reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Madziula ja też mam infekcję, lekarzmnie opiep.....ła że właśnie chyba od tego dbania o higienę bo jakąś naturalną florę zaburzyłam... czy coś, kazała kupić Laktacyd do higieny intymnej i dostałam miejscowo Vaginal, którego można w ciąży używać..Przeziębienie ogólnie też na to wpływa. Objawy? Praktycznie oprócz dużej ilości białego śluzu, żadnych...Ja do tego mam chyba uczulenie na lateksowe rękawiczki, bo mi się to zaczęło po wizycie...:-)
 
reklama
Ale się gorąco zrobiło na naszym forum,
myślę, że bardzo emocjonalnie to wszystko traktujemy, dlatego
mam propozycję żeby wszelkie personalne nieporozumienia załatwiać na prv,
tak będzie bezpieczniej i nie będziemy się niepotrzebnie nakręcać.

Przez banalne kłótnie i nieporozumienia rozpadło się po prawie 2 latach
moje poprzednie forum czerwcówek, a bardzo bym nie chciała, żeby tutaj nastąpiły jakieś podziały.
SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM :-)

Margo cieszę się, że fryty smakowały i nareszcie weszły Ci bez oporów;-),
oby tak już zostało.

Loleczka, Zaczarowana zazdroszczę tych maleńkich bąbelków, ja to uwielbiałam to uczucie i
już nie mogę się doczekać kiedy mój dzidek zacznie się tak wiercić. Normalnie już sobie wyobrażam to mrowienie i smeranie w środku.

Franekkimono
współczuję bóli biodra, mnie też stawy zaczynają boleć, szczególnie w nocy.

Ktr jesteś nieoceniona jeśli chodzi o moderowanie naszej listy.

Ja w sumie też planuję wybrać się na farbowanie odrostów,
muszę podpytać moją fryzjerkę co ona wie na temat koloryzowania w ciąży.
Nawet może jutro się do niej wybiorę i jak będę coś wiedzieć dam znać.

Co do seksu czekam do piątkowej wizyty, mam nadzieję,
że nie będzie przeciwskazań, bo już mam ogromną ochotę .

Lecę robić "Cwietkowe drożdżówki" bo kolezanka z córkami ma wpaść.
 
Ostatnia edycja:
AleksandraMaria, chyba wiem, co masz na myśli z ekshibicjonizmem sesyjnym (brzmi niemalże naukowo!:tak:)

Widziałam ładne zdjęcia gdzieś w sieci - bardzo zmysłowe i delikatne. Widziałam też takie bardziej śmiałe, gdzie przyszła mama leżała na jakimś płótnie, czy czymś takim w samych majtkach, z kokardką na brzuchu i bez stanika. To jest dla mnie stanowczo zbyt śmiałe, ale na taką subtelną to chętnie bym się zdecydowała. Nawet małżonek się podłączył i stwierdził że chętnie by się ze mną na kilku zdjęciach uwiecznił (co mnie wprawiło w szok, bo on zazwyczaj ostatni do takich inicjatyw. Nie mieliśmy nawet sesji poślubnej, bo "po co":baffled:)
 
Mejdia - masz rację z tym wyjaśnianiem przez prv. I chyba by nam się jakiś moderator przydał, żeby pilnować takich ostrych wymian poglądów i kasować o bardziej podsycające ogień posty.

Agata - ale przecież takich zdjęć nie trzeba w sieci umieszczać. Ja mam z pierwszej ciąży kilka takich bardziej intymnych zdjęć robionych przez męża i trzymam je tylko dla siebie. Lubię patrzeć na to, jak mi się ciało zmieniało podczas ciąży i jak wyglądałam.
Ale na profesjonalną sesję się chyba nie zdecyduję. Musiał by to być jakiś znajomy fotograf, żeby mieć do mnie cierpliwość :-D
 
ewirut - nie uczestniczyłam w waszej wymianie zdań i nie będę zabierać głosu w tej sprawie, ale teraz to co Ty robisz rzeczywiście jest "śmieszne" :-) Ewidentnie szukasz dymu już którymś postem z kolei. Nudzi Ci się? To forum nie jest od tego. Jeśli szukasz zwady, nie odpowiadają Ci tematy poruszane na forum i "ton" rozmów - nie czytaj! Są inne fora (niekoniecznie ciążowe) gdzie na pewno znajdziesz partnerów do kłótni. Nikt Cię stąd nie wyrzuci, ale z pewnością zacznie ignorować Twoje dziwne zaczepki.
 
Cwietka, jasne, że nie trzeba umieszczać w sieci (ja nawet nie mam konta ma fejsbuku, nk, myspace, twiterze i innych tym podobnych) - ja po prostu mam na myśli, że dla mnie takie akty lub pół-akty są zbyt śmiałe (mam na myśli dla mnie jako potencjalnej "modelki"). Co nie znaczy, że uważam, że nie ma w tym artyzmu. Tamto zdjęcie, o którym mówię jest piękne, ale ja bym się tak nie sfotografowała. Chociaż może, gdyby atmosfera na takiej sesji była przyjazna, to by mi się pozmieniało. Ale nie umiem sobie siebie wyobrazić w tej roli póki co. Pewnie jest to bardziej kwestia akceptacji siebie i swojego ciała, niż zahamowań, bo nie należę do nieśmiałych osób.
 
A ja mam taka mala podpowiedz ;) jak wejdziecie w swoj profil, to tam po lewej stronie mozecie ustalic osoby ignorowane..wtedy nie bedziecie widziec ich postow :)
 
reklama
Aleksandral= nie nie szukam zwady ani nic w tym rodzaju. Tylko o co Tobie teraz chodzi , bo nie rozumiem , to że na pisalam a co wyrzaca mnie ? Przepraszam a co kierowlam je do Ciebie?
Ja nie uważam aby kogo kolwiek urazila choc jedym postem , a jakbys sie Ty czuła gdyby tak na Ciebie naskoczyli? Co siedzialabys jak myszka cichutko napewno nie. Rozumiem , że moze ci sie to nie podobac i masz prawo to powiedziec i wogóle.
 
Do góry