reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
jakie tylko????????????
AŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻ!
:-D

A tak serio, to jeszcze anna dwa tysiące coś :-D, patisa i paulababy. No tak myślę, albo urodziły ale nie mamy z nimi kontaktu?
 
A moja Zosia postanowiła pojawić się na świecie tydzień temu - 20 sierpnia! 54 cm, 3 kg. Niestety musiałyśmy zostać dłużej w szpitalu, miała przejściowe kłopoty z serduszkiem.
Obecnie oswajamy przestrzeń domową :) i pozdrawiamy serdecznie!
 
Nutka12 gratulacje!

Mucha ktoś na tym forum był święcie przekonany, że urodzi w połowie sierpnia. Pamiętasz może kto to był?;-)
 
Malutko juz zostalo zapakowanych mamusiek.
Nasz Igorek wazy juz 4080 jstesmy po 1 szczepieniu i jutro mielismy jechac do CZD ale dzis dostalismy tel ze aparatura sie popsula i nie zrobia badan ktore sa potrzebne do operacji i mamy cierpliwie czekac na tel. Mamy szczescie.
Pozdrawiamy wszystkie mamusie
 
yooo lasencje nie mam kiedy pisac maly nie spi zaczal sie przyzwyczajac do noszenia ;/ nic nie moge zrobic;/ale i tak kocham go nad zycie;-)\
Muszka i reszta zapakowanych 3 mam z calej sily za was kciukasy!!!:D heh Mucha mialas rodzic przed termiem a ty juz przeterminowana wspolczuje....
chcialabym ale nie dam rady was nadrobic a szkoda...brakuje mi pogawedek z wami.. pozdrawiam was wszystkie buziaki
 
Witajcie kochane mamy :-) sierpień się kończy więc życzę aby do jutra wszystkie dzieciaczki pojawiły się już na świecie ;-)
Nie bardzo mam czas się udzielać, choć czasem zaglądam i czytam co u Was. Zmęczenie daje mi się we znaki. Mały miewa kolki i jest bardzo absorbującym dzieckiem, też chciałby żeby go cały czas nosić na rękach. Nie ma mnie kto wyręczyć w obowiązkach domowych, tatuś od pieluch trzyma się z daleka, ani razu nie zmienił. Codzienne spacerki z wózkiem to wspólny obowiązek bo małż się boi że dziecko zacznie płakać i co wtedy... Nie mam kiedy odpocząć. No ale nie ma co narzekać, maluch jest śliczny i szybko rośnie. A taki był malutki jak wyszedł z brzuszka. Więc trzeba łapać każdą chwilę. Pozdrawiam !!
 
Witam.

Gabiczek
zagoń małża, dziecko ma dwoje rodziców. Poza tym niech się zdarzy, że nie będzie Cię akurat w domu (dentysta, fryzjer, whatever) i co wtedy zrobi Twoja połowa? Powinien wykazać się też zrozumieniem, że jesteś zmęczona i Ci pomóc. Ja mam za sobą pierwszą w pełni przespaną noc. Calutką noc Dominikiem zajmował się tata. Zaskoczył mnie mile. Więc goń małża. Trzymam kciuki.
 
reklama
ja wstaję na karmienie około godz. 1 , 4 i od 5 już nie śpię bo szkrab od tej pory ani myśli leżeć w łóżeczku i płacze, nie pomagają kolejne karmienia ani smoczek, trzeba brać go na ręce wtedy się trochę uspokaja, ale i tak już nie chce spać. No i oczywiście na rękach też ja muszę nosić dziecko, bo tatusiowi nie przeszkadza jak dziecko płacze, on się musi wyspać,teraz miał urlop i wstawał około 9. A jak ja szłam do łazienki a dziecko się wydzierało to udawał że nie słyszy, choć sąsiedzi na dole pewnie słyszeli... Cieszyłam się że w końcu trochę odpocznę jak będzie miał wolne, a kompletnie nic się nie zmieniło, jego jedynym obowiązkiem jest chodzenie do pracy.
dominic a jak muszę gdzieś wyjść to na to też znalazł roziązanie- zawsze mogę podrzucić małego do babci
No to się trochę pożaliłam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry