reklama
Marcelinaa
Fanka BB :)
melduje się i znikam, oczywiście nic nie czytałam i nic nie wiem ale nie mam czasu na razie.. jutro postaram się wpaść na dłużej..mam też parę pytań związanych z herbatkami i dopajaniem bo coś Pindzia prutać zaczęła ... tymczasem.
Marcelinaa
Fanka BB :)
nie ma szans nie nadrobię Was
szukam co się dzieje u Bishopki, konkretów nie znalazłam ale dołączam się do kciuków!
Pindzia się chyba wybudza, a mnie boli już krzyż, więc spróbuję napisać coś więcej za jakiś czas..
Pindzia się chyba wybudza, a mnie boli już krzyż, więc spróbuję napisać coś więcej za jakiś czas..
Marcelinaa- witamy z powortem
o Bishopce jak i o innych dziewcyznach najwiecej waznych info na info 
Mikołaj wczoraj był strasznie marudny, nie wiem czy to przez zmiane pogody czy co, raczej nie kolka bo uspokojał sie na chwile przy smoku a przy kolce chyba by nie dało rady. zasnal dopiero z nami w łóżku...do rana
Gotuje zupke i lecimy na spacerek korzystac z odrobiny lata które do nas przybyło
Mikołaj wczoraj był strasznie marudny, nie wiem czy to przez zmiane pogody czy co, raczej nie kolka bo uspokojał sie na chwile przy smoku a przy kolce chyba by nie dało rady. zasnal dopiero z nami w łóżku...do rana
Gotuje zupke i lecimy na spacerek korzystac z odrobiny lata które do nas przybyło
Witam
Pojechałam na IP w czwartek, lekarz zaczął podejrzewać poród bo miałam najpierw regularne skurcze, które po chwili całkowicie zanikły. Więc zostawili mnie na obserwacji i badaniach do piątku i o godz. 14;00 już dostałam wypis. Jednak muszę przyznać, że opieka jest bardzo miła. Mimo, że mój stan nie był jakiś wyjątkowy, to cały czas ktoś nas doglądał. Miałam możliwość zwiedzić sale porodowe i nasłuchać się jak niektóre panie krzyczą... raptem może przez 2 min. a później przyjemnie słychać narodzone dzidzi..... CUD!!! No i od nowa muszę wyczekiwać na swojego Dominiczka, któremu wcale się nie śpieszy na świat... Pozdrawiam wszystkie kobitki
bishopka duzo sil kochana, kciuki dalej zacisniete oby jak najszybciej wszystko sie ulozylo i juz bylo jak trzeba buziaki
mucha ty to naprawde jestes niezniszczalna hihih
u mnie nic ciekawego
noce sa nie fajne- mala tak sie wypina i tak sie uklada ze brzuch strasznie boli, jak mam sie przekrecic lub wstac na siku - masakra
paula to czekamy dalej cierpliwie na nasze maluszki hihi
mucha ty to naprawde jestes niezniszczalna hihih
u mnie nic ciekawego
noce sa nie fajne- mala tak sie wypina i tak sie uklada ze brzuch strasznie boli, jak mam sie przekrecic lub wstac na siku - masakra
paula to czekamy dalej cierpliwie na nasze maluszki hihi
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Marcelinaa, ogarnij się! 
Karolap, no co ja mogę, złego licho nie bierze ;-)
to jest jakiś Ż-A-R-T! Byłam u mojej gin dzisiaj. Rozwarcie na dobre 3 cm i mi je trochę powiększyła (wie, że teściowa jutro wpada
). Darłam się wniebogłosy, a ta się śmiała że zaraz ktoś przyjdzie bo drę się jakby mnie zarzynali
.
Niestety, główka nie jest ustawiona w kanale stricte do porodu, można odpychać palcem, więc na dzień dzisiejszy tylko odejście wód mnie ratuje. Już diabelsko na siebie spojrzałyśmy..;-)
No ale nie przebiła mi, żeby nie było.. W każdym razie jak mi zależy na czasie, to muszę się spiknąć z kimś (położną), żeby mi 'przez przypadek' przebiła ;-).
Choć ona uważa, że pęknąć może w każdej chwili, a jak nie to trzeba pomóc;-). I tak ma się właśnie zacząć mój poród wg niej - nie skurczami, a wodami. I bardzo dobrze - nie będę miała dylematu kiedy jechać do szpitala.

Karolap, no co ja mogę, złego licho nie bierze ;-)
to jest jakiś Ż-A-R-T! Byłam u mojej gin dzisiaj. Rozwarcie na dobre 3 cm i mi je trochę powiększyła (wie, że teściowa jutro wpada


Niestety, główka nie jest ustawiona w kanale stricte do porodu, można odpychać palcem, więc na dzień dzisiejszy tylko odejście wód mnie ratuje. Już diabelsko na siebie spojrzałyśmy..;-)
No ale nie przebiła mi, żeby nie było.. W każdym razie jak mi zależy na czasie, to muszę się spiknąć z kimś (położną), żeby mi 'przez przypadek' przebiła ;-).
Choć ona uważa, że pęknąć może w każdej chwili, a jak nie to trzeba pomóc;-). I tak ma się właśnie zacząć mój poród wg niej - nie skurczami, a wodami. I bardzo dobrze - nie będę miała dylematu kiedy jechać do szpitala.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 715 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 378 tys
Podziel się: