jak czytam o Waszych planach, co gotujecie, pieczecie to podziwiam. My na święta jedziemy do rodziców na gotowe
reklama
E
Eweli85
Gość
Cześć Dziewczyny,
my z Mężem już po zakupach, chlebek upieczony pachnie. Zaraz wstawiam jajka na pisanki i zabieram się za ciasto pyszotkę.
All me - mój Jasio tez jest ułożony główkowo - tak wczęsnie nie ma powodów do martwienia się o ułóżenie , jeszcze kilka razy może się przekręcić póki ma dużo miejsca
franek - ja piekę z tego przepisu :Sernik z musem malinowym - Przepis
sprawdzony i pyyyyszny.
planuję tez mazurka zrobić z blogu Tuskowej, nigdy nie robiłam nic z masa kajmakową, i ciekawe co mi wyjdzie Znalazłam tez dekorację na muffinki wielkanocne i jutro się za nie zabieram : Wielkanocne muffinki
my z Mężem już po zakupach, chlebek upieczony pachnie. Zaraz wstawiam jajka na pisanki i zabieram się za ciasto pyszotkę.
All me - mój Jasio tez jest ułożony główkowo - tak wczęsnie nie ma powodów do martwienia się o ułóżenie , jeszcze kilka razy może się przekręcić póki ma dużo miejsca
franek - ja piekę z tego przepisu :Sernik z musem malinowym - Przepis
sprawdzony i pyyyyszny.
planuję tez mazurka zrobić z blogu Tuskowej, nigdy nie robiłam nic z masa kajmakową, i ciekawe co mi wyjdzie
Znalazłam tez dekorację na muffinki wielkanocne i jutro się za nie zabieram : Wielkanocne muffinki ktr
:)
Witam,
Kawkę właśnie kończę pić, synek bawi się klockami, drugi fika w brzuchu koziołki, a ja nadrabiam BB, bo wczoraj całe popołudnie zajęte zakupami i porządkami. A do tego coś się mojemu synkowi odmieniło i nie chce sam zasypiać już drugi wieczór. Trzeba go trzymać za rękę dopóki nie zaśnie. Ma jakąś fazę na przytulanie i w dzień tez potrafi co 5 min. przychodzić i się tulić słodkie to, ale wieczorem mógłby sam zasypiać jak zwykle ;P no cóż - mam nadzieję, że mu to szybko minie bo wygodne to jak dziecko idzie do łóżeczka, przykrywam kołderką, buziak na dobranoc i sam zasypia
zenia.mi - daj znać co lekarz powiedział na ta miękką szyjkę. Mam nadzieję, że to nic groźnego!
kiciabp - trzymam kciuki za zdrowe serduszko!
kasiarj - czyżby córcia się nie doleczyła po poprzednim choróbsku? Zdrówka dla małej!
MadziaSek - gratuluje zakupu bardzo szybko kupiliście wózeczek. Ja ostatnio kupowałam w połowie czerwca.
All-me - nie martw się, dzidzia się jeszcze ze 100 razy odwróci moja kuzynka na 2 tyg. przed porodem miała córcie ułożoną główkowo, a jak pojechała do porodu to była miednicowo ;/ i musiała mieć cesarkę, a nastawiała się na sn.
toska - my tym razem też jedziemy na niedziele do moich rodziców (80km), a w poniedziałek do teściów za płot (całe 50m!) I jedni i drudzy nie kazali nam nic przynosić, więc chyba nic nie będę gotowała i tym razem pojedziemy na gotowe
madziula - mam nadzieję że najpóźniej jutro wyjdziesz do domku!
Kawkę właśnie kończę pić, synek bawi się klockami, drugi fika w brzuchu koziołki, a ja nadrabiam BB, bo wczoraj całe popołudnie zajęte zakupami i porządkami. A do tego coś się mojemu synkowi odmieniło i nie chce sam zasypiać już drugi wieczór. Trzeba go trzymać za rękę dopóki nie zaśnie. Ma jakąś fazę na przytulanie i w dzień tez potrafi co 5 min. przychodzić i się tulić
słodkie to, ale wieczorem mógłby sam zasypiać jak zwykle ;P no cóż - mam nadzieję, że mu to szybko minie bo wygodne to jak dziecko idzie do łóżeczka, przykrywam kołderką, buziak na dobranoc i sam zasypia zenia.mi - daj znać co lekarz powiedział na ta miękką szyjkę. Mam nadzieję, że to nic groźnego!
kiciabp - trzymam kciuki za zdrowe serduszko!
kasiarj - czyżby córcia się nie doleczyła po poprzednim choróbsku? Zdrówka dla małej!
MadziaSek - gratuluje zakupu
bardzo szybko kupiliście wózeczek. Ja ostatnio kupowałam w połowie czerwca.All-me - nie martw się, dzidzia się jeszcze ze 100 razy odwróci
moja kuzynka na 2 tyg. przed porodem miała córcie ułożoną główkowo, a jak pojechała do porodu to była miednicowo ;/ i musiała mieć cesarkę, a nastawiała się na sn.toska - my tym razem też jedziemy na niedziele do moich rodziców (80km), a w poniedziałek do teściów za płot (całe 50m!) I jedni i drudzy nie kazali nam nic przynosić, więc chyba nic nie będę gotowała i tym razem pojedziemy na gotowe
madziula - mam nadzieję że najpóźniej jutro wyjdziesz do domku!
Witam i ja, od rana wkurzona miałam pospać a tu zryw o 7 i to bez budzika masakra! A mialam taki piekny plan ehh do tego mój chol...erny telefon się zepsuł :/ internet z domu na nim łapie ale sieci/zasięgu to juz nie no nic tylko walnac nim o ścianę daje słowo,
Ja miałam nic nie robić dla naszej "trójki" specjalnego a tu raptem Tomek oczekuje nie wiadomo czego, i jednak będę musiała biegać i robić.. A mi się chce.... Że szokkk hah wolałabym łączone święta z rodzinka i przynieść tylko z 2-3 dania i juz, a teraz weź biegaj po pl sklepach.. No comment
Maghdalena dzieki za przepis
Allme jeszcze dzidzia się przekreci milion razy nie ma zbytnio znaczenia w jakiej pozycji siedzi - chyba w takiej co najwygodniejsza)
Kiciabp oby wszystko skończyło się szczesliwie
Loleczka fajnie że z pracy wyjdziesz wczesnie, no i widzę masz ambitne plany z ciastami)
Madziula zdrowka, !
Zaczarowana ale mialas przygodę z glukoza brr masakra dobrze że cię w pore złapali, ja miałam identycznie ale nie po glukozie tylko jeszcze bez ciazy reakcja po znieczuleniu ogólnym też mnie wylapali uff lepsze to niż takie spotkanie z podłoga
A będziesz powtarzać? Jeszcze czy nie bo to się robi niby 24 tyg ciazy żeby w razie co wykryć cukrzyce
U mnie zajaczek jest, nawet za dzieciaka nam pokazywali domek 'zajaczka" haha,
Widzialam że coś pisalyscie o wieku - no juz nie przesadzajcie 32 lata na 1 -wsze dziecko też jest ok, w irl to pewnie ja będę smarkacz bo będę.miala 25 lub 26 lat jak się urodzi (jeszcze zależy kiedy dzidzia zechce wyjść bo w sierpniu mam urodziny..) a ja wyglądam jeszcze na 17lat więc pewnie będą się gapic hehe tu rodzą 35 lat 1 dziecko ! Nie raz wiecej koło40bardziej, ale ja tak nie chciałam coś mnie 'instynkt' naszedl
Hmm no dobra chyba skleroza ciazowa mnie dopadła już nie wiem co to ja miałam... Idę latać i panikowac po kuchni może właściwie zacznę coś robić a co jeszcze ciekawego pichcicie bo coś nie mam veny :/
Ja miałam nic nie robić dla naszej "trójki" specjalnego a tu raptem Tomek oczekuje nie wiadomo czego, i jednak będę musiała biegać i robić.. A mi się chce.... Że szokkk
hah wolałabym łączone święta z rodzinka i przynieść tylko z 2-3 dania i juz, a teraz weź biegaj po pl sklepach.. No commentMaghdalena dzieki za przepis
Allme jeszcze dzidzia się przekreci milion razy nie ma zbytnio znaczenia w jakiej pozycji siedzi - chyba w takiej co najwygodniejsza
)Kiciabp oby wszystko skończyło się szczesliwie
Loleczka fajnie że z pracy wyjdziesz wczesnie, no i widzę masz ambitne plany z ciastami
)Madziula zdrowka, !
Zaczarowana ale mialas przygodę z glukoza brr masakra dobrze że cię w pore złapali
, ja miałam identycznie ale nie po glukozie tylko jeszcze bez ciazy reakcja po znieczuleniu ogólnym też mnie wylapali uff lepsze to niż takie spotkanie z podłoga A będziesz powtarzać? Jeszcze czy nie bo to się robi niby 24 tyg ciazy żeby w razie co wykryć cukrzyce
U mnie zajaczek jest, nawet za dzieciaka nam pokazywali domek 'zajaczka" haha,
Widzialam że coś pisalyscie o wieku - no juz nie przesadzajcie 32 lata na 1 -wsze dziecko też jest ok, w irl to pewnie ja będę smarkacz bo będę.miala 25 lub 26 lat jak się urodzi (jeszcze zależy kiedy dzidzia zechce wyjść bo w sierpniu mam urodziny
..) a ja wyglądam jeszcze na 17lat więc pewnie będą się gapic hehe tu rodzą 35 lat 1 dziecko ! Nie raz wiecej koło40bardziej, ale ja tak nie chciałam coś mnie 'instynkt' naszedl Hmm no dobra chyba skleroza ciazowa mnie dopadła już nie wiem co to ja miałam..
. Idę latać i panikowac po kuchni może właściwie zacznę coś robić a co jeszcze ciekawego pichcicie bo coś nie mam veny :/
Ostatnia edycja:
Maciejkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2012
- Postów
- 5 064
Cześć ;-)
Zaraz wielkanoc a za oknem 0st i sypie śnieg ! Gdzie ta wiosna ?
Wczoraj Zajączek udany synek zadowolony. A szuflada w kuchni pełna słodkości 
Jeśli chodzi o Święta to my jutro po święconce idziemy do Moich bo brat z rodzina przyjeżdża. W pierwsze święto też u moich a w drugie święto do teściowej.
Jednak do naszego domku i tak robię jedzonko. A mianowicie :
-sałatka warzywna
-bigos
-gyros
-jajka
-biała kiełbaska
-żurek
-mięso
-sernik
-keks
-mazurek
- a babka kupna
To tyle :-)
Zaraz wielkanoc a za oknem 0st i sypie śnieg ! Gdzie ta wiosna ?
Wczoraj Zajączek udany
synek zadowolony. A szuflada w kuchni pełna słodkości Jeśli chodzi o Święta to my jutro po święconce idziemy do Moich bo brat z rodzina przyjeżdża. W pierwsze święto też u moich a w drugie święto do teściowej.
Jednak do naszego domku i tak robię jedzonko. A mianowicie :
-sałatka warzywna
-bigos
-gyros
-jajka
-biała kiełbaska
-żurek
-mięso
-sernik
-keks
-mazurek
- a babka kupna
To tyle :-)
marzycielka81
Fanka BB :)
All-me moje na poprzednim usg lewitowało a na ostatnim miało już główkę na górze, dziecko jeszcze wiele razy się przekręci.
Dziewczyny ale Wy pracowite mi jak Tosce głupio bo my też na gotowe jedziemy w związku z czym obijam się ile wlezie
I zapowiadają się białe święta, tutaj pada a właściwie sypie śnieg, dziś ma spaść 10 cm
Dziewczyny ale Wy pracowite mi jak Tosce głupio bo my też na gotowe jedziemy w związku z czym obijam się ile wlezie
I zapowiadają się białe święta, tutaj pada a właściwie sypie śnieg, dziś ma spaść 10 cm
Kupciusia
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny, witam się zimowo:/.
Ja na chwilkę bo mam dziś zlecenie i muszę lecieć. Co do pasów, moja mama kiedy była ze mną w ciąży miała dachowanie, przy niewielkiej prędkości i w nic nie uderzyła, tylko 2 razy przez dach przeleciała (maluchem). Przytrzymywała sobie pas rękami ale to raczej nic nie daje bo macica została uszkodzona i od lutego do czerwca (czyli do końca) leżała w szpitalu prawie bez możliwości wstawania z łóżka. Mówiła, że nawet jakoś bardzo jej ten brzuch nie bolał po samym wypadku, ale wyszedł jej siniol od pasa no i tam była uszkodzona ta macica. Była w połowie ciąży wtedy. Więc ani ręce, ani wody płodowe jej nie pomogły. Może gdyby w ogóle nie zapięła, byłoby jeszcze gorzej. I bądź tu mądry
Ja na chwilkę bo mam dziś zlecenie i muszę lecieć. Co do pasów, moja mama kiedy była ze mną w ciąży miała dachowanie, przy niewielkiej prędkości i w nic nie uderzyła, tylko 2 razy przez dach przeleciała (maluchem). Przytrzymywała sobie pas rękami ale to raczej nic nie daje bo macica została uszkodzona i od lutego do czerwca (czyli do końca) leżała w szpitalu prawie bez możliwości wstawania z łóżka. Mówiła, że nawet jakoś bardzo jej ten brzuch nie bolał po samym wypadku, ale wyszedł jej siniol od pasa no i tam była uszkodzona ta macica. Była w połowie ciąży wtedy. Więc ani ręce, ani wody płodowe jej nie pomogły. Może gdyby w ogóle nie zapięła, byłoby jeszcze gorzej. I bądź tu mądry
Loleczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2010
- Postów
- 1 452
Dziewczyny, nie wiem czy dam radę jeszcze przed świetami cos napisać...chociaz czytac to pewnie bedę;-), więc juz teraz chcialam zlozyć życzenia:
Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych -
wielu radosnych i cieplych chwil przybranych wiosenną beztroską,
odpoczynku przy rodzinnym stole
oraz serdecznych spotkań w gronie przyjaciół.
niech każdy z nas wykorzysta ten czas jaknajlepiej, by nie zabrakło wzajemnej życzliwości,
a słońce przyświecało w codzinnym życiu.
Wszystkiego naj...!
Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych -
wielu radosnych i cieplych chwil przybranych wiosenną beztroską,
odpoczynku przy rodzinnym stole
oraz serdecznych spotkań w gronie przyjaciół.
niech każdy z nas wykorzysta ten czas jaknajlepiej, by nie zabrakło wzajemnej życzliwości,
a słońce przyświecało w codzinnym życiu.
Wszystkiego naj...!
Dziękuję dziewczyny za pamięć. Zadzwoniłam i cóż mieszkanie mi kazała zapuścić no i sexu też zakaz 
przynajmniej na te 2tyg i zobaczymy przy następnej wizycie jak się szyjka miewa. Bo jak jest miękka to może się skracać.
Ja mam wizyty co 2tyg i też zawsze na fotelu muszę siadać
będę miała dość tego fotela do końca życia... ale i tak mi się picło.. bo jak poszłam tam na pierwszą wizytę to miała jeszcze stary fotel z lat 70-tych pewnie z takimi metalowymi obręczami na nogi po raz pierwszy w życiu taki przeżytek widziałam a potem następna wizyta i już miała elegancki nowy. jakbym miała na tamtym siadać co 2tyg to chyba bym przychodnie zmieniła
Miciurka biedna jesteś ja bym na Twoim miejscu olała trochę te pichcenie bo... ile przejecie przez te święta?
Maciejkaa sporo ja jadę do teściów i mam luz blues, wrócę po świętach jeszcze z wałówą
no i sexu też zakaz przynajmniej na te 2tyg i zobaczymy przy następnej wizycie jak się szyjka miewa. Bo jak jest miękka to może się skracać. Ja mam wizyty co 2tyg i też zawsze na fotelu muszę siadać
będę miała dość tego fotela do końca życia... ale i tak mi się picło.. bo jak poszłam tam na pierwszą wizytę to miała jeszcze stary fotel z lat 70-tych pewnie z takimi metalowymi obręczami na nogi po raz pierwszy w życiu taki przeżytek widziałam a potem następna wizyta i już miała elegancki nowy. jakbym miała na tamtym siadać co 2tyg to chyba bym przychodnie zmieniła Miciurka biedna jesteś
ja bym na Twoim miejscu olała trochę te pichcenie bo... ile przejecie przez te święta? Maciejkaa sporo
ja jadę do teściów i mam luz blues, wrócę po świętach jeszcze z wałówą reklama
IzaVarsovie
Fanka BB :)
Witam sie na glukozie..nie wiem co to za mity ale to nawet dobre było, woda z cukrem lol dopiero co wypilam i czekają mnie nuuuudne 2h :/ poza tym strasznie głodna jestem i po głowie chodzą mi te obrazki z waszymi dniami swiatecznymi! Co za tortury :/
Oczywiście dziś odwalilam sie w nowe buty i obtarlam piety odrazu, będzie musial M przyjechać z balerinami bo za chiny do domu nie wrócę lol
A co do świat to ja w ogóle nie będę miała :/ M pracuje sb nd i chyba pon tez (wychodzi o 5.30 wraca ok 20h) wiec późny wieczorny obiad i spać pójdzie( może sobie zupę szczawiowa z jajkiem strzele..albo nawet barszczyk tylko muszę chrzan znaleźć :/
Kurde jak wy wszystkie do rodziny pojedziecie to co ja tu będę robić sama caaaaly weekend? Hehe
Kurcze zaraz usne...głodna i spiaca jestem (zasnelam koło 5 a o 8.30 pobudka)
Oczywiście dziś odwalilam sie w nowe buty i obtarlam piety odrazu, będzie musial M przyjechać z balerinami bo za chiny do domu nie wrócę lol
A co do świat to ja w ogóle nie będę miała :/ M pracuje sb nd i chyba pon tez (wychodzi o 5.30 wraca ok 20h) wiec późny wieczorny obiad i spać pójdzie
( może sobie zupę szczawiowa z jajkiem strzele..albo nawet barszczyk tylko muszę chrzan znaleźć :/ Kurde jak wy wszystkie do rodziny pojedziecie to co ja tu będę robić sama caaaaly weekend? Hehe
Kurcze zaraz usne...głodna i spiaca jestem (zasnelam koło 5 a o 8.30 pobudka)
