reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Igasia dużo zdrówka dla Twojego taty, mam nadzieję, że dojdzie szybko do siebie i że po udarze nie będzie śladu.

Kobietki weszłam sobie do przyszłych mam kwietniowych 2012 roku. I tak się rozczuliłam czytając co piszą, jak pierwszy raz słuchają bicia serduszka, jak widzą swoje fasolki. Aż trudno uwierzyć, że nie tak dawno przeżywałyśmy to samo a teraz nasze dzieciaczki są już z nami:-)
 
reklama
aankaa-faktycznie zapomniałam ,że nasze szkrabki są z jednego dzionka :-)
Igasia-bardzo współczuję i życzę duuuuużżżżżżżżżżżooooooooooo zdrówka dla tatusia
Co do miesiączki to ja jestem 7 tyg. po cesarce i nie mam i na razie mieć nie będę bo od 2 tyg. biorę pigułki antykoncepcyjne dla mam karmiących -miałam pewne obawy przed ich wzięciem chodziło mi o moje samopoczucie ale muszę Wam powiedzieć ,że czuję się tak samo jak wcześniej nic się nie zmieniło:-)
dominic-faktycznie czas tak szybko leci -no masakra jakaś niedawno fasolki i groszki w brzuszkach a tu już kurczaczki w wózeczkach :-)
 
Obejrzałam się dokładnie w lustrze i jedyne co mi cisnęło się na usta to słowo FUJ. Obwisły brzuch, fałdki na plecach, wylewający się tłuszcz na wysokości bioder. Masakra, kiedy ja wrócę do figury sprzed ciąży to nie wiem, waga stoi w miejscu:-(
 
Igasia - zdrowka dla taty!!
ja juz mam drugi raz okres (mialam dwa tygodnie przerwy a karmie MM od poczatku) leci ze mnie ze nie nadazam wymienac podpasek :( doslownie co pol godziny. Poszlam z mlodym do przedszkola to przecieklam oz do kolan ;/ dobrze zeprzezornie ubralam ciemne spodnie :( Tez wczoraj zaczelam Cerazette mam nadzieje ze tio krwawienie ustapi bo slaba strasznie jestem przez to.
dominic - ja sie nie ogladam w lustrze :) to szkodzi mi na nerwy hihi
Nie wiem jak dam dzis rade z tym krwawieniem bo musze wyjsc do lekarza z mlodym i na kurs prawa jazdy i chyba bym musiala sobie pieluche ubrac zeby nie przeciec :( masakra
 
Lana bedziemy razem swietowac urodzinki Szkrabow.
Mi dr dopoki nie bedziemy po operacji nie chce wypisac tabletek z tego wzgledu jak mi tlumaczyla pediatrzy krzywo patrza na takie mamy. Ja wedlug usg moge "patataj" dopiero w srode, mi sie jakos nie spieszy a dla M juz tak.
Igasia duzo zdrowka tacie.
 
Patisa- GRATKI !!!!!zostań z nami nigdzie się nie eksmituj ja urodzłam 27lipca a nie mam zamiaru nigdzie się eksmitować :-Dno chyba ,że ktoś mnie siłą wywali :szok:

Na te słowa czekałam :-)

Zazdroszczę tym co mają bzykanko już za sobą.... Ja mam wielką ochotę ale mimo wszystko okropnie się boję że znów zaciąże.... Paraliżuje mnie myśl o drugim dziecku, z pierwszym sobie nie radzę..:-(

Kurde, a mnie dziwi jak szybko zapominam o traumie porodu. Może dlatego, że nastawiałam się, że tak naprawdę połóg bedzie tym "najgorszym", że bede krwawić jak zarzynana świnia, że ruszać się nie bede mogła i w ogóle...
ale na szczęście jest o wiele lepiej. Cieszę się, że kazałam się połoznej naciąć - choc myslałam, że to nacinanie jest mniej bolesne, no i że tnie się z innej strony... ale jak popatrzyłam jak funkcjonuja dziewczyny z pęknieciami Iwszego stopinia... to dziękowałam swojej intuicji za to nacięcie. One 3 dni ledwo sie ruszały, przez cały pobyt w szpitalu tylko kwiliły, że jak pomyśla o załatwieniu sie to im sie płakac chce... a ja tymczasem w miare sprawnie juz się ruszałam, załatwiłam wszelkie swe potrzeby drugiego dnia... git. Po prostu. teraz mineło póltora tyg. od porodu i byłabym w stanie uwierzyć, że Małego podrzucił mi bocian, gdyby nie lekko pobolewające krocze ( gojące się nacięcie ). Organizm dostał "po dupie" ( jak tu dosłowność :-D ), widze to po tym jak szybko sie męczę, ale o dziwo wszystko co złe z porodu wyparowuje z mojej głowy niesamowicie szybkim tempem ;-)

Kobietki weszłam sobie do przyszłych mam kwietniowych 2012 roku. I tak się rozczuliłam czytając co piszą, jak pierwszy raz słuchają bicia serduszka, jak widzą swoje fasolki. Aż trudno uwierzyć, że nie tak dawno przeżywałyśmy to samo a teraz nasze dzieciaczki są już z nami:-)
no naprawdę :-)
Patrzę na Malucha i zastanawiam się "skąd Ty tu sie wziąłeś?" - a o dziwo rodziłam naturalnie :-D O własnym porodzie nawet już żartuje... a jeszcze 2 tyg temu trzęsłam sie ze strachu i własciwie nie znałam tego Gościa, co siedział skulony pod moim serduszkiem...:-)

Obejrzałam się dokładnie w lustrze i jedyne co mi cisnęło się na usta to słowo FUJ. Obwisły brzuch, fałdki na plecach, wylewający się tłuszcz na wysokości bioder. Masakra, kiedy ja wrócę do figury sprzed ciąży to nie wiem, waga stoi w miejscu:-(
ja zajęczałam na widok swojego brzucha jak tylko oderwałam oczy od Małego na porodówce. Stwierdziłam, że mam brzuch jak 80-latka. Na co położna się zasmiała, że za miesiąc juz tak nie bedzie wyglądał. No oby...
Ohydny flak. Powiedziałam do męża, ze jak mi to nie zniknie, to będzie w łóżku grana tragedia typu "mój mąż nie widział mnie nago" :-D
Noszę gatki, takie zaczynające sie od pępka... jedna połozna doradziła, że jak sobie takie ponosze to brzuch sie elegancko zwinie i nie bedzie taki wydęty. Tez oby oby...
 
reklama
WIDZE ze jadak BB nie umiera:p witam Was po dluzszej przerwie ;-)
U nas ok maly po 1 szczepieniu dostal wysokiej goraczki ale opanowalismy sytuacje inaczej wyladaowalibysmy w szpitalu...
co Do Wagi DZIEWCZYNY mam tak samo waga stoi w miejscu 10 kg na plusie karmienie piersia nie pomaga jedyny plus to taki ze moge zaczac cwiczyc tylko musze sie zoorganizowaC, OGOLNIE LOTY MAM NIEZIEMSKIE Z WYGLADEM ,maz na mnie :wściekła/y: ze mam skonczyc bo nie da sie ze mna wytrzymac w ogole stracia mielismy takie ze hej... a co do siedzenia w domu ma tak samo dosc choc uwielbiam moje dziecko i kocham poonad zycie jednak staram sie wyjezdzac autkiem chocby na zakupy z nim do kolezanek i z mezem kurusujemy w weekendy z nim wiec mysle ze gorzej bedzie w zime bo mniej mozliwosci itd;/
Igasia przykro mi z powodu Taty zycze zdrowia;-)
Malgoo spoznione zyczonka urodzinowe;-)
Maggie jak mama??i jak dajesz rade z tesciowa bo ja chyba coraz slabiej...
Patisa tak jak Lana napisala ja tez do lipcowek sie zalapalm ale nie zamierzam opuszczac moich kochanych bb cioteczek;P wiec nigdzie nie uciekaj chybaze Ci zle z nami:p
Myszka jestes dobra matka i dajesz rade tak masz sobie mowic i tak jest!!!
Co do okresu jeszzce nie mam karmie piersia i mam nadzieje ze nie przyjdzie predko choc roznie to bywa i brzuch tak jak na okres pobolewa....
cos pisalyscie o 1 razach jak bylo pytam wszystki i po cc i naturalnym?? ja sie przymierzam ale jakos nie wiem;/chyba moj wyglad mnie ogranicza....
 
Do góry