Ale miałam dziś przeboje.Po raz pierwszy mała miała zaparcie i nie mogła sobie sama poradzić a to wszystko przeze mnie bo dałam jej march+ziem+pietr i to ją zakleiło.Z pomocą przyszła sąsiadka i dopiero po czopku się coś ruszyło.biedactwo bardzo się męczyło:-(
miliaaa gratki 6!!!
madziasek u nas też jest kiepsko mąż nerwus i dogadać się ciężko więc wiem co przeżywasz:-(Trzymam kciuki byście się dogadali:-)
miliaaa gratki 6!!!
madziasek u nas też jest kiepsko mąż nerwus i dogadać się ciężko więc wiem co przeżywasz:-(Trzymam kciuki byście się dogadali:-)