reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

MARCELINA taa moj moze lepszy? mowi do mnie dzis: to za szybko aby przestawiac meble, ja na to : to moze po porodzie zaczniemy? wiec sie zgodzil ze jak przywioza lozeczko dla corci (ma byc w czwartek) to wtedy zmuszeni ZACZNIEMY przestawiac wszystko.......

aj nic mi nie mów.. wiem co czujesz..
ale.. dziś wyszłam z siebie, poprzestawiałam SAMA większość mebli- te które mogłam (spokojnie, nie zrobie Pindzi umyślnie krzywdy) i jak dziad wrócił z pracy przywitał go niezły burdel (część poprzestawiana a część nie) i ja w odpowiednim nastroju (skończyło się babci sranie i próby ugodowego załatwienia tematu)..
finał?
stoi WSZYSTKO tam gdzie miało stać, tak jak ja chciałam, wisi wszystko na ścianie tam GDZIE JA CHCIAŁAM, TV przesunięty tam gdzie miał, nowy dywan na podłodze, psie posłanie na śmietniku i teraz siedzę, rozglądam, patrze sobie.. i jestem HAPPY !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po jakiego ch*ja tak się tylko szarpać trza było to nie wiem.. ale jest wsio gotowe .. no poza firankami- ale nie doszły pocztą (a miały) no ale to insza inszość..

Została wymiana karnisza w kuchni, kwietnik w dużym pokoju i lampka i obrazek w Pindzi pokoju i już niech się dzieje co chce !
kawałek Wam pokaże.. iiiiii dobranoc

pokoj.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
he he MARCELINAA no i spoks, ladnie sobie wszystko urzadzilas!
a my stwierdzilismy ze na komode z przewijakiem nie ma miejsca i zostANIE ona w pokoju corci(TYLKO przesunac ja musimy), plus ta nowa komoda, a do naszego pokoju dojdzie tylko lozeczko malego i git, malo zmian na poczatek a z naszego pokju nie zrobi sie wieksza klitka:-)

kurde a mnie tak ssie ostatnio wieczorem w zoladku ze jem o takich nieladnych porach jak w tej chwili...a oprocz tego caly dzien dzis),,,pocieszcie ze ktoras z Was tez tak ma...
 
Widze, ze praca wrze u kolezanek. Ja tez dzis zaczelam ogarniac pokoj malego i jutro bedziemy skrecac lozeczko i stacje do przewijania no i zaczynam pranie. M. mowi, ze przesadzam, ze chce wszystko prac ale nawet rzeczy pakowane w folie smierdza jakas chemia (srodkiem na mole??? :confused:) i nie wyobrazam sobie, zeby to malemu zalozyc.

Wczoraj bylam na wizycie i polozna mnie nie pocieszyla, co do moich wod ale o tym na innym watku.

W razie czego zaczelam dzisiaj juz pakowac torbe do szpitala sobie i malemu i powoli zaczelo do mnie docierac, ze za kilka tygodni bede sie darla z bolu na sali porodowej!!! :szok:
 
Dzień dobry pierwsza hihi:-)
Sagaa mi to wygląda na skurcze przepowiadające. Też mi się sporadycznie pojawiają takie ala miesiączkowe. Po kilkunastu, kilkudziesięciu sekundach przechodzą. Ostatnio twardnieje mi też brzuch na samym dole, ginek powiedział, że średnio raz na godzinę może i że to jest ok.
Susumali ja wstaję 2-3 razy w nocy na siusiu i nie ma bata, coś za każdym razem zniknie z lodówki podczas tego mojego wstawania, często jakieś słodkości;-)
Do mnie też zaczyna docierać, że za 2 miesiące będzie rozpakowanko. Może w następny weekend spakuję już prowizorycznie jakąś torbę.
 
hej kochane :)
U nas tez wczoraj wielkie przemeblowanie u dzieci w pokoju, bo zaczalo sie zbierac tych gratow i nie dalo sie przejsc. Tylko ze B. chetnie wszystko robil, wrecz hamowac go trzeba bylo momentami ;) tylko kolega zawali ktory mial przyjsc wyniesc kanape (zreszta do swojej tesciowej) i pomoc zawiesic szafki gorne. Wiec stoimy z robotą troszkę.
Mam nadzieje ze dzis przyjdzie bo specjalnie na te okazje wyeksmitowalismy mlodego z dziadkami nad jezioro na łódki, ale dzis wroca i to moze wczesnie bo pogoda średnia.
W kazdym razie moj syndrom wicia gniazda sie mocno daje we znaki i chyba sie udzielil B.:-D Ale juz bedzie wszystko gotowe - to co damy rade zrobic bo niestety malowanie nie wchodzi teraz w gre. mebelki mamy takie jak mielismy tylko troche przerobione, łózeczko skrecona u nas w pokoju stoi, ubranek ppelna szafa - ale juz wiem co jeszcze musze dokupic. Bo mam pelno bodziakow ale na nozki chyba troche malo tym bardziej ze przesikiwanie na poczatku dosc czeste moze byc.
No i wozek zamowiony w sklepie (bo chcielismy konktretny kolor wiec musieli go zamowic) do odbioru w srode :) Torba do szpitala juz dawno spakowana. Teraz tylko czekac. I pewnie teraz zacznie sie wszystko dluzyc :-)
agu-la trzymaj sie, wiem ze najgorzej to dziecko zostawic, a jeszcze tyle planow mieliscie. Odbijecie to sobie juz w komplecie rozpakowani :)
marcelina - dalas rade z przemeblowaniem :) czasem trzeba siłom i przemocom :D jak nie dociera po ludzku.
 
Dobry:)

Słonecznie dziś zapowiada się, ale max 20 więc suuuper:-)

Głodna się obudziłam jak nie wiem, także jajecznicę idę przyrządzić sobie z pomidorkiem, o!!
 
Witam sie niedzielnie.

Jak zwykle nie spie od 6 a M jeszcze smacznie chrapie, ehhh.

Leje u nas dzisiaj strasznie wiec wszelkie wyjscia z domu odpadaja. Zabieram sie wiec dalej za pokoj mlodego i dzis juz powinno sie pojawic lozeczko :-)

A jakie wy macie plany niedzielne?

Kurcze, mlody dzisiaj jakis taki cichutki a ostatnie dwa dni szalal strasznie. Typowe, lubi mnie tak stresowac lobuz...
 
witam sie i ja niedzielnie..
Marcelina tez mamy meble Bodzio Ty masz tak samo jak ja z tymi meblami:p fajnie Ci wyszlo i teraz sie tym delektuj:-)
Susumali mam ndzieje ze humor lepszy??
Agula licze ze nie stresujesz sie zbytnio jutrzejszym dniem....??
Ewa dobrze ze Twojemu B udzielil sie syndrom fanie tak razem cos porobic:-)
Malgoo do mnie tez zaczyna docierac ze za kilka tyg moge juz zostac mama i bede sie drzec na porodowce hehe dzis koncze 34 tydzien:-)
Anulek juz pewno po jajecznicy wiec zycze pysznego obiadku:-)
dzieki dziewczyny za odpowiedzi :-)
 
Dzien Dobry niedzielnie :)
P. robi kawke, zaraz zjem sobie ciacho i bede sie larwic nad ksiazakmi :p

Dziś chyba pierwszy raz w ciazy mialam ciezsza noc, co chwile lekka pobudka zeby sie na łózku przekrecic. Nie jest mi ciezko ale od kilku dni czuje stale napiecie w macicy, taki dyskomfort szczegolnie gdy leze. No a ze spie lezac :p to kazde przekrecenie mnie wybudza bo cala macica ciagnie :?

No, to miłego dnia
 
reklama
Do góry