reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

JJ nie jest aż tak kolorowo :) zasypia o 20, budzi się o 3 i o 6 na cyca i szybko zasypia, wstaje o 7 - dziś o 8 i byłam w niebo wzięta, bo to wreszcie ludzka pora na pobudkę ;)

JJ i Lemoniada - nasze dzieci w tym samym wieku!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miriam, no rzeczywiście wraz z JJ mamy klub dzieciaczków z tej samej daty :)

Dziewczyny, nie rozpoczynając na nowo dyskusji o spaniu dzieciaczków na brzuchu (pamiętacie czym się to skończyło w wątku poradnikowym :), przeklejam fragment artykułu, który przynajmniej mi pozwolił zrozumieć, gdzie może tkwić sedno problemu. Ja poobserwowałam swoje dziecko i rzeczywiście, jak źle się ułoży to po chwili przekręca głowę tak, że nos ma znów na wierzchu. A czy bierzemy to ryzyko na siebie i zostawiamy tak dziecko na noc, to już sprawa sumienia każdej z nas (przy czym ja tak dość często robię w drugiej części nocy, tak po 3 jak nie mam już sił się użerać, ale nie czuję się z tym do końca dobrze)


Zespół nagłej śmierci niemowląt, w skrócie SIDS ( z ang. Sudden Infant Death Syndrom) znany jest również pod nazwą tzw. śmierci łóżeczkowej. Sama nazwa budzi grozę, a przeżycie to jest prawdziwą traumą dla rodziców, zwłaszcza, że zwykle przypadłość ta dotyka noworodków między 2, a 4 miesiącem życia, rzadziej zdarza się u starszych niemowląt.
W wyniku przeprowadzonych badań i obserwacji stwierdzono, że najbardziej prawdopodobną przyczyną tego przykrego zjawiska jest spanie dziecka na brzuchu. Przypuszcza się, że niemowlę w trakcie snu w tej pozycji, wydycha dwutlenek węgla, który zatrzymuje się w pościeli, i przez to jest ono narażone na jego wdech. Naturalną reakcją na ten bodziec powinno być odwrócenie główki w celu poszukania tlenu, jednak czasem ono zawodzi, czy to w wyniku zaburzeń funkcjonowania mózgu, czy też jego niedojrzałości.

 
Dziewczyny, czy któraś z was ma doświadczenie z pleśniawkami na języku. Jak byłam u lekarza, to je zobaczył ale stwierdził, że dopóki jest ich tak mało to nic nam nie przepisze a jak się powiększą to mam przyjść.
 
miriam - moja Kluseczka miała drobne pleśniawki i wcale bym tego nie lekceważyła bo może powodować niezły dyskomfort dla dzieciaczka i dla Ciebie też skoro karmisz piersią: płakała strasznie przy jedzeniu i ciągle odrywała się od cycka szarpiąc niemiłosiernie. Nam kazała pediatra ścierać to gazikiem jałowym posmarowanym żelem Daktarin Oral. Zeszło w mig i mała znowu zaczęła normalnie jeść.

u nas trochę z zasypianiem się pogorszyło i musimy gasić światło i się wyciszać żeby mała zasnęła wieczorem a jeszcze tydzień temu zasypiała bez problemu przy świetle, rozmowach, tv włączonym ale śpi ładnie mimo że nie zasypia od razu po karmieniu tylko trochę to trwa (wczoraj karmiłam ją o 20 i spała do 5, później karmienie o 9 no i pobudka)

w zeszły bodajże piątek zaczęłam krwawić i ustało dopiero w pon - myślałam że to taki niby okres.
wczoraj wieczorem niestety znowu się zaczęło (tym razem po stosunku) - czy którejś z Was też się tak zdarzyło? do lekarza się umówiłam na...9 grudnia:crazy:
 
flower188 niestety nie pomogę. Ja odkąd przestałam krwawić po porodzie to okres pojawił się u mnie dokładnie po 6 tyg i teraz mam już drugi- w między czasie żadnych plamień:no: Podejrzane to a na wizycie kontrolnej wszystko było już na swoim miejscu?? To może okres masz taki jeszcze rozchwiany po ciąży??

Co do pleśniawek- flower ma rację- NIE WOLNO ich zaniedbywać ponieważ bolą i dziecko może odmówić w konsekwencji jedzenia!!! My się pozbyliśmy czyszcząc gazikiem z wodą przegotowaną... Wiec pewnie generalnie chodzi o to czyszczenie języka...

Dziewczyny, jest już na tyle daleko od porodu że pewnie wszystkie macie ten drugi "pierwszy raz" za sobą:-) Napiszcie jaką antykoncepcję wybrałyście, bo ja czekam nadal i za chwilę minie już rok:baffled: odkąd nie baraszkowałam:szok: Lekarz zaproponował mi Mirenę ale faktycznie koszt 860zł z założeniem... To nie dużo jak na 5 lat ale jak po roku mi się odwidzi?? Trochę szkoda by było... Hormonów nie biorę pod uwagę..... Któraś założyła tą wkładke????
 
Ostatnia edycja:
Dziewczęta dołączam do grona 7 kilowców:) Nasz Bo 5 dni przed ukonczeniem 3 go miesiąca 7250 i 66 cm;-)

Do Kaskady zrobiłam pierwsze podejście, ale jest tak wielka, że 1 poziom udało mi się zwiedzić(są 4) i to oczywiście ten, gdzie jest SMYK:-) ale ja się tak średnio nadaje do takich galerii, bo jak na mój gust za dużo wszystkiego...ludzi też:zawstydzona/y:

Myszka my juz działamy jak przed ciążą, wszystko wróciło do normy, ja stosuję tabletki, bo podczas ciąży okazało się że mam macicę dwurożną i nie można mi założyć wkładki, ale gdybym nie miała, to zakładałabym Mirenę bez wahania...
 
anulek u Was też niezły choop :-)

Ja też się nie mogłam powstrzymać beti....bo rozumiem, że chciałaś zakwestionować to ząbkowanie........no więc jak wszystko, co dotyczy dzieci jest w piśmiennictwie uśrednione, pamiętaj ....mój starszy syn 2 dni po skończeniu 4 miesięcy miał 2 dolne jedynki. A wyjście zęba wieńczy proces ząbkowania - rozpulchnione dziąsła i takie tam miał właśnie już w tym okresie co są nasze bąble gdyż zęby nie wychodzą z dnia na dzień.....
 
Lemoniada nam pomaga przy odkładaniu go do łóżeczka otulenie go w rożek (lepiej kontrolujesz ciało dziecka) i fakt, że staram się go odkładać bokiem do podłoża (gdy robię to plecami do podłoża uruchamia mu się odruch Moro, który go wybudza). A czasem jak już się wybudzi, to wystarczy wtulić mu buźkę w pieluszkę i potrafi zasnąć sam, a czasami działa szybki obrót na brzuszek i poklepanie go po plecach przez chwilę i też zasypia. Czasem jednak nie działa nic i albo wraca na leżaczek albo do piersi...ale na szczęście tak jest coraz rzadziej :-)

Myszka wiem, że to nie jest 100% antykoncepcja, ale u nas funkcjonują tylko gumki. Po drugiej ciąży pewnie zmienię metodę ;-)
 
reklama
beti rozumiem, ze to przytyk do mnie. nie podwazam opini mojego lekarza i widze, jak cierpi moj synek. zalaczam cytat ze str.
www.przychodnia.pl/bole/index11.php3?s=3&d=27&t=11

Termin i kolejność wyrzynania się pierwszych zębów mlecznych, czyli tzw. ząbkowania mogą być różne. Ząbkowanie może się opóźniać lub zacząć się wcześniej, niż w czasie 6 miesięcy od urodzenia się dziecka. Jednak u większość dzieci zaczyna ząbkować około 6. miesiąca życia, inne dużo później, nawet pod koniec pierwszego roku życia, lub sporo wcześniej – w 3.–4. miesiącu, a niektóre rodzą się z ząbkami.
 
Ostatnia edycja:
Do góry