowiednio sie zachowywali to juz inna sprawa pewnie...
Pfalume - nie zazdroszcze przebojow z wymuszaniem Kasi i tych wymiotow. tez mi sie wydaje ze to na zabki moze byc u niej - sprawdzaj dziobek ! :)
 
Ostatnia edycja:
Pflaume - wspolczuje tego wymiotowania Kasi. Szymko czesto 'kaszle' jak placze,ale ewidentnie to wymuszane. Mikolaj znowu wpada w niezla histerie (po Mamusi histeryczke za mlodu)i,ze az oddechu wziac nie moze :-:)-(

Flower - 13 miesiecy? a Wy tak pozno zabkowaliscie czy tak wyszlo? U Nas tez zeby widac normalnie,ze jeszcze jeden etap i tyle...ale cos sie im nie spieszy jeszcze chyba.... :baffled:

Sagaa - duzo sil zycze!!!!!!

Karolaola - powodzenia na szczepieniu!!!! I super,ze Igorek sie wybawil... my tez bylismy na placu zabaw :

Zobacz załącznik 573629

Czy Wasze pociechy spia z Wami w sypialni? czy te Mamy,ktore maja juz wiecej niz jedno dziecko ich dzieci spia razem w pokoju?

Wiecie,co? od kiedy Maz wyprowadzil sie do Szymona (z moze poltora tyg) Mikus przesypia cale noce. Wydaje mi sie,ze wybudzalo Nas jego chrapanie,ale chce Meza z powrotem i mysle zeby wyprowadzic Mikusia do Szymusia. Szymek zmienil pokoj po roczku i super to zniosl. Teraz beda we dwoje,wiec powinno byc jeszcze latwiej,prawda?

Pozdrawiam Was serdecznie.


Czy Wasze dzieci nad
 
reklama
Pflaume też słyszałam o wirusie z gorączka, ale nam odpuściło na szczęście.

flower
lekarz był bardzo zainteresowany tematem kasku, Mania jest jego pierwszą taką pacjentką. Także zrelacjonowałam mu wszystko po kolei, pokazałam główkę i tyle. Fajnie, bo chciał się od nas wszystkiego dowiedzieć i być w temacie.
To u Ciebie jest klarowne wytłumaczenie buntu nocnikowego, a u nas nie mam pojęcia.

Dziewczyny co do szczepień to Mania w szpitalu była szczepiona na WZWB euvaxem jednej serii, którą niedawno wycofali z obiegu, bo nie spełniała jakiś tam norm. I zastanawiam się czym mam się czego obawiać? Czy skoro nic po szczepieniu się nie działo to mogę uznać, że jest ok? A może ten jej straszny trądzik na całej buźce to był właśnie efekt tej szczepionki. Muszę się do lekarza przejść i porozmawiać o tym.

taycia jeżeli chłopcy Ci ładnie śpią w nocy to jak najbardziej położyłabym ich razem. U nas Marcelina śpi sama w pokoju, bo przesypia całe noce, a Igor u nas w sypialni i od 00:00 już przeważnie z nami w łóżku i też myślę, że może lepiej by spał gdyby spał sam, ale nie mam go gdzie przenieś, bo jego docelowy pokój jeszcze nie jest gotowy, a do Mani go nie dam, bo będzie ją budził ... czekam na przyszły rok aby wyremontować mu pokój.
A czemu mąż wyprowadził się do Szymka? To jak teraz śpicie? Kto z kim? W pokojach, łóżkach?

Ale mam dziś świetny humor, a wszystko za sprawą maluchów. Już to pisałam, ale napiszę jeszcze raz- Mania jak tylko zobaczy Igora to śmieje się w głos, a niech jeszcze on coś do niej powie to już w ogóle chichra się wariata. A nam na sercu od razu cieplej i widzimy tą nierozerwalną więź między nimi. Do tego Igor chyba zrozumiał, że to jest nasza Mania, taka sama jak mama, tata czy on i jest naszym członkiem rodziny,a nie tylko nic nie rozumiejącą dzidzią. Teraz jak gdzieś się zbieramy to Igor mówi, że Mania też jedzie, a jak dla przekory powiem, że zostawimy ją w domu to protestuje. Nic więcej mi nie trzeba by mieć humor od rana do nocy:tak:
 
Do góry