sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[devi]

szuszu- a Tobie to się chyba baaardzo spokojne dzieci trafiły że masz czas sie nudzic i siedziec na BB A może Twoja druga połówka tak wspanile ci pomaga....choć ja też nie moge narzekać, całkiem sporo mam dla siebie czasu, tylko młody mógłby powoli przestać sie budzić na jedzenie w nocy równitko co 3 godziny

ania- myśle, że jeszcze chwile poczekaj aż skurcze stana sie bardziej regularne...mysle ze to już nie długo I na wody tak nie czekaj...mi polożna przebiła pęcherz na chwilke przed partymi. Lepiej zeby odeszły pozniej niz wczesniej gdy skurcze jeszcze sie nie rozkreciły

no, to ide poprasowac

 

[Blackberry]

Większość urodziła i zajmuje się Maluchami?:-) Ja wróciłam od Gina i plamię po badaniu:-(Nie było miło, a na dodatek okazuje się, że naprawdę mam nowy termin - Gwiazdka 2011. Przepisuję się do Grudniówek. Rozwarcie na 1 nędzny palec i nic poza tym. W niedzielę mam przyjść na KTG. Poza tym CZEKAMY...to słowo zaczyna na mnie działać jak płachta na byka...W ramach zemsty na młodym piję Gingera A taka byłam grzeczna całą ciąże...chyba aż za bardzo!

 

[anna2101]

devi-njo wlasnie czekam i czekam juz od kilku godzin. ale szczerze powiem nie jestem pewna juz czy to są napewno te skurcze. bo mnie jak lapie bol to i w srodku i w pachwinach... na wody oczywiscie czekac nie bede... ale byloby milo gdyby polecialy
Blackberry- ja tez bylam grzeczna a mam taką ochote sie napic chociaz lyczka piwka. a moj M. wczoraj kupil nam szampana dla dzieci i calego wypilismy... byl pyszny -wiśniowy hehehe
Jestem ciekawa. pewnie jak ja bym poszla tez by nic ciekawego mi nie powiedzieli procz slowa "czekamy " :/ masakra

 

[kasiek2x]

chyba wszyscy sie martwia Bishopka i dzidzia:-(Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

 

[kasiek2x]

Jakos mnie brzuszek pobolewa, nie wiem nawet czy to skurcze czy tylko pobolewanie:-( chociaz twardnieje mi, dzidzia spokojna dzis. Oj poczekac trzeba nie lubimy czekac

 

[akutan]

karolap, są rzeczy ważne i ważniejsze. Brak wizyty teściowej ma większą korzyść niż poród w poniedziałek

szuszu, akutan oficjalnie informuję że Was znajdę i policzę się z Wami. Po rozmowie na FB jestem przerażona! Taka ze mnie panikara, że załatwiłam sobie wyniki wszystkiego w godzinę jutro

wolę by się skończyło na straszeniu i żebyś mnie znalazła i się policzyła niż jak miałyśmy wykrakać

 

[szuszu888]

Devi, maluch grzeczny na maksa, a starsza córcia pojechała na działkę. A Tomciem zajmuje się tylko ja tzn. wstaję w nocy, zmieniam pieluchy itd
Fakt, mega grzeczne dzieci mam

Blackberry, żeby nie było ja też urodziłam i też zajmuję się swoim dzieckiem, mało tego mam już dwójkę

 

[Malgo000]

Witam i przede wszystkim gratuluje kolejnym rozpakowanym, lista sie znacznie skrucila!

Ja wlasnie znalazlam piierwsza wolna chwile, zeby wpasc na bb. Wertuje internet, bo maly sporo spi w ostatnich 24h i mam problem z nakarmieniem go, na cycku od razu zasypia i nie idzie go dobudzic. Czuwam wiec nad nim ciagle, wogole nie spie i jak tylko sie budzi korzystam i przystawiam go do piersi. Nie wiem, czy nie bede musiala przerzucic go na butelke. Pewnie dla wielu wydaje sie to byc paranoja ale po porodzie, przy ktorym prawie go stracilam ciezko mi dojsc do siebie i jestem super ostrozna.

Mam wiec troche czasu, zeby chociaz sprobowac Was nadrobic.

 

[dominic]

Widzę, że nie tylko ja nie mogę spać. Dominik daje czadu od północy, nie wiem już co robić:-(
Malgo ja też karmię głównie butelką. Dzięki temu mogę kontrolować ile zjadł. Więc u Ciebie to nie paranoja wg mnie a matczyna troska.

 

[Malgo000]

dominic, dolaczam do klubu Nocnych Mam. Bede Ci towarzyszyla w nocnym odciaganiu pokarmu :-) Dzisiaj juz wysterylizowalam sobie odciagarke i zobaczymy jutro, jak pojdzie. Bardzo chcialabym wiedziec ile Oskar zjadl a teraz nie mam pojecia i wciaz mu pcham piers do buzi, wydaje mi sie strasznie chudziutki. Do tego czesto wymiotuje.
Jak czesto karmisz synka?
Moze ma kolke? Ja bardzo zle znosze placz dziecka, panikuje i czesto zaczynam sama plakac...