Dobry!:-)
Własnie się dowiedziałam, że kierownik pozwoli nam wyjśc do domciu po 10....
No i co teraz?? Będę musiala iść na zakupy
Zienia, po pierwsze nie denerwuj się i faktycznie oszczędzaj! ja nie wiem jak to jest przy miękkiej szyjce, ale ja przy skracającej się dostała w zeszłej ciązy zwolnienie i leki (fenoterol i staveran)...
U mnie na każdej wizycie jest badanie na samolocie, więc pewnie tę szyjke kontroluje lekarz...
Co do kupowania to ja kupuję coś jak mi w oko wpadnie albo kiedy są promocje (to pieluchy i chusteczki nawilżane... na razie to składuję...przecież jeść nie woła;-)). Teraz ja w zasadzie wszystko mam....wózek, łżeczko, kołyska, pościel, beciki, ubrania, ....trochę szoda, bo pamiętam jaka to przyjemność była to wszystko wybierac i kupować...no ale cóż-teraz skupię się na kupowaniu sukieneczek
Kiciabp, mam nadzieję, że wszystko z serduchem bedzie dobrze... chociaz moge sobie tylko wyobrazić jak się tym denerwujesz...
All-me, moja córeczka ulozona jest głową w dół
Na dzisiaj mam zaplonowane zakupy, potem obiadek u mamusi i wielki pieczenie
Mam zamiar zrobić dzisiaj sernik, jabłecznik, a jutro upiec dwie babeczki piaskowe:-) no i zamarynowałam wczoraj szyneczkę i jutro też ją upiekę
Moja mam robi makowiec sałatkę i jajeczka faszerowane to się wymienimy
Kasiarj, przytulaski dla chorowitki...