reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Mucha, nie rób przerwy w studiach. Później będzie gorzej. Teraz jest dylemat, bo dzieci miałe, ale to nie studia dzienne. Dwa weekendy przeżyjecie. Idź do przodu, bo to Twoja/Wasza przyszłość :tak:

Susumali, próbowałam wszystkiego, prócz psychologa. W przedszkolu był problem na początku. Później rozmawiałam z Paniami i nic się nie zmieniło. Dziś już sam zawołał o czopka, ale ja nie mogę mu za każdym razem go dawać:-( Tak wstrzymuje tę kupę, że później są problemy, a na zaparcia nie cierpi na pewno. Osiwieję.
 
reklama
much ja bym kontynuowała bo:
- będzie Ci ciężej wrócić po przerwie
- zawsze lepiej z kimś znajomym bo później nei ma problemów z notatkami, informacjami itd więc jak kolega idzie to ja bym poszła z nim skoro i tak chciałaś iść
- później praca w tyg a weekend studia to widzenia dzieci brak praktycznie
- a niechże się ten twój chłop dziećmi od czasu do czasu zajmie! może dotrze do niego że nie leżysz brzuchem do góry opiekując się Li
- przyda Ci się taka odskocznia od dzieci bo zbzikujesz
 
flower, dokładnie tak samo myślę :-D
I jeszcze.. rodzice są chętni sfinansować! A niestety, informatyka na semestr to 3000 zł. Z tyłka se tego nie wyciągnę - ja bez pracy, życie na jednej 'pensji'.

Ale mój teściu to chyba oszaleje, jak usłyszy, że dwójka a ja jeszcze na studia dalej idę ! :-D
 
Ale mój teściu to chyba oszaleje, jak usłyszy, że dwójka a ja jeszcze na studia dalej idę ! :-D

tym bardziej bym poszła :rofl2: ale ja to taki chochlik jestem.
no a jeszcze jak rodzice ci się dorzucą to też dużo - ja studiowałam dziennie i nie płaciłam za studia ale 3tys x4 sem(jeżeli tyle masz) to już się całkiem pokaźna sumka robi (mimo że humanistka jestem to przekalkulować potrafię;-))
 
reklama
flower, nie nazwałabym tego dorzuceniem a sponsoringiem:-D. Moi rodzice są zdania, że kształcić się, może nie tyle co trzeba, ale warto i swoją aprobatę wyrażają w finansowaniu, żebym nie miała dylematu finansowego jeśli chodzi o naukę, tylko moralny, jeśli tak to można nazwać. No i faktycznie, wychodzi 12000 zł bez trzymanki.

A teściu, nie wiem.. może zazdrości, że ktoś ma ambicję? Naprawdę nie wiem o co mu chodzi - przecież nie wyrządzam krzywdy mężowi powierzając jemu JEGO WŁASNE dzieci.
U mnie tata wziął na studiach dziekankę żeby mną się po porodzie zająć i nie uważam tego za ujmę, wręcz przeciwnie - mam z nim dzięki temu super kontakt :-).
 
Do góry