Sierpień 2013

[Kasia_B]

Gratuluję wszystkich udanych wizyt.

Iza - na listopadzie 2010 mieliśmy dziewczynę z krwiakiem, który był położony przy kosmówce i powodował odklejanie. Oczyścił się około 20tc a to tego czasu cały czas były krwawienia.
Wydaje mi się, że jak masz plamienia ale nie ma dużo zywej krwi to jeszcze ok. leż spokojnie i odpoczywaj. Jakby coś się pogorszyło leć do szpitala, ale mam nadzieję, że do 1 lutego już będzie tylko dobrze!

 

[cwietka]

AleksandraMaria nie bede dyskutować o tym jaka ciążę należy ratować i czy to robic lekami, czy czekać, az natura to sama wyreguluje. Mam tylko wrażenie, ze większość dziewczyn mieszkających za granica troche sie skarży, ze nie sa przez lekarzy traktowane tak, jak by chciały. Ja wiem, ze np. Usg przy każdej wizycie nie jest konieczne, ale mi duze poczucie bezpieczeństwa daje to, ze co miesiąc widzę swoje dziecko jak macha łapskami.

Mgd, Iza gratki siuskakow Idka łapka fajna, mały przybijam piątaka

 

[mgd]

CWIETKA amen. Wiele ciaz gdyby byly poratowane wspomagaczami, bylyby dzisiaj pieknymi dziecmi...

poza tym. Wiem z wlasnego doswiadczenia...gdybym w pierwszej ciazy miala czesciej usg to nie musialabym rodzic chorego dziecka w 5 miesiacu tylko poronilabym we wczesnym stadium...

teraz bede miala hard core, bo kolejnym usg jest polowkowe i potem juz niiiic!

a comiesieczne usg dziecku krzywdy nie robi...a moze pomoc....

jak ktos sie chce na matke nature zdawac to niech w ogole do lekarza nie smiga

 

[Loleczka]

dzień dobry!jakaś niemoc mnie dzisiaj garnia i nie mam siły się odnieść do waszych postów...gratuluje jedynie udanych wizyt, no i poznania płci ...a ta rączka mnie zachwyciła :-)

 

[AleksandraMaria]

Dzień dobry, dobrze przeczytać, że dzieciaczki mają się dobrze i mamy są mniej zestresowane

cwietka, mgd ja uważam, że każdą ciążę należy ratować, ale poprostu tak jest że nawet zaawansowana medycyna sobie nie radzi, poza tym myślenie co by było gdyby też w niczym nie pomoże. Sugerowanie IzieV, że nie ma właściwego leczenia i 'normalnego' lekarza, bo tacy są tylko w Polsce, to dla niej dodatkowy stres, właśnie w czasie kiedy ma odpoczywać i się nie stresować.

Ja nie wiem, być może Finlandia jest wyjątkiem, tutaj ciąże prowadzone są głównie przez państwową służbę zdrowia i lekarze prywatni nawet nie namawiają do tego. Ja mam na całą ciążę przygotowanych 14 wizyt w poradni dla kobiet w ciąży z moja położną i/lub z lekarzem oraz cztery wizyty w szpitalu, w którym mam zamiar rodzić. Miałam już jedno ugs, rozmowę z położną, potem badania, za tydzień mam następne usg w szpitalu właśnie, ponieważ wszystkie bardziej spacjalistyczne badania są wykonywane w szpitalu, gdzie też mam już od początku swoją położną. Mam też już wyznaczoną wizytę na następne usg+dodatkowe badania w marcu i jeszcze dwa później. Poza tym przed każdym spotkaniem z położną robi się badania z moczu i podstawowe jak sprawdzanie ciśnienia, wagi, itp. i jeżeli coś jest nie tak to oczywiście dodatkowa wizyta u lekarza. Jeżeli mam jakieś pytania lub wątpliwości działa w tym celu infolinia, gdzie położne mogą doradzić itp., jest też dodatkowa, bezpłatna infolinia dotycząca karmienia piersią. W ramach zajęć 'dodatkowych' mam spotkanie z fizjoterapeutą w ciąży i po porodzie oraz osiem spotkań przed i po ciąży z innymi parami spodziewającymi się dzieci.
Moja koleżanka niedawno urodziła dziecko w Londynie i była bardzo zadowolona, z prowadzenia ciąży i z opieki w szpitalu.

 

[fibi 86]

Gratuluję wspaniałych wieści Dziewczyny!

Mój "Asystent ciążowy" (taka aplikacja Androida) oznajmił mi dzisiaj, że własnie rozpoczął się dla mnie II trymestr! Czyli upłynęło 13 tc a jestem w 14 tc Ryzyko poronienia spada do minimum (jego zdaniem) Czyli mogę już mówić, że rozpoczęłam 4 miesiąc Dobrze rozumuje? :-)

 

[mgd]

cwietka, mgd ja uważam, że każdą ciążę należy ratować, ale poprostu tak jest że nawet zaawansowana medycyna sobie nie radzi, poza tym myślenie co by było gdyby też w niczym nie pomoże. Sugerowanie IzieV, że nie ma właściwego leczenia i 'normalnego' lekarza, bo tacy są tylko w Polsce, to dla niej dodatkowy stres, właśnie w czasie kiedy ma odpoczywać i się nie stresować. /QUOTE]

nie zgodze sie z Toba na calej linii....
pompierwsze, ciesze sie ze tak cukierkowo podchodzisz do ciazy. I przyznam szczerze ze zazdroszcze niewiedzy...
tutaj na forum jest nas cala masa kobiet, ktora stracila dzieci. Na roznych etapach ciazy. Poczawszy od poczatkowych tygodni, poprzez srodkowe a konczywszy na koncowce...
w dzisiejszych czasach kiey otwarcie mowi sie o ilosci poronien, martwienie sie, stresowanie czy wlasnie myslenie coby bylo gdyby jest naturalne... Nienaturalnym byloby gdybysmy myslalybze problem nie istnieje...
taki tok rozumowania przypomina mi historie starszych pan, typu :"za moich czasow to sie rodzilo i zaraz szlo w pole...a teraz wymyslajo sobie akies L4"...

Druga kwestia. Nikt IZYV nie straszy. My staramy sie dac jej wsparcie i niejako "druga opinie". To ze jeden konowal lekarz ja tak potratkowal nie oznacza ze tak ma byc i ze ma racje.
Medycyna wspolczesna na ktora sie powolujesz moze naprawdevwiele....
jesli mozna robic operacje juz w lonie matki, jesli mozna leczyc konflikty serologiczne, jesli mozna uzupelniac wody plodowe, to i mozna SPROBOWAC ratowac dziecko w poczatkowych tygodniavh, ktore macha do nas lapkami na ekranie usg...
oczywiscie co nam pisane to sie stanie...ale jesli mamy mozliwosc podjecia proby walki to czemu nie?

jestes i tak w konfortowej sytuacji ze swoja sluzba zdrowia.
W Holandii jest prawdziwa matka natura. Cala ciaze prowadza polozne. Lekarz nie widzi Cie ani razu. Dwa badania krwi.zero obciazenia glukoza. I DWA badania usg. USG genetyczne przysluguje Ci tylko wtedy kiedy masz skonczone 39 lat...
polozna maca brzuch, uprawiajac szamanstwo i ocenia czy dzieko sie odwrocilo juz do porodu, czy jest duzo wod i patrzac Ci w oczy wrozy czy jest zdrowe....

uff. Skonczylam
ale elaborat


IZA jak sie masz? Plamisz? Boli? Daj znac bo sie martwie....
Priva wysylam

FIBI tadaaaa! Witamy w drugim trymestrze

 

[AleksandraMaria]

fibi 86 Ja wczoraj testowałam różne aplikacje ciążowe i teraz już się nie będę stresować z obliczeniami, bo jak widać na tym forum też, to nie zawsze jest takie proste ;-) Dobrze rozumujesz, drugi trymestr, czwarty miesiąc, gratulacje!

 

[mgd]

ALEKSANDRA bo chyba najlepiej to liczyc wg swojego lekarza
moje polozne nie zaokraglaja tygodni, jesli jest 13t5d to nie mowi sie ze to 14sty

 

[AleksandraMaria]

mgd - ja nie mam w ogóle cukierkowego podejścia do ciąży raczej racjonalne i mam dużą wiedzę na ten temat, właśnie dlatego, że racjonalnie podchodzę do sprawy i jestem świadoma zagrożeń, problemów i komplikacji. Niewiedza właśnie powoduje dodatkowy stres i panikę.

'Medycyna wspolczesna na ktora sie powolujesz moze naprawdevwiele....'

No właśnie pisze o tym samym, że medycyna może bardzo dużo, ale nie wszystko i nie można mówić, że lekarze nie mają pojęcia o tym co robią i są nienormalnymi sadystami chcącymi naszego nieszcześcia, bo to naprawdę nadużycie, szczególnie jeżeli same nie jesteśmy po medycynie, więc medyczne 'opinie' i doradzanie lepiej zostawić profesjonalistom i niestresować już i tak bardzo zestresowanych dziewczyn. A 'wsparcie' powinno podnieść na duchu a nie dołować!

mgd pytanie było o trymestry, czyli pierwszy kończy się po skończeniu tygodnia 13.