reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Hej Babeczki!

Karolaola - w Pl bylismy raz w listopadzie 2011 wtedy kiedy Szymek mial 3 miesiace ( odbyl sie wtedy jego Chrzest)
Agulaula - biedna, bardzo Cie to martwi ,ze jeszcze nie chodzi prawda? ale nie martw sie...lada chwila zobaczysz... stanie i pojdzie ,ze ho ho ;-) lecimy Pierwszego Dnia Wiosny,wiec licze chociaz na pogode taka,jak tutaj ,a nawet i ladniejsza :-D

Szymcio 15 kg 89 cm !
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Sagaa daj znać co z tą pracą, bo kciuki trzymałam :-)

Agulalula mój Arturo waży tyle samo, co Twoja córcia. Zawsze był szczupły, ale je za dwóch czasami. Trzymam kciuki za Agatkę i jej chodzenie &&&&

Taycia oby pogoda dopisała, bo wiesz "w marcu jak w garncu" :-)
Karolap jak tam się udały spotkania z dziewczynami?

Karolaola dzięki że pytasz :-) Jeszcze nie rodzę...choć dziś w nocy miałam słabe skurcze...;-) Generalnie jak się akcja wcześniej nie zacznie, to 6.02 będę miała cc. Mały uparciuch dalej się nie obrócił więc nie mam wyboru. Mam przed sobą ostatnie wolne wieczory...Nadrabiam też kontakty towarzyskie i dziś były u mnie dwie koleżanki z dziećmi w wieku 4m, 6m i 2 lata - ale było wesoło. Już zapomniałam jak małe są niemowlaki, a co dopiero noworodki :eek:
A Ty jak się czujesz? Igorek dalej chory, nie złapałaś czegoś od niego?

Aanka między innymi ja tu jestem moderatorem (choć nie pamiętam kiedy coś tu moderowałam :-D) i niczego nie zamierzam usuwać :tak:
 
Agulaula Igorek jest troche chudszy jak Agatka wazy ok 11kg. Chodzenia doczekasz sie i Ty, wazne ze rozwija sie prawidlowo.
Karolap5 udanego spotkanka. a co maz na Twoja prace?
Taycia wysoki jest Szymon waga tez ladna.
Toyna a nie wiedzialam ze Ty jestes, nie zagladalam w ustawinia to faktycznie uparciuch z malenstwa. Igor tez do samego konca nie lezal tak jak powinien i mialam cc ktora wspominam b dobrze. Coraz czesciej mysle o 2 brzdacu.
Mlody kima Wasze malenstwa lubia stac na parapecie i patrzec co sie dzieje na zew? raz mlodemu pokazalam i od tamtej pory rano ja wstanie musi pokazac gdzie za oknem chodzila krowka. Ostatnio wszytsko chlonie jak gabka moze nie jak Agatka ale uczy sie nowych wyrazow
 
Agulaula - czytalam ,ze normalne jest to,ze niektore dzieci jeszcze w tym wieku nie chodza. Sprobuj ja zachecac..chodzic z nia za raczki...przelamac sie jej...klaskac i usmiechac gdy zrobi kroczek :tak:

Ankaa - no nasze dzieci sa teraz takie madre, nie? Szymcio coraz wiecej mi pomaga,podchodzac do Mikolaja tuli glowke do niego, wyrzuca jego pampersy do smieci jak go poprosze... och zeby Mikus juz taki byl :-D Anka dobry czas na drugiego Brzdaca ;-)

Za 9 dni wybieram sie z Mikusiem do szpitala na echo serduszka...ciekawe czy te szmery nadal sa... juz mi sie smiac chce,ze powinnam znalezc sobie prace w szpitalu,bo naprawde moglabym ksiazke pisac ile razy tam bylam w przeciagu kilku miesiecy :-)
 
aankaa moj maz- oki, cieszy sie ze pare zlotych wpadnie, no i chyba mniej go wkurzam, bo mniej narzekam ehhehehe
taycia u Mai p urodzeiu tez byly szmery, w 2 lub 3 dobie jechala na echo serca, okazalo sie ze ma wade serca- tzw dziurke, ale jezdzimy co pol roku na kontrole i wszystko oki, zrasta sie pomalutku


dzis nie spie od 4 rano- Maja nie chciala spac, na szczescie grzecznie lezala w lozku, a na 7 szlam do pracy, jak dam rade to zaraz sie zdrzemne
 
Aankaa84- agata nas ostatnio zaskakuje nowymi słowami - oprócz tych zabawnych jak "pupa" i "cyce" to zaczęła też mówić - słoń, dzik , miś ( ale na kubusia puchatka mówi bubu ), rura , cień - jakoś teraz więcej nie umiem sobie przypomnieć ... aaa jak się zapytasz jak ma na imię to odpowie Aga :tak:

a z chodzeniem jest coraz lepiej - robi już długość pokoju ale jak ja zachęcamy - sama z siebie jeszcze nie :zawstydzona/y:
i szkoda że nie udaje mi się tego nakręcić bo jak tylko widzi że biorę komórkę do ręki to na czworaki i krzyczy , że chce dzidzie - i domaga się pokazania filmiku z jej udziałem.

dzisiaj też po raz kolejny bawiłam się w fryzjera i obciachałam włoski małej - nie daje sobie czesać kitek i robiły się kołtuny więc ja obciełam :-)
 
Witam serdecznie, mam do Was pytanie drogie mamusie. Jak śpia wasze dzieciaczki? Zacze od tego, że ja spię ze swoim synkiem. Niestety jakość tego snu jest kiepska. Mały kręci sie, wierci całą noc. Takie przyjmuje pozycje na łózku, że nie ma dla mnie już miejsca. W dzień już nie śpi a wiec wydaje sie że powinien twardo spać w nocy. A tu nie. Zasypia o 19:00, śpi spokojnie tak do 23-24 a potem zaczynają się tańce. Zębów mamy 16. Może to już 5 zaczynają się wyrzynać. No na prawdę nie wiem. Jak jest u Was?
 
witam sie niedzielnie.
Taycia na swoj sposob sa b madre. Jak o cos poprosze i nie chce mu sie np poprzatac zabwek to udaje ze nie slyszy. z bieraniem zabawek ogolnie jest ciezko. co do 2 dzieciaczka to wszystko zalezy kiedy mlody bedzie mial kolejny etap nie widzi mi sie siedziec w szpitalu 3tyg z brzuchem.
agulaula Agatka bardzo duzo mowi w porownaniu do igorka. Supoer ze sa postepy w chodzeniu nie obejrzysz sie i bedzie sama dreptac;
Moniek
sa u nas takie noce ze tez sie strasznie kreci wierci i dlatego zawzielam sie i nie ma ze mna spania. Wrocilam do meza. Dzis przespal cala noc w lozeczku i to sam w pokoju przez sen mnie wolal. Moze to zeby my tez mamy 16 5 "ida" juz conamniej 2m-ce i wyjsc nie moga.
Karolap5 na + wyszlo pojscie do pracy tak jak piszesz pare gr sie przyda
 
reklama
Agulalula jak Ci dziecko potrafi przejść długość pokoju to nie możesz o niej mówić, że jeszcze nie chodzi. Chodzi, ale na razie mało. Rozkręci się w swoim tempie. W ogóle się tym nie martw. A rozgadana jak mało kto :tak:

Moniek mój synek śpi w łóżeczku obok naszego materaca i przesypia całe noce od 20 do 7-7.30. Czasem jak się w nocy przebudzi to wystarczy, że się odezwiemy i zasypia sam. Dużo osób tak jak Ty skarży się, że jak śpią z dziećmi w łóżku, to się nie wysypiają (ostatnio często to słyszę z różnych stron) i chociaż sama się zastanawiam jak postąpić z drugim brzdącem, bo ponoć to wspólne spanie jest dobre dla dziecka, to czasem mi się wydaje, że jest nieźle przereklamowane....Arturo spał z nami przez pierwsze dwa miesiące i śpi zawsze jak jest chory albo coś w nocy odreagowuje, bo śpi bardzo niespokojnie np. w nowym miejscu. Ale potem sam chce znów do swojego łóżeczka.

Ktoś pytał czy nasze dzieci lubią patrzeć przez okno...bez tego to bym żadnej pieluchy nie ubrała spokojnie ani nie wyszykowała dziecka na spacer :-D Arturo uwielbia obserwować świat za oknem i da przy sobie wszystko zrobić jak stoi na oparciu fotela i patrzy co się dzieje. A jak przyjedzie na osiedle mały traktorek odśnieżający to mam go z głowy na pół godziny :-D

Pozbyłam się dziś moich mężczyzn i mam pół dnia dla siebie :-D Pojechali do teściów po łóżeczko dla Daniela. Takiej laby dawno nie pamiętam...
 
Do góry