doriq
Fanka BB :)
Witam i ja
Dziś TZ na 10 jechał, więc pospaliśmy.
MadziaSek, Basia, Modlicha to która dzisiaj zaczyna? Trzymam kciuki, żeby się rozkręciło.
Miciurka fajnie, że już poprasowałaś. To humor wrócił? Mnie to dzisiaj czeka. Co do ciuszków, to nie mam zbyt dużo tak na początek po ok 5 wszystkiego, jakby co to panią, która przyjdzie do pomocy, na zakupy wyślę.
Basia, wiem co czułaś jak twój mąż się dopytywał czy wszystko ok. Mam to samo. Wczoraj położyłam sobie ochraniacz pod materac, żeby jakby co nie zabrudzić. Tak po prostu sobie postanowiłam, że od 36tyg będzie pod prześcieradłem i w samochodzie też będę wozić. A on: Czemu to kładziesz? Coś czujesz? A jak idę siku w nocy to jest pyt zawsze czy wszystko dobrze. buhahaha
Taka j. to jednak z mężem porozmawiałaś i nie jest takim potworem. Jak nigdy wcześniej nie narzekałaś, że coś jest nie tak, to on ci ciąży nie zrozumie, myśli, że masz gorszy dzień, dlatego pewnie tak z tymi butami powiedział. Więcej narzekaj
Zamówiłam wczoraj taką matę do łóżeczka, nie wiem jak się to nazywa, która monitoruje czy dziecko oddycha, i dostałam maila, że na dniach będzie, więc się cieszę bo za damkę.
Zamówiłam jeszcze takie łóżko jak w szpitalu, ale elektryczne, bo moja położna potrzebuje, żeby mi dom zagracić, ale odpowiedzi brak...
Dałam też ogłoszenie, że potrzebuję kogoś do sprzątania i też żadnej odp, a ludzie mówią, że nie ma pracy i że kryzys...
Ok idę prasować, bo jak się gorąco zrobi to nie dam rady
Dziś TZ na 10 jechał, więc pospaliśmy.
MadziaSek, Basia, Modlicha to która dzisiaj zaczyna? Trzymam kciuki, żeby się rozkręciło.
Miciurka fajnie, że już poprasowałaś. To humor wrócił? Mnie to dzisiaj czeka. Co do ciuszków, to nie mam zbyt dużo tak na początek po ok 5 wszystkiego, jakby co to panią, która przyjdzie do pomocy, na zakupy wyślę.
Basia, wiem co czułaś jak twój mąż się dopytywał czy wszystko ok. Mam to samo. Wczoraj położyłam sobie ochraniacz pod materac, żeby jakby co nie zabrudzić. Tak po prostu sobie postanowiłam, że od 36tyg będzie pod prześcieradłem i w samochodzie też będę wozić. A on: Czemu to kładziesz? Coś czujesz? A jak idę siku w nocy to jest pyt zawsze czy wszystko dobrze. buhahaha
Taka j. to jednak z mężem porozmawiałaś i nie jest takim potworem. Jak nigdy wcześniej nie narzekałaś, że coś jest nie tak, to on ci ciąży nie zrozumie, myśli, że masz gorszy dzień, dlatego pewnie tak z tymi butami powiedział. Więcej narzekaj
Zamówiłam wczoraj taką matę do łóżeczka, nie wiem jak się to nazywa, która monitoruje czy dziecko oddycha, i dostałam maila, że na dniach będzie, więc się cieszę bo za damkę.
Zamówiłam jeszcze takie łóżko jak w szpitalu, ale elektryczne, bo moja położna potrzebuje, żeby mi dom zagracić, ale odpowiedzi brak...
Dałam też ogłoszenie, że potrzebuję kogoś do sprzątania i też żadnej odp, a ludzie mówią, że nie ma pracy i że kryzys...
Ok idę prasować, bo jak się gorąco zrobi to nie dam rady