reklama
cokies
Fanka BB :)
szuszu wysyłaj
kasiek2x
Zaciekawiona BB
Po wizycie u konsultanta w poniedzialek wywolujemy mam nadzieje ze tym razem wszystko zadziala ok i nie bedzie konieczna cesarka tego bym nie chciala.
Blackberry
Fanka BB :)
Mucha, bardzo słusznie napisałaś Bishopce - myślę, że nawet nie tylko by raczkował, ale nawet mówił pełnymi zdaniami. Tak się nimi przejęłam, że ciągle kręcę się w Ich okolicach myślami. Nigdy nie zrozumiem dlaczego tak się dzieje, że takie Maluchy muszą walczyć o życie, a tyle parszywych patałachów łazi po świcie do późnej starości.
Mucha, teraz Ty się trzymaj w tym szpitalu i wracaj w zestawie rozpakowanym, bez żadnych sensacji!!!
Moje krwawienie w większości ustało. Dzwoniłam do Gina, który stwierdził, że wczoraj starał się tam "trochę porozdzielać" i to dlatego...Co porozdzielać przepraszam???Tak mnie zjadło, że nie zapytałam, ale zrobię to w niedzielę jak pójdę na KTG. Później dodał jeszcze rozkosznie, że jakbym się zdecydowała dzisiaj rodzić to on ma dyżur...zabawne - gdyby to zależało od moje decyzji Czy tylko ja jestem tak dziwna, że nie rodzę u swojego Gina w szpitalu, tylko gdzie indziej??? Czy ja muszę zawsze pod prąd??? No ale wybór - mój Gin lub znieczulenie był oczywisty.
Mucha, teraz Ty się trzymaj w tym szpitalu i wracaj w zestawie rozpakowanym, bez żadnych sensacji!!!
Moje krwawienie w większości ustało. Dzwoniłam do Gina, który stwierdził, że wczoraj starał się tam "trochę porozdzielać" i to dlatego...Co porozdzielać przepraszam???Tak mnie zjadło, że nie zapytałam, ale zrobię to w niedzielę jak pójdę na KTG. Później dodał jeszcze rozkosznie, że jakbym się zdecydowała dzisiaj rodzić to on ma dyżur...zabawne - gdyby to zależało od moje decyzji Czy tylko ja jestem tak dziwna, że nie rodzę u swojego Gina w szpitalu, tylko gdzie indziej??? Czy ja muszę zawsze pod prąd??? No ale wybór - mój Gin lub znieczulenie był oczywisty.
Mucha, bardzo słusznie napisałaś Bishopce - myślę, że nawet nie tylko by raczkował, ale nawet mówił pełnymi zdaniami. Tak się nimi przejęłam, że ciągle kręcę się w Ich okolicach myślami. Nigdy nie zrozumiem dlaczego tak się dzieje, że takie Maluchy muszą walczyć o życie, a tyle parszywych patałachów łazi po świcie do późnej starości.
Mucha, teraz Ty się trzymaj w tym szpitalu i wracaj w zestawie rozpakowanym, bez żadnych sensacji!!!
Moje krwawienie w większości ustało. Dzwoniłam do Gina, który stwierdził, że wczoraj starał się tam "trochę porozdzielać" i to dlatego...Co porozdzielać przepraszam???Tak mnie zjadło, że nie zapytałam, ale zrobię to w niedzielę jak pójdę na KTG. Później dodał jeszcze rozkosznie, że jakbym się zdecydowała dzisiaj rodzić to on ma dyżur...zabawne - gdyby to zależało od moje decyzji Czy tylko ja jestem tak dziwna, że nie rodzę u swojego Gina w szpitalu, tylko gdzie indziej??? Czy ja muszę zawsze pod prąd??? No ale wybór - mój Gin lub znieczulenie był oczywisty.
Gin pewnie starał się zrobić Ci większe rozwarcie, żeby akcję przyspieszyć;-)
Już niedługo nadejdzie i Twój dzień:-) Imię dla synka wybrane? Pogodziłaś się już z tym, że chłopak będzie?
Blackberry
Fanka BB :)
Jak tu taki ruch będzie dalej to chyba będę musiała forum zmienić
Załóż wątek "Mamy ekstremalnie spokojnych i samowystarczalnych dzieci"
I ja chętnie bym dołączyła tuż po porodzie, ale pewnie mój charakterny opornik będzie się darł 24/h
Imię: Mikołaj lub Wojtek - postanowiliśmy go zobaczyć i zdecydować, a co do pogodzenia...przyjęłam do wiadomości...ale słowo synek powoli zaczyna nabierać kolorów.
Ostatnia edycja:
Mucha,
Moje krwawienie w większości ustało. Dzwoniłam do Gina, który stwierdził, że wczoraj starał się tam "trochę porozdzielać" i to dlatego...
Mojej znajomej też ginek coś specjalnie obruszał jak była na wizycie i następnego dnia urodziła już dzieciątko
reklama
Blackberry
Fanka BB :)
Mojej znajomej też ginek coś specjalnie obruszał jak była na wizycie i następnego dnia urodziła już dzieciątko
Byłoby pięknie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 701 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 368 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 91 tys
Podziel się: