reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2013

Bry :)

maz mi wczoraj z delegacjii wrocil i niee nadrobie Was. Sila wyzsza :)

IZA biedna kicia :( wiem jak to jest stracic zwierzaka... Przytulam..

WITAM NOWE MAMUSIE :)

ALEXANDRA dziecko w niczym nie ogranicza! A na pewno nie w podrozach ;)
moja cora miala dwa miesiace jak sunelismy do Egiptu, potem byla Anglia, Grecja, i jeszcze Polska :) kwestia dobrej organizacji..
 
reklama
Loleczka - masz rację, ale tylko teoretycznie tak jest ;-) A naprawdę to wystarczy, że jest się w ciąży i już lekarz pyta, czy wystawić zwolnienie :-D Dlatego ja się dziwię, że w ogóle ktokolwiek chce młode kobiety zatrudniać. Same sobie z stopę tymi zwolnieniami strzelamy.
Ja wiem jakie sa realia, ale mnie bardziej chodziło o to, że Ewirut napisała, że każda ciężarna ma prawo do zwolnienia... oczywiście inna bajka jest to, że lekarze lekka ręką je rozdaja a kobitki chętnie je biora... dla mnie to patologia, bo właśnie kończy się tym co napisałaś na końcu...
Loleczka, kochana ja też tak właśnie myślałam... Dwójkę mam wystarczy, los zadecydował za mnie, bo zaszłam w ciąże przy braniu pigułek, a teraz nie mam wyjścia, będę musiała utrzymać trójkę... Najwyżej małżon będzie zasuwał 24 na dobę:-), ale też uważałam że dwójka to max...
... ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że wszystko może się wydarzyć, ale ja świadomie raczej na kolejne dziecko sie nie zdecyduję...chybaże mi odwali plus wygram w totka... albo mój instynkt macierzyńskinie nie da mi zyć...
Ja piję normalną kawę, nie lubię inki!
a ja zwsze piłam rozpuszczalną, ale teraz jakos nie mam na nią ochoty...
Cześć dziewczyny. I ja się wpisuję do grona sierpniówek. Termin mam na sam koniec miesiąca.
Witaj! :-)
dziewczyny, odnośnie tego rocznego macierzyńskiego, to trzeba się zdecydować co najmniej do 2 tygodni przed porodem, mam rację? która z Was się zdecyduje? ja o tym myślę, bo nie wyobrażam sobie dać półroczne dziecko do żłobka.. mój synek poszedł, jak miął 14 m-cy
Ja się zastanawiam wciąż jak długo być na macierzyńskim...nie chce za długo byc nieobecna w pracy, bo potem cięzko wrócić do swoich spraw...
loleczka ja nie wierzę w to ph moczu, de facto mam takie same, jak Twoje:-D
..to był żart... ;-) już wcześńiej pisałam, że w ogóle w to nie wierzę...a ja tak z innej beczki... bałam się okropnie powtórki z poprzeniej ciązy, ale widzę, że mnie i tak nie ominą "te" nieprzyjemności... a chodzi o zaparcia...:-/ Jem więcej warzyw i owoców niz wczesniej, staram się pić, ale i tak widzż, że ten koszmar się zaczyna... oczywiście wdroże śliwki suszone, wodę z cytryną z rana, ale poprzednio nie pomagało to pewnie i teraz tak będzie... a niech to....:-(
 
Dzień dobry wszystkim :)
Cześć Little Pony :)


Nawet dało się dzisiaj Was nadrobić od wczorajszego wieczora :D


Ja też wybiorę chyba roczny macierzyński, półroczne dziecko oddać do żłobka? Toż to maleństwo :) Mojej kuzynki synek zaczął żłobek od 5 miesiąca i w sumie zauważam, że takie dzieci się trochę inaczej rozwijają. Są trochę do przodu, ale wiadomo, że to się wyrównuje :)

Dziewczyny! Ja też chcę już do pracy! Mam nadzieję, że jak pójdę na wizytę 1 lutego to będzie już ok i będę mogła wrócić :) Nie wyobrażam sobie inaczej...
Jakbym miała brać L4 przy tym, że nic mi nie jest to bym normalnie czuła, że oszukuje świat i miała wyrzuty. Dlatego podziwiam ludzi, którzy tak robią. Z drugiej strony kobietom w ciąży się czasem nie dziwię.


Czy któraś ogarnie moje pytanie? :D Mam wciąż niemiłosierne mdłości choć nawet ostatnio nie wymiotuję. W związku z tym wciąż prawie nic nie jem, ew. suchary z dżemem, jabłko...zero konkretów. Wczoraj obskubałam białko z jajka i też żałowałam, bo tak mi podchodziło, że nie szło usnąć. A dziś mam nie wiem skąd +2kg wprzód....to od ciąży? Ja dopiero wchodzę w 3 miesiąc...
 
Nieee kochana. Woda Ci sie prawdopodobnie w irganizmie utrzymuje, plus troszke wiecej w piersiach, troszke w macicy i tadaaa :)
 
Ja też wybiorę chyba roczny macierzyński, półroczne dziecko oddać do żłobka? Toż to maleństwo :) Mojej kuzynki synek zaczął żłobek od 5 miesiąca i w sumie zauważam, że takie dzieci się trochę inaczej rozwijają. Są trochę do przodu, ale wiadomo, że to się wyrównuje :)...
Ja na szczęscie mam zarówno mamę jak i teściową, które zajmą się dzieckiem, kiedy ja do pracy wrócę:tak: Zastanawiam się natomiast czy nie wziąść tegomacierzyńskiego tak z 7-8 miesięcy, a potem wrócić na część etetau na te 3-4 miesiące (chyba gdzieś czytałam, że wtedy przysłygiwałby mi macierzyński, ale w mniejszej częsci ze względu na powrót do pracy), a potem po tych 12 miesiącach od urodzenia cały eteat...


Czy któraś ogarnie moje pytanie? :D Mam wciąż niemiłosierne mdłości choć nawet ostatnio nie wymiotuję. W związku z tym wciąż prawie nic nie jem, ew. suchary z dżemem, jabłko...zero konkretów. Wczoraj obskubałam białko z jajka i też żałowałam, bo tak mi podchodziło, że nie szło usnąć. A dziś mam nie wiem skąd +2kg wprzód....to od ciąży? Ja dopiero wchodzę w 3 miesiąc...
Zdecydowanie od ciązy skoro tak malusio jesz ;-)
 
czesc dziewczyny:) jesli chodzi o macierzyński to ja głęboko zastanawiam sie nad rocznym bo nie mam z kim malucha zostawic no i wiadomo ze bedzie mi mi mega szkoda zastanawiam sie tyklo nad tym czy wejdzie w zycie ustawa o tacierzyńskim 8 tygodni byłoby nawet fajnie zeby mogli ojcowie przez ten czas za pełnym wynagrodzeniem nacieszyc sie dzieckiem:)))))))
a ja od poczatku 8 tyg na L4 bo muszę lekarz kategorycznie zakazał mi chodzenia i leżec mam plackiem i pachniec ze względu na zagrożenie ciąży wiec jak sobie pomyslę że wrócę do pracy po prawie 2 latach to :szok:
 
Dziewczyny ratujcie ! Mój mały wstaje codzień mega wcześnie. Dziś wstał o 5. Nie daje rady. Same wiecie jakie teraz jesteśmy senne.. cały dzień mnie głowa boli z niewyspania chodzę zła wciąż i boję się ze to się odbija na dzidzi :-(
 
Ja w ogóle sobie nie wyobrażam oddania 4-5mies malucha komuś obcemu.. A jak chcesz dochować swoje dziecko to ci z pensji odcinają... Tragedia :/ przecież to nie urlop tylko praca
 
reklama
Jeszcze troche i oszaleje!! Ciesze się, że we wtorek idę do lekarza.
Po tym szpitalu jestem chyba przewrażliwiona. Cały czas chodzę z wkładką w majtkach i sprawdzam kolor śluzu..jest jego duuuzo a czasami wydaje mi się, że jakby nie byl zupełnie biały tylko trochę ciemniejszy...ale nie wiem czy to już plamienie czy po prostu lekko ciemniejszy śluz,bardziej zółty...już mam takie akcje :szok:
 
Do góry