reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

hej Moniek:) dawno cie nie bylo i kuruj sie bys zdrowa byla nie bedzie nic fasolce;-)
Oli chce zapytac czy hascovir moge uzywac bo mi to zawsze pomagalo....mam nadzieje ze nie porzeniose na dol ...
 
reklama
moniek, ja już jestem bo 2 przeziębieniach ( 38st. gorączki) i grypie żołądkowej. Leczyłam się domowymi sposobami czyli czosnek, miód, cytryna.
wprawdzie po grypie jeszcze nie byłam u gina ale po tych przeziębieniach było wszystko ok. Więc głowa do góry:)
 
dzięki maggie78 tylko u mnie to trochę bardziej skomplikowane bo jestem juz po 2 poronieniach więc wszystko mnie zastanawia i martwi, ale mam nadzieje że wszystko tym razem będzie ok :)

 
Dziewczyny czy możecie nas nie drażnić i nie pisać o braku mdłości:)?
mal-gosia wiem co czujesz bo też już raz poroniłam i tez o wszystko się martwię na zapas. Ale mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze:)
 
Witam:-) Ja tez nie mam mdlosci ale sie nie odzywam bo jeszcze mam czas a pozatym wcale na nie nie czekam. Moj gin powiedzial ze mdlosci w wiekszosci maja osoby bardzo wrazliwe na zapachy a ja do takich nie naleze... Palilam kilka lat i moj wech tez nie jest taki wyczulony... Wiec to pewnie dlatego albo pojawia sie troche pozniej:wściekła/y: Nie ma zapachow, ktore mnie draznia a wczesniej mi nie przeszkadzalay czy nie czuje jakos wyrazniej zapachow, nic z tych rzeczy... No ale nie wszystkie tak maja;-)
 
Witam wszystkie sierpniowe ciężaróweczki! Tak naprawdę to jestem z Wami od początku, czyli powstania wątku o sierpniowych mamusiach 2011.
Dopiero teraz się ujawniam, bo cały czas się bałam, czy wszystko będzie ok, bo od początku ciąży do teraz byłam chora, nic mi nie pomagało. Do tego w 6 tyg. ciąży zrobiłam usg , na którym nic nie było widać poza pęcherzykiem ciążowym a lekarz mnie nieźle nastraszył, że już powinien być zarodek i bijące serduszko. Było to tuż przed świętami, więc miałam je skutecznie popsute, łącznie z imprezą sylwestrową, którą u nas organizowaliśmy. W tym czasie moja znajoma otrzymała taki sam wynik usg i kilka dni potem poroniła. Tak więc same rozumiecie...

Wczoraj okazało się, że jest wszystko ok. Wiek ciąży z usg to 6 tyg. 5 dni, zarodek ma 7 mm i bijące serduszko. Dołączam więc do grona przyszłych mam i liczę na to, że zostanę już wśród Was do końca.

Mam już 3-letnią córeczkę.

Pozdrawiam Was i ściskam mocno każdą z osobna!
 
reklama
Do góry