reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Dzien dobry po świetach :-)
Witam nowe sierpniowe mamusie;-)
Ja bede rzadziej wpadac bo teraz przygotowuj sie do wyjazdu na sylwka i inne jeszcze sprawy na glowce...
3 majcie sie kochane moze wpadne popoudniu to bardziej sie rozpisze;-)
 
reklama
Anuszek,z tego co moj gin mowi,to takie plamienia sa calkowicie normalne na poczatku ciazy,w twoim przypadku,bo to 6tydz to jeszcze ciagle moze byc zagnizdzanie . dzidzius sie dobrze chce przykleic do sciany mcicy i te plamienia to po prostu zluszczjace sie w miejscu zagnizdzania endometrium- o! tak mi gin to tlumaczyl. Oczywiscie powod moze byc tez inny i to musi ocenic twoj gin,ale jak ci tak szybko ustaly te plamienia to na bank to!
 
cześć
nie chce straszyć bo nie mam tego zamiaru. Ale każde plamienie powinno być skonsultowane z lekarzem.
dodam mój przykład. pojechaliśmy w tamtym roku w czerwcu do moich rodziców i tam zaczęłam leciutko plamić. wiec w te pędy do szpitala. w szpitalu spotkałam dziewczynę w tym samym tygodniu ciązy z takim samym leciutki9m plamieniem. Ba ona miała nawet mniejsze. Ja donosiłam i urodziłam 10 dni po terminie a ona poroniła. Wyszła ze szpitala na własną prośbę, bo przecież święto a wróciła następnego dnia ze skurczami i niestety straciła dziecko.
Kinga ma juz prawie 11 miesiecy a i tak słyszę ze za szybko zdecydowaliśmy sie na drugie. to była decyzja tak jak pierwsze dziecko. Tak ze podziwiam te których maluszki maja kilka miesięcy.
 
Witajcie kobitki,
oj długo mnie nie było i zaległośći mam mnóstwo. U mnie po swietach w porządku, jakos zleciało za krótko troche no ale cóż. a ostatnio nie zagladałam bo poprostu nie mam czasu. Siedze w tej mojej cholernej pracy do 18 i potem mi sie nie chce juz zagładać naBB tylko spać.

a z tą moja praca niestety nic sie nie poprawiło tylko sie dowiedzialam że dostane umowe po przebudowie sklepu, bo sklep który ochraniamy ma przebudowe i sonczy sie gdzies z dobtymi wiatrami w marcu i dopiero w tedy miała bym dostać umowe.
Masakra i nie wiem co robic, narazie szefowi powiedziałam ze dam mu konkretnie znać po4.01 bo ide na wizyte i zależy co mi lekarz powie.

Ogolnie samopoczucie kiepskie bo przez tą prace wiecznie sie z moim kłóce bo debil chce żebym pracowała do tego marca normalnie zeby ta umowe dostać.
a ja mu tłumacze ze w 6miesiącu to raczej żeden lekarz mi zaświadczenia nie wyda że jestem zdolna do pracy.
Totalnie nie wiem co mam zrobić:hmm::hmm::hmm::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
a ja mu tłumacze ze w 6miesiącu to raczej żeden lekarz mi zaświadczenia nie wyda że jestem zdolna do pracy

A dlaczego miałby nie dać zaświadczenia ? Pracować można do samego końca, oczywiście jeśli z ciążą jest wszystko ok. A to pracodawca ma zapewnić warunki dla ciężarnej zgodne z KP. Rozumiem, że nie masz umowy na dłużej ?
Ja pracowałam 8h przed komputerem , po okazaniu zaświadczenia pracowałam 4h przed kompem, a 4h siedziałam na np.: stołówce i to dopiero było męczące :/ Także jeśli się dziewczyny dobrze czujecie, z ciążą ok to pracujcie jak najdłużej się da, bo w domu zdążycie się nasiedzieć :)
 
HEJ WCIEŁO MI GDZIEŚ WASZE DZISIEJSZE POSTY:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ... bez sensu.... to wyruszam na poszukiwania:confused:



oooo... jak napisałam to się znalazły...coś mi się pogmatwało;/


no to zaczynam nadrabianie tego co naskrobałyście buziaki
 
Cześc Dziewczyny!Wiecie,ze nie mogę się już doczekać Tego Maleństwa-jejku a tu jeszcze przeszło 200 dni...
kasica nie ciekawie,ale może jakoś się wszystko dobrze rozwiąże.
Dbajcie Kobitki o siebie i Maluszki.
 
Dzień dobry
U mnie [po Świętach też ok, tylko troche katar mam.
Wczoraj robiłam badania krwi i moczu. I chyba wszystko jest ok, tylko mam za malo monocytów, ale mam nadzieję, że to nic groźnego.
Objawów ciązy dalej brak.
 
reklama
Do góry