reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Hej!

Dzisiaj sobota co oznacza,że jeszcze 2 dni i Mąż wróci z Pl. Wczoraj na wieczór złapałam mega doła... dzisiaj czuję się winna... :zawstydzona/y: On : piwkuje, odpoczywa, ma piękną pogodę, znajomych wokół, rodzinę, idzie na wesele..... Ona : z wielkim brzuchem ciągle w domu, sama nie ma do kogo buzi otworzyć, nie może spać, nie może piwkować, nie może spać, nie ma jej na weselu, nie może latać.... Zaczęłam obwiniać Szymusia,że to jego wina,a on tak strasznie wczoraj kopał (pewnie z moich emocji). Dzisiaj mi głupio,że tak go 'znielubiłam' :-(

Życzę Wam miłego dzionka!

Maggie - oszczędzaj się Kochana :*
 
reklama
też się witam, żeby nie było :-p ale jestem dziś smerf maruda :dry:

Mieliśmy dziś jechać z moim dziadem do Olsztyna na jakieś wyścigi NIGHT POWER ® 9 LIPCA 2011 - Nocne wyścigi na 1/4 mili - Olsztyn w nosie to mam generalnie, ale pomyślałam sobie, fajnie, pojedziemy se razem "obojętnienaco" tylko w dwójkę bo ostatni raz to gdzieś w zeszłym roku w kinie byliśmy .. i dupa bo się dowiaduje, że jego brat tez chce jechać z nami samochodem..
I o już mam focha i już mi się nie chce jechać.. 2 godz a aucie w dwie strony i zero prywatności, pomijając niańczenie go tam na miejscu- choć to 22 letni chłoptaś jest..
 
Hej!

Dzisiaj sobota co oznacza,że jeszcze 2 dni i Mąż wróci z Pl. Wczoraj na wieczór złapałam mega doła... dzisiaj czuję się winna... :zawstydzona/y: On : piwkuje, odpoczywa, ma piękną pogodę, znajomych wokół, rodzinę, idzie na wesele..... Ona : z wielkim brzuchem ciągle w domu, sama nie ma do kogo buzi otworzyć, nie może spać, nie może piwkować, nie może spać, nie ma jej na weselu, nie może latać.... Zaczęłam obwiniać Szymusia,że to jego wina,a on tak strasznie wczoraj kopał (pewnie z moich emocji). Dzisiaj mi głupio,że tak go 'znielubiłam' :-(

Życzę Wam miłego dzionka!

Maggie - oszczędzaj się Kochana :*

Taycia kochana każda z nas ma taki kryzys:) Nie obwiniaj siebie:) a popatrz jak szybko zleciało,jeszcze tylko 2 dni....
I jakie oszczędzaj??!! Torba do szpitala prawie spakowana, kończę prasować rzeczy małej, zaraz poproszę męża ,żeby powiesił firanki i przyniósł ze strychu kołyskę ( tak na wszelki wypadek;).
A mąż już zdążył rano wytapetować ścianę w salonie:) tzn salon to zbyt duże słowo bo mamy tam na razie tylko skórzany narożnik i ławę, bo na resztę na razie kasy brak:(
A, i jadę zaraz do tego sklepu co kupowałam materac to zapytam czy wysłali by ew. paczkę di Irlandii:)
 
mucha - mnie tez nie swedzialo ale mialam wydzielina praktycznie caly czas (spora ilosc), a moze rzeczywiscie to plamienie po badaniu - mi gin powiedzial ze moze byc i jak nie krwisto czerwone to nie panikowac
taycia - nie martw sie to hormony :)
maggie - to juz przygotowania pełną parą :) super!
 
cześć dziewczynki:)

kurde nie spałam pól nocy... Miałam takie 30 sek twardnienia podbrzusza i przy tym skurcze czy nie wiem co to było????? Dzisiaj brzuch mega twardy ale już nie boli.... Mam nadzieję,że jeszcze nie rodzę bo mojego gina nie ma w Krakowie!!!!
Miałam to samo wczoraj cały dzień. Twardnienie brzucha i skurcze od krzyża, o matko. A tak o 23 w ogóle nie mogłam się ruszyć. Nospa nie pomagała. Wzięłam apap i jakoś zasnęłam.
Ja nie chcę jeszcze rodzić. Nie mam spakowanej torby, nic nie zrobione. Ja pierdziu. Miałam leżeć. Myślałam, że mąż zabierze gdzieś Filipa na cały dzień, a ten w mordę jeża siedzi w domu. Nosz ku....

Tak w ogóle to się witam w podłym nastroju jak wczoraj.

Mucha, te uplawy dziwne. Dla swiętego spokoju skonsultuj z lekarzem :tak:
Taycia, hormony szaleją. Ja też mam takie fazy na obwinianie, niestety.

O boziu, jak mnie bolą stopy. Mam mega opuchlizny i chyba przez nie ważę o 5 kg więcej. Ból niezmieski. Auuuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
Maggie - Kochana jesteś... tak tylko się spytaj,ale pewnie zażyczą sobie ładną sumkę za przesyłkę... chociaż warto mieć coś w razie w...
Ewa,Asiacur,Maggie - dziękuję za zrozumienie... żal mi się tego mojego malucha zrobiło,ale kurcze taka poddenerwowana dawno nie byłam... dzisiaj obiecuje sobie,że będę lepsza.. dla dzidzi, siebie i Męża :-)

Ja nie zaczynam prać dopóki nie dostanę przesyłki od Mamy ( póki co minęło 8 dni pracujących i cicho sza) no i mój M. ma przywieźć też... czyli wir pralki od wtorku mam nadzieję :-)
 
Taycia-tak jak dziewczyny piszą to hormony szaleją, a z resztą która by nie miała doła na twoim miejscu ? ja bym pewnie wyła cały czas, także nie miej wyrzutów sumienia..

asiacur-tylko spokojnie;-) ale w razie czego już dziś bym spakowała torbę dla świętego spokoju i braku stresu z tego powodu, a co do stóp to rób sobie chłodną kąpiel na stopy i nózki do góry tak na przemian jak masz troszke czasu, napewno troszku pomoże, widzę że mamy taki sam termin porodu i będę cię męczyć czy torbe masz spakowaną heheh
 
A zapomniałam się pochwalić... moja siostra robi najróżniejsze kartki okolicznościowe, albumy itp.(tak propo jeśli któraś chciałaby coś oryginalnego) i ze względu na zbliżające się moje święto zrobiła mi ramkę i kartkę i notesik do lodówki :
AgaStarArt
Miluśko :*:*
 
reklama
Cześć kobitki:-)
Mój mąż z córą pojechali dziś rowerami na plaże ale pogoda taka sobie raz słonko jest raz zachodzi mieli jechać autem ale w sezonie to zaparkować auto pod plażą to jak 6 w totka:-) a ja siedzę przy kompie i Was podczytuję ale bolą już mnie plecy od siedzenia przy lapku więc kończę i idę się położyć na kanapie.Narka babeczki iżyczę miłego weekendu:tak:
Taycia -tak jak dziewczyny piszą chyba każda z nas od zcasu do czasu łapie doła a tym bardziej już pod koniec ciąży jak jesteśmy takie nie do życia -nie martw się przechodzi szybko i zapomina sie o tym też szybko ,pocieszaj się,że to już końcówka -ja tak właśnie robię.
 
Do góry