Maghdalena
Fanka BB :)
Witam się z miłymi Koleżankami
Już po kłuciu i śniadanku pysznym, słodkim i niezdrowym w nagrodę (chociaż wcale źle nie znoszę pobierania krwi, hehe).
Damagi, oczywiście że pamiętam i czekałam na Ciebie!
M.Lena, współczuję relacji z rodzicami, ale dasz sobie radę! Ja mieszkam daleko od mamy, ale wiem, że i tak bym nie chciała, żeby mama u mnie mieszkała i pomagała przy moim pierwszym dzieciątku, czyli teraz chociaż mam z mamą super relacje.
Franek, mnie też czeka pakowanie "dobytku" w kartony, tylko zastanawiam się skąd je wziąć, bo potrzebuję dużych, a nie takich małych jak w sklepikach na osiedlu... A Ty skąd masz kartony?
Loleczka, zdrówka!
Madziasek, zazdroszczę szaleństw Bąbelka u mnie szaleje od środka, mąż jeszcze nic nie może poczuć...
Miłego dnia, Kobitki!
Już po kłuciu i śniadanku pysznym, słodkim i niezdrowym w nagrodę (chociaż wcale źle nie znoszę pobierania krwi, hehe).
Damagi, oczywiście że pamiętam i czekałam na Ciebie!
M.Lena, współczuję relacji z rodzicami, ale dasz sobie radę! Ja mieszkam daleko od mamy, ale wiem, że i tak bym nie chciała, żeby mama u mnie mieszkała i pomagała przy moim pierwszym dzieciątku, czyli teraz chociaż mam z mamą super relacje.
Franek, mnie też czeka pakowanie "dobytku" w kartony, tylko zastanawiam się skąd je wziąć, bo potrzebuję dużych, a nie takich małych jak w sklepikach na osiedlu... A Ty skąd masz kartony?
Loleczka, zdrówka!
Madziasek, zazdroszczę szaleństw Bąbelka u mnie szaleje od środka, mąż jeszcze nic nie może poczuć...
Miłego dnia, Kobitki!