sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[agulalula]

co do witaminek to mi gin powiedziała, że w I trymestrze mam brac tylko kwas foliowy a później coś zadecydujemy jeśli będzie trzeba.
maggiemi też mdłości ustały, dziś tylko lekko niedobrze się zrobiło jak jechałam autem. a tak to już od poniedziałku cycki już nie bolą i nie mdli już tak często, bym się pewnie tym martwiła no ale we wtorek widziałam i słyszałam, że wszystko jest ok, więc pozostaje nam się cieszyć, że coraz bliżej nam tego podobno najfajniejszego II trymestru :-)

 

[Bazuka]

No coś Ty ! ale cuuudownie.. może i u mojej fasoleczki będzie coś słychać.. oby to wzorując się na twoim suwaczku , ja miałabym termin na samą końcowkę sierpnia
A dziewczyny macie jakieś zwierzaki? ja mam kocię,która zachowuje się jak dziecko ( jest młoda,dopiero rok),ale panicznie wystraszyła się kiedyś wózka i dziecka koleżanki.. martwię się,że kicia może nie zaakceptować dzieciaczka. Ma któraś z Was doświadczenia ala niemowlak - zwierzę? Mojej mamy kicia to samo- panicznie boi się dzieci... ;/

O matko dziewczyny nadrobić Was to dopiero wyzwanie.
W pierwszej kolejności witam nowe sierpnióweczki i życzę duuuużo zdrówka i bezproblemowego przebiegu okresu brzuszkowego.
U mnie plamienia nie ustały i bardzo mnie to martwi. Brzuch dalej bardzo boli ale tym się tak nie przejmuję bo to raczej normalne. Niestety do lekarza idę dopiero 10-ego - do tego czasu z nerwów obgryzę chyba wszystkie paznokcie A tego, kto nazwał ciążę błogim stanem, najpiękniejszym okresem w życiu kobiety nabiłabym na pal i powoli wyrywałabym wszystkie zęby i paznokcie a potem wyprułabym flaki. Takie oto myśli mi dziś towarzyszą haha
Taycia ja mam psa i 4 agamy brodate. Wszystkie zwierzaki pomimo, że były niesamowicie rozpieszczone przyjęły Anetkę bezproblemowo Ale tak jak pisze Oli.B - to inaczej niż z kotem. Xanti ma niesamowitą cierpliwość do Anety, która biegała za nią ostatnio z tekstem "chodź to cię skalecę to cię wylecę" oczywiście obyło się bez scen drastycznych.

 

[reksio83]

Cześć :-)
jestem sierpniówką 2009 i będę sierpniówką 2011 :-)
mam na imię Ola jestem z Redy :-)
mam nadzieję że mnie przyjmiecie do siebie :-)

 

[Misia1111]

Czesc Ola
Ja bardzo chętnie Dziewczyny pewnie tez
Kurde napisalam posta i nie wiem gdzie ani nie pamietam czy to było dzisiaj czy wczoraj
Wiec pisze jeszcze raz....
Mnie nudnosci meczą juz od kulku dnie... niestety nie sa one poranne tylko całodniowe...
A Wy jak sie czujecie??

 

[lenka5]

u mnie ciężko ciężko, mdli mnie strasznie, szczególnie wieczorem i do tego wściekły głód, a jak coś zjem, to masakra...

mam nadzieję, że u mnie też się to szybko skończy jak u maggie i agulaluli, szczęściary,bo nie wyobrażam sobie jutrzejszego dnia w pracy, buuu...

 

[Madziara.S]

Lena5 ja też łykam tylko kwas foliowy. Ginekolog stwierdziła, że na razie wystarczy.
Marzenixx gratulacje
Misia1111 mnie już tak trzyma około 2 tygodni. Jeden dzień było spoko, ale na drugi dzień powróciłoze zdwojoną siłą.

 

[szuszu888]

Marzenixx i Ola witam i życzę bezproblemowych ciąż:-)
Lenka5, ja czytałam że w pierwszym trymestrze zapotrzebowanie na witaminy i minerały wzrasta o 175% Więc wcale nie jestem pewna czy kwas foliowy wystarczy.
Cinnamon_80, w ciąży mierzy się wymiary miednicy, określają dzięki temu czy możesz rodzić sn czy nie, u mnie chyba już nie da rady..
Misia, ja mam mdłości, ale jeszcze nie wymiotowałam. Zaczyna mnie mulić ok 16 i tak już aż zasnę.
Wiecie co, ja strasznie się rozleniwiłam i nic mi się nie chce, najchętniej cały czas leżałabym w łóżku...

 

[Madziara.S]

szuszu888 oj coś o tym wiem, bo to ostatnio moje ulubione zajęcie ;-)

 

[taycia]

Misia1111 - nasze fasolki mają po tyle samo dni jak miło widzieć kogoś z suwaczkiem niższym niż 7 tygodni,bo już naprawdę bałam się,że muszę się przenieść do wrześniówek
Reksio - witamy , witamy
Bazuka - ależ słodka ta twoja córeczka... ciekawa jestem jak będzie zachowywała się moja kicia.. na pewno będzie to dla niej duży szok,ale to samo było z rybkami.. nie dawała im żyć czytaj : obserwowała wkładając czasem łapkę do wody przez tydzień i teraz w ogóle nie zwraca na nie uwagi.. . muszę być dobrej myśli
A dziewczyny jak z wagą? ile przytyłyście lub schudłyście od zafasolkowania?
Ja zaczynałam od 55 kg.... teraz już 57.5... no cóż ... ma się apetyt ;-):-)

Aaa zapomniałam,a co do witaminek to moja Mamcia powiedziała,że wtedy dzieci większe rosną i dopóki dopóty nie ma braków to nie mam brać,ale ile w tym racji to nie wiem....

 

[Malgo000]

Ja juz 2kg w dol ale mam nadwage wiec sie nie martwie. Od 6 tygodnia non stop mdlosci i wymioty. Teraz jestem na tabletkach wiec wymiotow nie mam ale mdlosci mnie ciagle mecza :-(
Martwie sie o zeby bo caly czas podgryzam owoce albo cukierki inaczej bym tego nie powstrzymala...

Co do witamin, to mi gin doradzila tylko kwas foliowy a reszte podobno dzidzia pobierze z organizmu.