reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Witam nowe sierpniowe mamusie:-)
U mnie też jakiejś szczególnej radości w rodzinie nie było, ale nie przejmuję już się tym. Ja pierwszą córcię urodziłam mając 20 lat, ciąża nieplanowana i na początku też wielkiej euforii nie było, a teraz księżniczka jest oczkiem w głowie całej rodziny, więc dziewczyny nie przejmujcie się, najważniejsze, że Wy się cieszycie, w końcu jesteście dorosłe i same podejmujecie decyzje co do Waszego życia:-) A u mnie Święta u części rodziny przebiegły w baaardzo napiętej atmosferze niestety, więc nie będę wspominać ich najlepiej, ale cóż czasem tak bywa.
 
Jak sie wkleja suwaczek jest napisane chyba na 4-6 stronie (jakoś tak)

Witam :) U mnie świeta mineły miło - nie moge narzekać. Milej byłoby przy najbliższej rodzince ale niestety w tym roku nie wyszło... Na nastepny mam nadzieje ze już w pełnym sładzie bedziemy hmm... a najwieksza nadzieje mam na to że nawet w troszke większym składzie :) bo z nasza oczekiwaną niunią :) oh... miewacie jeszcze takie chwile no wiecie ze się martwicie i schizujecie ? Bo mnie jakoś dzisiaj naleciało :( masakra... Wczoraj zgłosiłam sie do położnych - mam nadzieje że szybko wyznaczą mi wizyte a pózniej wcześniejsze USG bo normalne mam dopiero 22lutego - przecież do tego czasu ja osiwieje z nerwów :(. Ah... Trzeba się jakoś trzymać.

Dziewczyny a tak z innej beczki troszke. Słyszałyście o mierzeniu temp. ? Mierzycie ? :) Podobno w ciąży powinna być podwyższona ok 37st. Co myśłicie na ten temat?

Pozdrawiam Was :*
 
Szuszu masz rację najważniejsze, że my i nasi Panowie się cieszymy. JA mam dziś dzień smucenia się. Jakieś takie leki mnie naszły. Nawet trudno to nazwać. Boję się, że sobie nie poradzę, że nie "dorosłam" do drugiego dziecka bo nie widzę świata poza moją córcią, że problemy finansowe narastają i znikąd światełka nadziei. Pewnie nie jest aż tak źle ale dziś mam jakiś zły dzień. I jeszcze czeka mnie wizyta u dentysty ;/
3majcie się dziewczynki :)
 
cześć Dziewczyny
jeśli wszystko dobrze pójdzie będe też sierpniów-ką ;) 3 testy pozytywne . do lekarza ide w srode.
mam córeczkę lutową panieneczkę. Teraz byśmy chcieli chłopca, ale co będzie to będziemy kochać nad życie.
jesli mozna to chiałabym tutaj pisac. może i ja bede mogła czasem w czyms pomóc. juz nie jestem całkiem zielona ;)
 
Bazuka, nie jesteś sama, ja też mam dzisiaj gorszy dzień. Problemy finansowe też niestety mam, prowadzę działalność gospodarczą i raz mam więcej kasy a czasem nic..ale zawsze trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej:-) Myślę, że gdybyś nie miała żadnych obaw przed taką zmianą jak bycie podwójną mamą to coś było by nie tak, moim zdaniem to zupełnie naturalne bać się tego co będzie i tylko dobrze to o Tobie świadczy;-)
 
reklama
Hej Dziewczyny!!!
Witam po świętach! u nas bez żadnych rewelacji, o swojej nowinie nikomu nie powiedzieliśmy, ponieważ po reakcji mojej mamy straciliśmy jakiekolwiek poczucie "tryskania radością" i ogłaszanie całemu światu o naszym szczęściu - troszke boli ale może tak będzie lepiej, zresztą reakcja innych będzie podobna...niestety:-:)-:)wściekła/y:aż mi się wyć z żalu chce..
a ja na dodatek podczas świat się pochorowałam jakieś przeziębienie mnie dopadło a dziś trza było iść do pracy i właśnie siedzę tu i rozgrzewam się herbatką z malinami;-)

Witam nowe Mamusie sierpniowe i życze powodzenia:-)
Piszecie, że nie macie objawów i Was to martwi - to może Was trochę pociesze, ponieważ ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów poza kilkoma dniami w których byłam bardzo śpiąca i tyle było moich oznak ciążowych!!! Dopiero gdzieś w połowie ciąży wieczorami męczyła mnie zgaga ale znalazłam na nią sposób - szklanka zimnego mleko prosto z lodówki - i mogłam iść spac:-D
Jak mnie położne przyjmowały do szpitala to się dziwiły, że jak można przejść ciąże bez żadnych objawów nawet jednego a no jakoś można i to jeszcze tydzień po terminie urodzic:-D W takim razie kobietki nie martwcie się jak ma być dobrze to będzie bez wzgledu na to czy macie objawy czy ez ich brak - ja jak na razie też żadnych objawów nie mam .... ale mam nadzieje, że 04.1.dowiem się, że wszystko jest w najlepszym porządku;-)
Trzymajcie się cieplutko w ten zimowy, śnieżny i mroźny wieczór!!! buziaki
ps idę troche popracować ;-)
 
Do góry