Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona.
Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie.
Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc.
Zrób, co możesz.
póki co przyzwyczajam go tak po trochu, tzn jak jest ciepło jak dziś to zakładam same spodenki, i tłumaczę że nocnik jest blisko i sisi musi być do nocniczka, no i dziś w sumie zsikał się tylko raz w gatki a tak to ładnie mówił i siadał na nocnik,po południu musieliśmy wrócić do pampka bo byliśmy w odwiedzinach u kuzynki no i na noc też pampek będzie. To już nasza druga próba, ostatnio się zawziął i nawet nie pozwalał się rozebrać- teraz na szczęście jest lepiej
ą, lekarka powiedziała, żeby zabrać ze sobą pół cytryny..., może pomoże.
