z moją pamięcią jest coś nie tak
zapominam o różnych rzeczach.
ja zrzuciłam 8 kilo aż i tylko bo czeka mnie jeszcze 18 minimum. w ogóle nie patrze na siebie w lustrze bo chyba by pękło.
to już prawie miesiąc po porodzie a ja się czuje jak w 9 miesiącu ciąży , strasznie na nic nie mam siły zrobić przez to moje zmęczenie (nie wiadomo od czego) a o pierwszym seksiku po porodzie mogę zapomnieć (chociaż M nie daje mi) a w życiu się nie rozbiorę , nawet w majtkach mu się nie pokazuje. w ogóle zaczyna mi dokuczać wszystko , jego zaczepki a to w uszko posmyrać a to pupci dotknąć. koszmar straciłam ochotę na cokolwiek.
z jednej strony brak mi bliskości z nim a z drugiej jak już sie przytuli to jestem zimna jak lód
co do naszej kluski to jakoś daje rade, kolki są już nie takie jak były ale nie zmieniam lekarstwa wciąż podaje infacol, uważam że bezsensu jest zmieniać po dwóch dniach na coś innego , pamiętajmy o tym że nie ma lekarstwa cud na kolki. a ten jakże
przewspaniały lek z Niemiec to to samo co infacol tylko dawkę większą się podaje. z resztą nic nie spowoduje że kolki znikną jedynie można je zmniejszyć co moim zdaniem udaję nam się, mała najczęściej męczy się rano ale wtedy kładę ją na brzuszku i śpi słodko przy okazji puszczając nie zbyt pachnące bączki
Ktoś wspominał o zielonej kupce ? u nas też są czasami i nie przejmuje się tym za bardzo najwidoczniej zjadłam coś co małej nie pod pasowało.
hmm ktoś też wspominał o okresie .... boże jak ja nie chce
oby jak najdłużej bez ;-) ja tam wciąż plamie, nie wiem ale jak dla mnie to trochę dziwnie , chyba że to normalne : nie wiem ile plamiłam krwią ale teraz plamię na brązowo z niezbyt ciekawym zapaszkiem
nawet nie wiem jak to opisać
hmmm co jeszcze ??? aaa my po szczepienie daliśmy rade bez gorączek i innych problemów, mała spała u lekarza obudziła sie jak ją rozbierali i chyba tylko dlatego płakała bo ją obudzili bo po zastrzyku momentalnie zasnęła znowu.
hmm właśnie zdałam sobie sprawę że dzisiaj mija nasz 1 rok :-)
a już mamy szkraba ;-)
a co do chrzcin to mam pytanie czy chrzestnymi mogą być dwie kobiety ??