reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Mój też pije 120 ml. W dzień tak co 3/ 3,5 godziny, a w nocy różnie.. najczęściej przesypia mi 6 godzin, przeważnie od 21:30 do 3:30 ale później już o 6:30/7 się budzi na jedzenie. A może spróbuj mu na noc dać 150 ml to dłużej pośpi. Znajoma ma syna z 20ego sierpnia i niby mu daje już po 150ml.

A Kuba jak kiedyś łapczywie pił to teraz mi przy butelce zasypia :baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basia jak mu daje wiecej to chce szybciej jesc, nie wiem dlaczego wiec juz nie probuje tak.
A ja dostane zaraz szalu i wywale to dziecko oknem, od 5 rano nie ryczał przez 2 godziny a tak to ryczy i ryczy i zaraz mnie szlag jasny trafi :angry::angry:
 
A ja nie mam już sił, czasami wręcz żałuję, że się starałam o niego, nie wydalam już, nie wiem jak dziecko może przez 15 godzin dziennie beczeć, on się budzi i od razu beczy, non stop, wytrzymałam 12 tygodni ale czuję, że dłużej mogę nie dać rady i dojdzie do tragedii, jakbym była odważniejsza to już bym nie pisała tutaj bo mam tak dość.
 
Taka j., wiem, że pewnie ciężko psychicznie wytrzymać jak dziecko non stop płacze ale dasz radę ! :) i nie myśl tak ! dziecko to największe szczęście jakie możemy mieć ! uwierz mi, że to wszystko minie i maluch się zmieni ! :)

może do jakaś depresja poporodowa ? ..
A powiedz mi, Jesteś zawsze sama z Kubusiem, czy ktoś Ci pomaga? albo wszyscy w pracy? Może warto się spotkać ze znajomymi, Kubusia zostawić na parę godzin pod opieką rodziny i trochę wyluzować :)
 
Basia on tak wyje, że mu gardło zachodzi jakąś flegmą czy czymś i się dusi, nie mam sumienia go zostawiać z nikim bo się najzwyczajniej boję. Matka w pracy między 7 a 16, mąż w pracy między 5 a 19 a tata na zmiany więc czasami jest po nocy, czasami ma od południa to jest rano w domu albo na rano jak dzisiaj to będzie o 15 w domu. A tak to jestem sama. On się nie zmieni, nie wierzę w to, będzie coraz gorszy, ma prawie 3 miesiące i nie ma ani troszeczkę lepiej, jest coraz gorzej.
 
Witam Was mamusie :) jestem mamą prawie rocznego alergika. Mam do oddania puszkę Nutramigen 1. Nie mam co z nia zrobić,a nie chce sprzedawac. Jesli któras potzrebuje to smiało. Choc nikomu nie zyczę alergii u dziecka.

Taka j.
głowa do góry. Moge się domyslac co czujesz,bo mój synek ma azs i np źle spi w nocy, a jak nie śpi to ryczy, piszczy itp. A noca jest to bardzo cięzko znieśc, nawet gorzej niż w dzień. Teraz ząbkuje więc i w dzień daje popalić. Nie pisz, że mu nie przejdzie, na pewno przejdzie, tylko nie wiadomo kiedy (głupie wiem). Mój Franek miał kolki, nastepnie alergia i nie do końca prawidłowe leczenie powodowało bóle brzucha i tez duzo plakał. Uspokajałam Go suszarką. Gdy tylko usłyszał ten szum od razu był cicho albo zasypiał. Życzę Ci dużo cierpliwości :)
 
Kruszka, a jak u synka objawiało się AZS ? ja się obawiam, że mój maluch to właśnie ma.. dzisiaj idę do lekarza to się dowiem..

Taka j., głowa do góry ! będzie dobrze ! zobaczysz :)
 
Takaj, trzymaj się, kobieto!!!!!!!!!!!!!!!:-( Doskonale rozumiem Twoją bezsilność, bo mój mały też mi nieźle daje w kość. Ale jakoś musimy to przetrwać, to nie będzie trwało wiecznie, jestem tego pewna!!!!!!!!!
Przyznam, że przy najstarszej córce też miałam takie myśli, żeby ją wyrzucić przez okno, bo wyła non stop, tak jak Kubuś. Teraz już nie wyje :) , przynajmniej nie cały czas.
Najgorsze jest to, że jesteś praktycznie cały dzień skazana na towarzystwo synka i nikogo więcej. Może masz w okolicy jakąć znajomą z dzieciakami, żeby się spotkać i pogadać o pierdołach?

Przytulam i wierzę naprawdę, że będzie lepiej!!!!!!!!!!!!
 
reklama
A ja nie mam już sił, czasami wręcz żałuję, że się starałam o niego, nie wydalam już, nie wiem jak dziecko może przez 15 godzin dziennie beczeć, on się budzi i od razu beczy, non stop, wytrzymałam 12 tygodni ale czuję, że dłużej mogę nie dać rady i dojdzie do tragedii, jakbym była odważniejsza to już bym nie pisała tutaj bo mam tak dość.

Współczuję ...
Wiem co czujesz bo mój synek też dawał mi w kość od urodzenia. To mnie. Nie będzie przecież całe dzieciństwo płakał. Poprostu są dzieci trudne i łatwe i przeważnie każde inne. Pierwszy Twój synek był grzeczny a teraz jest odwrotnie. Tak się zdarza co nie oznacza że Kubuś jest gorszy i mniej go kochasz bo wiem że jest dla Ciebie wszystkim. Jesteś zmęczona i dlatego masz takie myśli. Jesteśmy tylko ludźmi i też potrzebujemy odpoczynku. Jeśli nie masz go z kim zostawić to może chociaż spróbuj z nim wyjść do ludzi. Czasem zwykła rozmowa bardzo pomaga :-)
 
Do góry