reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2013

reklama
W głowie helikopterki cały czas. Będę się musiała jakoś zwlec, bo trochę kuchennych rzeczy do zrobienia - rogaliki na podwieczorek, wczorajsze niedoszłe sushi na kolację i jakieś bułki, bo na śniadanie jutro nic nie ma. Nie wiem, jak dam radę.
No i z zajęć trzeba będzie chyba rezygnować. Za duże ryzyko - dojeżdżać po tym lodzie z kręćkiem w głowie do pracy.

ja mam dzisiaj to samo.. ledwo przejdę kilka kroków i od razu muszę siadać, bo mam czarno przed oczami, kurde a chciałam dzisiaj zrobić mężowi niespodziankę i zrobić coś pysznego na obiad. Wczoraj się olatałam, a dzisiaj widzę będzie dzień łóżkowy..
 
ktr- fajnie, że napisałaś bo tak się zastanawiałam co mogło być przyczyną, nagłego cc. Dobrze, że z dzidzią i kuzynką wszystko ok
cwietka- też miałam takie helikoptery i oszczędzaj się jak najwięcej, dobrze, że odpuściłaś sobie zajęcia, zregeneruj troszkę swoje siły. Z tego co piszesz to dzisiaj znowu masz napięty plan dnia. Na miejscu Twojego męża przywiązałabym Cię do łóżka chociaż na jeden dzień!!!!!
Eweli85- cieszę się, że nie jestem sama bo mój mąż czasami nie może zrozumieć jak można mieć na coś ochotę a za chwilkę mieć mdłości. Wczoraj się zdenerwował, że mnie wyciągnął na krewetki a później cały wieczór ledwo żyłam. A Ty masz mdłości, wymioty czy już Ci przeszło??
 
Dzień dobry!

Jakiś pechowy dla nas był ten wczorajszy dzień. Dużo zdrówka wam życzę żadnych omdleń, helikopterów, wymiotów itp. Ja wczoraj też wylądowałam w szpitalu, długa historia, ale jest ok. Dlatego dzisiaj zarządziłam strajk generalny i nie robię nic! Jutro pakuję się i wyjeżdżam na weekend na bardzo małą wyspę (wysepkę właściwie) na Bałtyku, cisza, spokój...

Już nie daję rady z tym moim wyostrzonym słuchem albo takim kiepskim snem, wyeksmitowałam męża do drugiej sypialni, ale i tak się budzę przez jego chrapanie, nawet zmusiłam go umówienia się na wizytę do laryngologa, który specjalizuje sie w chrapaniu.
Potem do tego wszystkiego doszedł jeszcze ptaszek... mały ptaszek siedział na drzewie za oknem i śpiewał (w końcu jakieś oznaki zycia tutaj)o piątej rano, nawet nie powiem co miałam ochotę z nim zrobić, my mamy bardzo szczelne okna (podwójne ramy i potrójne szyby!!). Nie wiem co się stanie jak się zacznie okres godowy mew, które uwielbiają naszą okolicę, że o białych nocach nie wspomnę.... :rofl2:

Anyway, Miłego dnia!
 
AleksandraMaria- mam nadzieję, że nic poważnego i życze miłego odpoczynku na wysepce.

Izka- a czy Ty też masz wrażenie, że brakuje Ci powietrza? Ja czuję jakbym oddychała przez warstwę waty :baffled:

Rezygnacja z zajęć złożona i przyjęta. Buuu!
 
ja mam problemy z oddychaniem. szczególnie w nocy jak zamykamy sypialnie żeby pies oduczył się spania z nami:baffled: chociaż często wietrzę sypialnie i wyłączam grzejnik na noc to i tak powietrze wydaje mi sie mega suche. ale to chyba przez ciąże a nie powietrze. i jeszcze ten wiecznie zatkany nos:baffled:
czytałam, że to przez rozszerzanie się naczyń włosowatych dróg oddechowych.
 
Ostatnia edycja:
Dzien dooobryyyy :)

wieki mnie tu nie bylo ale wpadam zeby sie przywitac :)
Rety! Ile nowych mamus! WITAJCIE!!!!

kto tu najczesciej bywa? Jakies streszczenie?? ;)

musicie wybaczyc niewiernej ale przy maluszku mam malo czasu na forum.
dodatkowo kolejny baby boom porodowy i masa zamowien na szydelkowe czapeczki i buciki. Tak wiec w dzien corcia, w nocy szydelko
z tego wszystkiego prawie zapominam o ciazy...:/

postaram sie czesciej zagladac :*
 
Ktr gratulacje dla kuzyki :-). Cieszę się, że lepiej się czujesz.

Cwietka dobra decyzja, nie ma co ryzykować z dojazdami na siłę.
Madziula27 na razie czuje się dobrze :-). Tylko ja z tych co im ciężko w jednym miejscu usiedzieć i muszą coś robić, więc już zdążyłam zrobić porządki w papierach, na które ciągle mi brakowało czasu. Resztę dnia mam zamiar nic nie robić, poczytać trochę o ciąży, dzieciach, zrobić obiad mężowi, już mi ślinka leci na myśl o pomidorówce :-)

AleksandraMaria dużo zdrówka i udanego wypoczynku
 
reklama
Cwietka no fakt, wtedy mam taki płytki oddech, nie da się złapać więcej powietrza. I oczywiście zimne poty :-p

Fibi załóż na kaloryfery nawilżacze powietrza, my mamy w każdym pokoju i jakoś lepiej się oddycha, niż jak ich nie było.

mgd pomału z tym szydełkiem bo Ci się palce powykrzywiają :-p

Marzycielka też mam pomidoróweeee :-)

jejuuu od 17stej mnie nie będzie, wracam dopiero jutro w nocy, ciekawe jak was znowu nadrobię :-p
 
Do góry