reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Pflaume - ja jestem caly czas ;-) Karolaola gdzies Nam zaginela...

Egh... u Nas znowu jakies chorobsko... wszyscy chorzy jestesmy... cholerny katar, bolace gardlo...
 
Taycia, no my na aktywniejsze mamuśki jesteśmy ;-) Staram się zaglądać tu codziennie.
Oj, zdróweczka dla Was.

A Karolaola, na kiedy miała termin, może już urodziła?

Jestem ciekawa jak tam Tonya, jak się czuje i w ogóle...
 
Cześć dziewczyny!!!!

Jestem jestem i się melduję. Dopiero teraz, bo nie miałam neta kilka dni.
Nie mam czasu Was teraz nadrabiać, ale napiszę co u nas
biggrin.gif

Daniel urodził się tydzień temu przez cc Na szczęście nie musiałam spędzać nocy w szpitalu na przemyśleniach, tylko z rozpędu po KTG wzięli mnie na salę operacyjną
laugh.gif
Choć poza małymi skurczami nic takiego się nie działo, chyba lekarze się nudzili i nie chcieli w nocy męczyć się nieplanowaną cc
wink2.gif
Przez to w sumie nie zdążyłam się zbytnio zestresować i już mały był na świecie
biggrin.gif


Mój mały synek okazał się wielkim kolosem (waga 3950g i 60 cm), ale za to jakim słodkim
laugh.gif


Pierwsza noc była bardzo bolesna, ale z rana już powoli było z górki. Generalnie po tygodniu jestem w zdecydowanie lepszej kondycji niż po ciężkim naturalnym z Arturem. W piątek już nas wypisali (ku radości mojej wielkiej), bo z kolei łóżek im tym razem brakowało - ja to mam szczęście
laugh.gif

A od soboty mam do pomocy mamę, więc wszystko pięknie ogarniamy, tym bardziej, że to moje nowe dziecię to nawet nocami daje się mamie wyspać: wczoraj miał dwie pobudki na karmienie, dziś tylko 1 - jest tylko na piersi jakby ktoś miał wątpliwości. W dzień je tak co 3h ale w nocy przerwy ma 4-5 godzinne, no chyba kolejny śpioch mi się trafił, ale nie chwalę jeszcze bo zapeszę. Oby tak dalej było.
Arturek przeżywa zmiany, ale dość spokojnie na razie. To tyle wieści ode mnie. W wolnej chwili nadrobię zaległości.
 
reklama
Do góry