reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Hello dziewczynki :-)
Faktycznie dzisiaj tutaj leniwie,moze dlatego ze coraz wiecej mamusiek sie rozpakowuje i tym samym mniej czasu na zagladanie na BB.
Moje slonko wlasnie spi,zreszta on prawie caly czas spi,:-) co mnie nawet cieszy,wiec korzystam ile moge,dzisiaj Marcelo konczy tydzien i postnowilismy uczcic to pierwszym spacerkiem w woziu.
Ja juz prawie doszlam do siebie po tym moim 'fantastycznym' porodzie,w swumie gdyby nie ciagnace szwy to bym o nim nie pamitala:-p

Lana synus cudny,a corcia jaka zadowolona.
Devi super,ze dzisiaj juz do domku..no i mega zazdroszcze ci porodu,chociaz wlasciwie moj juz za mna,ale mialas farcika:-)

Ok lece do mojej kruszyny bo zaczyna cos marudzic;-)

aaa..i do wszystkich maluszkow..WYCHODZIC juz z brzuszkow..:-)
 
reklama
CZUJECIE/ SLYSZYCIE czasem jak chodzicie taki plusk w brzuchu jakby wody sie przelewaly? bo ja mialam juz pare razy tak i za kazdym razem sie boje ze zaraz wyplyna...

He he, czasem mi się zdarzyło, ale mam czasem tak jakby małej kości strzelały:szok: to dopiero uczucie, mam wrażenie, że pęcherz płodowy pęka albo coś a tu nic:baffled: nawet nie wiem jak to określić...

DEVI witaj!!!MARCELINAA, KAROLINKAZ jakies powody zlego nastroju czy hormony?

U mnie dzisiaj wyjątkowo chyba nie hormony. Jestem zła. Mam powód, bo wstałam z dobrym humorem:eek:
 
Hej babeczki :-)
Tu znowu ja nierozpakowana...ile można mieć falstartów przed porodowych???? Ktoś wie? Na razie ciszy ciąg dalszy...chyba do terminu doczekam w końcu...;-) Mam tylko nadzieję, że jak tak długo do porodu mój organizm ćwiczy to poród pójdzie sprawnie i gładko - tak sobie wkręcam ;-)

Taycia Ty mnie jeszcze wyprzedzisz zobaczysz!!! :-D

Lana śliczny synek :-)

Devi fajnie, że już do domku idziecie, znaczy że wszystko ok :-)

Dominic ale super wieści od Was, trzymam kciuki żebyście w przyszłym tygodniu w domku już byli!

Agu_la gratki wielkie!!!!

Susumali fajnie, ze portfel się znalazł :-)

Karolinkaz życzę poprawy humoru...

Ciekawe co tam u Sagi, pewnie też już w domku z małym...
 
Sagaa chyba dzisiaj wychodzi do domku dopiero, ale wszystko u niej ok;-)

Ja coraz bardziej się denerwuje..tętno wysokie, niedobrze mi..chciałabym, żeby był już poniedziałek;-)
 
Boję się, bo do czwartku będę w szpitalu, Wiki z A. zostaną w domu. Martwię się, czy synek będzie zdrowy..i ogólnie mam natłok myśli...
Błagam nie uciekajcie mi z BB na weekend bo zwariuje:-D
 
A ja kiedy będę mieć tak jak Wy??

Zazdroszczę Wam już tych maluchów, a przede wszystkim tego, że macie to już za sobą. Ja niby wiem, że muszę, ale jakby działo się to wszystko obok mnie.

Szuszu, a tętno wysokie to norma. Może sie połóż, odpocznij i nie stresuj się. :tak: Ja będę w weekend. No i zapomniałam dodać, że fajoskie staniki kupiłaś sobie.
Devi, podziwiam i zazdroszczę szybkiej akcji. Najlepiej tak z zaskoczenia i z głowy.
Lana, Krstianek śliczny. A siostra jaka dumna.

I nie wiem, co jeszcze napisać. U mnie czop odchodzi zrywami, tzn. codziennie trochę. Lekarka i tak trzyma się terminu z USG czyli dopiero 21 sierpnia, a nie 14 z OM. Jestem z nią umowiona na 15 VIII na IP na KTG w szpitalu, bo ma akurat dyżur na izbie.Może donoszę. Jakoś nie mam parcia na szybkie rodzenie. Boję się. I jedyne czego nie chcę to zbyt długo przenosić, bo bym się pochlastała.

Jedyne co mnie męczy, to mega opuchlizny rąk (tracę aż czucie w palcach) i nóg - wieczorem są aż sine. No i pobudki nocne i ledwo zwlekanie się z łóżka. Poza tym daję radę. Dziś nawet bezskurczowo, hehehe... Dopiero wieczorem coś tam się zaczyna zawsze dziać.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Taycia Ty mnie jeszcze wyprzedzisz zobaczysz!!! :-D

Co to - to nie :-) Ty idziesz pierwsza :-D ja jeszcze troszkę poczekam chociaż nie powiem,że troszkę się podekscytowałam/poddenerwowałam ,bo ten dzień zbliża się wielkimi krokami :-)

Szuszu - Ty to troszkę panikujesz co? :-) nic się nie martw... tylko 3 dni i będziesz miała Synusia obok siebie,a od czwartku będziesz z całą rodzinką... będzie ok ;-)

Agu_la - najszczersze gratulacje :-)
 
Do góry