reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[B pisze:
Malgo000[/B];7437019]beti, czemu nie wyrabiasz? czemu chcesz nas opuscic?

Ja juz ledwo daje rade, dzisiaj bylam na fizykoterapii i dostalam tens (maszyna z jakimis elektropradami na bol), kule i pas podtrzymujacy brzuch. Nieiwiele to jednak daje. Mysle, ze sie poddam i w czwartek bede dzwonila o wywolanie, chyba nawet do piatku nie dam rady.

Troszkę, więcej optymizmu:)
 
reklama
panna z dzieckiem ? :-D:-D Mucha ale Ty jesteś niegrzeczna :szok::-D:-D
Ja mam psioche ogoloną i teraz czekam tylko na ból, moze przyjdzie zgodnie z tym co wyczytałam :-D
 
Kruche ciacho ze śliwkami wstawione do piekarnika. Zapraszam do wąchania i konsumowania za jakieś 40 min wszystkich, komu potrzeba poprawy samopoczucia :)
 
PaulaBaby, staram sie i mysle, ze jak na bol ktory mi towarzyszy (nie tylko spojenie ale i syndrom cisnienia nadgarstka, auuuuu!) i termin, ktory minal w sobote to calkiem niezle daje rade. Mam teraz mame, to przynajmniej gotuje mi obiadki :-)

Czy Wam wszystkim przed porodem opadl brzuch? Bo ja mam dalej wysoko (i zero czopa) i zastanawiam sie, czy ja wogole kiedykolwiek urodzilabym naturalnie.:confused:.
 
beti, czemu nie wyrabiasz? czemu chcesz nas opuscic?


bo dostaje kota, nie wyrabiam z tym czekaniem , nie mam siły nawet dupy z kanapy ruszyć , napierdziela mnie krocze tak że szlak mnie bierze , rozwarcie mam takie że mogę już rodzić a tu ani widu ani słychu skurczy. a tu co godzinę info że ktoś rodzi. przez to wszystko dostane depresji albo nie wiadomo co. dzisiaj wyje bez powodu już setny raz. w nocy budziłam się milion razy i gapiłam się w sufit i tylko modliłam się żeby mnie coś zabolało.

i może mi ktoś napisać że przesadzam ale taka prawda i nie zrozumie tego nikt kto miał umówioną cc albo urodził przed terminem albo z jakimiś komplikacjami.
 
beti, tez sie modle, ale chyba jestem zbyt wielka grzesznicą, bo nic z tego :-( nawet modły nie działają. :-D I też mnie to wkurza jak czytam o kolejnych narodzinach, ale z drugiej strony cieszę się, ze chociaz dziewczyny maja to za soba. O spojeniu sie nie wypowiadam, bo juz tyle o tym pisałam, że i tak to nic nie zmieni, ale marzy mi się móc ubrac bz problemu skarpetki czy wsmarować sobie balsam w te moje hipopotamowe stopy :-)
 
nie chcę być niegrzeczna, ale panna nika32 ani razu nie napisała w sierpniówkach postu :-D (sprawdziłam jej nick).
Niezależnie, gratuluję.

Też nie mogłam nicku skojarzyć, a pamięć mam dobrą:-D

bo dostaje kota, nie wyrabiam z tym czekaniem , nie mam siły nawet dupy z kanapy ruszyć , napierdziela mnie krocze tak że szlak mnie bierze , rozwarcie mam takie że mogę już rodzić a tu ani widu ani słychu skurczy. a tu co godzinę info że ktoś rodzi. przez to wszystko dostane depresji albo nie wiadomo co. dzisiaj wyje bez powodu już setny raz. w nocy budziłam się milion razy i gapiłam się w sufit i tylko modliłam się żeby mnie coś zabolało.

i może mi ktoś napisać że przesadzam ale taka prawda i nie zrozumie tego nikt kto miał umówioną cc albo urodził przed terminem albo z jakimiś komplikacjami.

Wolałabym ciążę przenosić niż urodzić przed terminem z komplikacjami....
A w ciąży jesteś tylko 1,5 tygodnia dłużej niż ja, nas wszystkie bolało spojenie, krocze i ruszałyśmy się jak stare baby;-)
Poza tym lada dzień urodzisz, przecież drugie 9 miesięcy w ciąży nie będziesz:-D
 
reklama
beti, ja cie rozumiem <przytul> bo czuje sie tak samo. Nawet boj spojenia mam taki sam! Wczodzisz i czytasz o tych szczesliwych mamach, ktore urodzily przed terminem a ty sie dalej meczysz i troche zazdroscisz i to jest normalne. Troche tez sie taka presja wytwarza i cisnienie, zeby rodzic i kto nastepny. Ja czuje sie podobnie i tez juz mialam przestac tu zagladac ale jakos tak nie moge, bo lubie nasze sierpniowe forum i ciesze sie szczesciem dziewczyn. Ja juz nawet na skypie nie siedze, bo nie mam sily opowiadac znajomym czemu jeszcze nie urodzilam, taki mam fatalny humor. Najchetniej schowalabym sie na caly dzien, pod lozkiem, bo mam wrazenie, ze nikt mnie nie rozumie. Ale coz, wyjscia nie mamy, trzeba czekac, pomysl ze to nie bedzie trwalo wiecznie. Juz mozesz liczyc dni. Kiedy masz wywolanie?
I nie stresuj sie tym, ze wszyscy wokolo rodza, wazne jest, ze Twoje dziecko urodzi sie kiedy bedzie gotowe, to nie konkurs. Wiele moich znajomych urodzila 2 tygodnie po terminie i nawet juz nie pamieta tej meczarni ostatnich dni, tez szybko zapomnisz.

Takze glowka do gory! Nie opuszczaj nas :-) A jak chcesz to pisz na prv, zawsze mozemy sobie ponarzekac ;-)
 
Do góry