wiara.nadzieja.milosc
Zaangażowana w BB
Jak bylam u poloznej dzisiaj, to mi tez probowala porozciagac szyjke, zeby sie cos ruszylo.....tez mam plamienia teraz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Załóż wątek "Mamy ekstremalnie spokojnych i samowystarczalnych dzieci"
I ja chętnie bym dołączyła tuż po porodzie, ale pewnie mój charakterny opornik będzie się darł 24/h
Imię: Mikołaj lub Wojtek - postanowiliśmy go zobaczyć i zdecydować, a co do pogodzenia...przyjęłam do wiadomości...ale słowo synek powoli zaczyna nabierać kolorów.
witam, wpadłam napisac co u mnie i wybaczcie, że nie czytam postow ale nie jestem w stanie.
A wiec tak: Szymon jest sliczniutki, lezy w czepku cool-cap ktory zdejma mu w niedziele. Urodzil sie z silnym niedotlenieniem - zamartwica, teraz doszla niewydolnosc nerek i problemy z krazeniem, do tego ma infekcje organizmu. Przyczyna nieznana, czytalam ze moze byc nawet przyczyna szybki porod, a moj taki byl. Musimy czekac, teraz najwazniejszy jest czas, tylko najgorsze jest to, że stan moze sie pogorszyc w ciagu godziny a polepszac latami. Trzymajcie kciuki i dziekuje za slowa otuchy przekazywane przez Muszke i Devi