reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Rany, cookolwiek nie zjem mlody ma czkawke! Cos czuje, ze to maly zarloczek bedzie (po mamie :-D) no czka mi po kazdym posilku! Podobno dzieci maja czkawke, jak im bardzo smakuja wody plodowe, bo wtedy lapczywie je pija, zazwyczaj jak mama cos slodkiego podje. A ja wlasnie wciagnelam kanapke z makrela :szok::-D

edit.
Co do kaski dziewczynki, to wlasnie powod dla ktorego dalej pracuje, mimo tych koslawych rak i fatalnego samopoczucia. Bardzo ale to bardzo sie kasa martwie. W UK maciezynski jest kiepsko platny, a to glownie moja pensja nas utrzymuje i do tego mamy kredyt na dom. Na wyprawke mlodego odkladalismy rok ale teraz bedzie coraz ciezej. Juz wczoraj, jak dokupowalam ciuszki to sie martwilam, co bedzie dalej, jak mlody bedzie rosl i trza bedzie ciagle cos dokupowac. Ehhh, zycie. Musi byc dobrze. Kupilam sobie robota kuchennego i w ramach zdrowia malca i oszczednosci sama bede obiadki szykowac...
 
Ostatnia edycja:
reklama
no nie wierzę. Zepsuł mi się telefoooooooooooon. Mój przekochany! Mam nadzieję, że to tylko bateria albo ładowarka zaśliniona przez Li.
 
Podobno dzieci maja czkawke, jak im bardzo smakuja wody plodowe, bo wtedy lapczywie je pija, zazwyczaj jak mama cos slodkiego podje. A ja wlasnie wciagnelam kanapke z makrela :szok::-D
.

Kanapka z makrela...wysiadłam:-) I witam w klubie mam wciąz pracujacyh...mi tez coraz cięzej ale tez włąsnie wypadł nam nie spodziewany wydatek...wiec zeby zaciskam i chociaz swoja robote wykonuje..oprocz tego ze mi ciezko to młodemu chyba 8 godzin siedzenia nie szkodzi bo szyjka sie trzyma, rozwarcia brak...moze chociaz pod koniec takie siedzenie go troche pogoni na zewnatrz :p
 
devi mam nadzieję, że oboje nas posłuchają! bo mój mnie trochę postresował tym, że już się pcha na świat, chociaż czytałam na necie, że jak się ma rozwarcie to nawet dobrze, że można rodzić i po terminie, i pochodzić z rozwarciem przez jakiś czas, zobaczymy, ja odpoczywam i byle do sierpnia!!!!
 
o rajuuu ale się podziało!! ja ostatnio Was podczytuję ale mniej się udzielam bo moja mama przyjechała do mnie teraz (teściowie na urlopie, mężu w pracy od rana do wieczora a ja muszę leżeć plackiem).
sylvi dominic - gratulacje i 3-mam kciukasy żeby przystojniaki dobrze sobie radzili
mucha - moja szwagierka też czasem uważa że wszystkie rozumy pozjadała bo ma 3latka (nie zapomnę jak mnie tak swędziało to wyśmiała że to od opuchlizny bo ona też tak miała - pomijam fakt że opuchnięta nie była i w końcu wyszła ta cholestaza; albo fotelik-nosidełko do samochodu twierdzi że montuje się przodem do kierunku jazdy bo oni tak robili - na foteliku który mamy właśnie od nich jak byk narysowane że tyłem no i na logikę bezpieczniej; generalnie skoro ona tak miała to u mnie też tak musi być i skoro ona tak robiła to znaczy że dobrze grrrr!) a nie wyobrażam sobie takiego wymądrzania kogoś kto w ciąży nie był i nie ma dzieci!!!
marzenixx - mam nadzieję że 17 sierpień masz na myśli bo na lipiec to może troszkę za wcześnie :p
szuszu - z tą kasą to wiem o czym mówisz bo ja jeszcze nie dostałam połowy wypłaty z Zusu!!! normalnie miałam zawsze 30 i wtedy dostałam też od swojego pracodawcy połowę a zus się jak widać się nie przejmuje ..... ale jestem zła!!! może i pieniądze szczęścia nie dają ale odejmują zbędnych stresów i problemów.
Malgo - podczas czkawki podobno maluszki sobie bardzo ładnie ćwiczą płucka więc oby jak najczęściej!


i nie wiem co komu jeszcze miałam napisać dokładnie ale życze tym które chcą przyśpieszyć poród, bo już mają bezpieczny termin, owocnych starań (zwłaszcza tych przyjemnych z udziałem mężów ;P) a tym co mają dosyć, a jeszcze za szybko na nie, wytrwałości.

ja dzisiaj byłam znowu na badaniu krwi - jutro zobaczymy jak tam moja wątróbka sobie radzi z cholestazą bo wtedy odbieram wyniki i od razu sru do szpitala na wizytę (muszę dopytać o tego paciorka bo może po kuracji antybiotykowej trzeba jeszcze raz zbadać?)
w głowie mi się nie mieści że już ponad 6 tyg przeleżałam i mała już coraz bezpieczniejsza (jeszcze niech z tydzień do powrotu mojego gina wytrzyma i niech trochę dupka jej przytyje to może będę mogła trochę więcej połazić chociaż po domu i zjeść jak człowiek przy stole a nie na leżąco)
 
reklama
ojej aż mi gorąco się zrobiło...
Sylvi-wielkie gratulacje dla was, Igorek duzy chłopak i napewno wszystko sie uda, a ty sie trzymaj kochana i wracaj do formy

sagaa-ty wiesz ja tez zamierzam aktywnie konczyc ciążę, ale mysle gdzies za dwa tygodnie, z moją córcią jak byłam w ciąży bolały mnie plecy po pracy postanowiłam wejsc do wanny z ciepłą wodą żeby sie rozluznic ( wcale nie planowałam przyspieszyc) i tak sie rozluzniłam że po chwili takich mega skurczy dostałam i pełne rozwarcie było, wody chlusneły a jak wychodziłam z domu do auta ((na porodówke) to mała wyszła nóżkami na świat:szok:, także kąpiele ciepłe to dobry sprawdzony sposób:-)

Jaskółka
-co u ciebie? jak samopoczucie, widze ze tez sie nie mozesz doczekac rozwiązania:-)
 
Do góry