MadziaSek - moja mama po swoich przeżyciach w lepszym świetle stawia cesarke. Nie dziwię jej się. Ja osobiście wolałabym usłyszeć od lekarza ze mi na tyle sie wszystko po rozszerzało ze urodze bez problemu sn, bo wiadomo, że i ja szybciej wtedy dojdę do siebie no i maluch ma to co potrzeba. Cesarka niby wedlug wiekszosci "droga na skróty", bo nie ma bolu itp. Tyle ze bol jest po cesarce, kobieta po cesarce niewiele jest w stanie sama zrobic, no i to operacja jakby nie bylo. Mnie, jako mlodej dziewczynie tez nie usmiecha sie czekanie pol roku na jakikolwiek powrot do aktywnosci. Wszystko ma swoje plusy i minusy..
Jagoda - kciuki za wizyte
Jagoda - kciuki za wizyte