reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

reklama
Franek - ja za szczepionkami nie przepadam i mam w sumie identyczne zdanie, jak Domi. O ospie od lekarzy słyszałam, że jest nowa, nieprzebadana i nie wiadomo, czy na pewno chroni przed ospą, czy nie. Ja chorowałam późno - dopiero w liceum i tragedii nie było - żyję i "dziobów" nie mam. Wolę jak mi dziecko naturalnie zachoruje i się uodporni na zawsze.
Na rota nie szczepiłam, bo jakoś nie. A na pneumo się zdecydowałam właśnie przez żłobek. W wakacje się uwinęliśmy z dawkami, tylko potem mi się od razu Córencja rozchorowała, ale to pewnie zbieg okoliczności.
Teraz się cieszę, że ze szczepieniami na jakiś czas spokój :-D
 
Witam
biggrin.gif

Troche musze Was nadrobic heh
biggrin.gif
Mam teraz popołudniowki w pracy i nie zawsze po powrocie chcemi sie kompa wlaczac.
Ostatnio cos tez wymioty mi wrocily (wieczorne) ale da sie przezyc
unhappy.gif

No i brzuszek mi troche wywalilo mimo ze 0,5 kg znowu mniej
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi,nasza mała też nie była szczepiona żadnymi dodatkowymi szczepionkami miała tylko te podstawowe,ale na te pneumokoki się chyba zdecyduje bo ona do przedszkola chodzi,a ospa faktycznie lepiej jak złapie naturalną odporność.
Cwietka no nie tak długo będziesz miała spokój od szczepień,tylko do sierpnia :-)
 
Dzień doberek!:-)

Margo, współczuję akcji w metrze...bidulka!

Maciejka, kciuki za dzisiejszą wizytę!:tak:

Toska, bedziesz miała ucznia w domu, super!:-)


...a ja na ospę nie chorowałam chyba jeszcze...:szok:


Dzisiaj myślałam, że ledwo do pracy dojdę... śnieg prosto w twarz, ślisko... brrr.... zmachałam się jak dzika świnka
:baffled:

A na popołudnie mamy zaplanowane wyjście na basen całą rodzinka prawie:-D bedzie nas 10 osób hehe.... będzie wesoło:-)
 
Witam,

Synek już zdrowy - samo mu przeszło: dostał tylko tran i herbatkę z malinami :) i po 1,5 doby mu przeszło samo.
My też nie szczepiliśmy na nic dodatkowego - jedynie daliśmy ta szczepionkę 6w1 (Infanrix Hexa) i właśnie pediatra nam powiedziała, że jeśli dziecko będzie szło do żłobka to warto szczepić, a jeśli nie to już zależy od nas.

Ja mam się już lepiej, chociaż codziennie rano wita mnie pawik (ale to już tylko rano!)
Śniegu nam nasypało chyba z 10 cm, więc zaraz idziemy na sanki z synkiem.

a gdzie się podziewa Sisha, Agata_K, Kasia_B?
 
Maciejka trzymam kciuki za wizytę.
Pandora83 dobrze, że dzidzia zdrowa.
Ja na szczęście na ospę już chorowałam, wydaje mi się, że lepiej jak dziecko przechodzi tą chorobę bo ma wtedy łagodniejszy przebieg.


Ja dziś byłam na kłuciu, wyniki w czwartek, ale tak mi babka wbiła igłę, że nie mogę ręki wyprostować.
 
Witam się z rana,ja już po śniadanku mała do dziadka pojechała to odpocznę sobie bo do przedszkola wraca od poniedziałku.Ja na ospę też chorowałam,razem z siostrą chorowałyśmy a rodzice biegali biedni i pilnowali żeby się nie drapać hehe :-DWogóle jak sobie tak przypominam to wszystkie choroby razem przechodziłyśmy z siostrą,no ciekawe jak to będzie jak małe się urodzi też pewnie będzie łapać od Lenki wszystkie choróbska...
Loleczka to miłe popołudnie się szykuje
ktr dobrze że synkowi szybko przeszło :tak:U nas też sporo śniegu,ale ja cały czas obserwuje pogodę 16-dniową i na przyszły tydzien ma być spore ocieplenie nawet do 10 stopni,niech już ta wiosna przychodzi :sorry2:
 
Dzień dobry Dziewczynki :)

Was też dobija ta pogoda za oknem? Masakra. Ja chcę już wiosnyyy!

W piatek co prawda jedziemy do Zakopanego na kilka dni ale tam pewnie nawet jeśli w Wawie byłoby wiosennie leżałby jeszcze śnieg.

Margo -mam nadzieję, że niebawem CI przejdzie i zaczniesz normalnie funkcjonować .

Miłego dnia!
 
reklama
hej dziewczynki:-)

cholera, jakieś przeziębienie mnie łapie, chyba od synka się zaraziłam :baffled:

u nas teraz pogoda nie taka, jaką bym chciała-dosłownie zamieć śnieżna była przed chwilą! ja żądam wiosny!!!!

dziś mam na 12 do pracy, ale mi się nie chceeee!
 
Do góry