reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Gabiczek współczuję. Mam ochotę Twoją połowę kopnąć w cztery litery, tak z całych sił. Na Twoim miejscu nic bym w domu nie robiła, nie gotowała mu obiadków, nie prała. Zajmij się synkiem i jak on śpi też idź spać ( ja zaczęłam to stosować i jestem o wiele mniej zmęczona ) a tatuśka olej.
 
reklama
dominic mam ochotę zrobić tak jak mówisz ale jakoś nie mogę... mam takie wrodzone poczucie obowiązku że nie potrafię wszystkiego olać, aż jestem zła na siebie.
teraz wpakowałam małego do fotelika i go bujam bo za nic nie chce leżeć w łóżeczku.
 
No faktycznie...zostało już nie wiele godzin do końca sierpnia i naszych dziewczyn w dwupaku już coraz mniej co widac po coraz wiekszej ciszy na forum ale mysle ze w ciagu kilku tygodniu znowu sie rozkercimy:) Lada moment przerzuca nas już na dzieciaczki nie bedziemy w cieżarówkach...kurcze a dopiero testy ciążowe robiłysmy...czas leci jak szalony

gabiczek-to faktycznie masz kiepsko, ze wszytsko na Twojej głowie. U nas o to ja czasmi musze sie opamietac zeby wykorzystywac tate gdy jest w domu i dac sobie odpoczac tym vardziej ze P. sie garnie do pomocy.
 
gabiczek - dominic ma racje. ja tez bym kopneła go z calej pety w tylek. Moze to by cos pomogło.
Na wczoraj mialysmy termin :( a tu nadal nic. Kazali mi w srode zglosic sie do lekarza na kolejne ktg. malej sie nie spieszy :(
 
devi patrzę na Twój suwaczek ciążowy i też mi zostało 3 kilo. Jutro idę do ginki na kontrolę i zapytam czy mogę już zacząć ćwiczyć bo normalnie nie moge patrzeć na moją oponkę. Choć nie wiem czy będę miała siłę na ćwiczenia. I czas... Ale pora się ogarnąć. Tylko czy przez to laktacja nie ucierpi, a apetyt mam teraz mega
 
Megmarion pożycz męża ;-) to raczej nie wynika z tego że się brzydzi tylko z obawy że sobie nie poradzi. 2 razy próbował przewinąć małego i 2 razy synuś się narobił w tym czasie i to go zniechęciło, zdenerwował się. Boże, ile razy mi mały się zasikał i wybrudził kupą cały... Lenistwo i myślenie tylko o sobie to cały problem. Ale widziały gały co brały. Obiecuję sobie że ja inaczej wychowam swojego syna!
anna 2101 wytrzymaj,to już bardzo niedługo
 
gabiczek- wiem i staram sie w to wierzyc ze na dniach moge urodzić. Ale babcia juz prawie spakowana. w sobote wylot do irlandii . Jezeli do soboty nie urodze to babcia jej nie zobaczy :( Jedyne z czego sie ciesze to to ze kuje mnie w podbrzuszu i w srodku gdy mala sie kreci. Wtedy mam nadzieje ze szybjka chodz troche sie skaraca... Tak myslalam ze to wszystko sie skonczy. Podobno dziewczynki lubią sobie posiedziec dluzej w brzuszku
 
reklama
a wiesz że mój też przede mną pierwszy zmieniał pieluchę i karmił? ;) Ja leżałam jak kłoda, a on się krzątał przy młodej - jeszcze zbałamucił jakąś położną że mu wszystko pokazywała i wyjaśniała - dobrze że to było w mojej obecności :rofl:

cięzko by było w naszym stanie się podnieść.... ale o tym już próbuję zapomnieć:)
 
Do góry