reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Basia trzymam kciuki za Was, niestety tak to czasami bywa , dziecko się pojawia i się wszystko zmienia ale będzie dobrze , ja też mam obawy jak to będzie jak urodzenia drugie bo po pierwszym przyszedl kryzys ale do tego jeszcze doszło ze mój mąż miał nerwowo w pracy tak jak Taka j pisze i to też sie odbija. Trzeba myśleć pozytywnie. Basia działaj tam wieczorami hahah [emoji6]


 
reklama
Ciekawe dlaczego tak często jak pojawia się dziecko to facetom odbija, lub tak to wygląda z naszego pkt widzenia, u mnie też mój miał jakieś jazdy ale ze 3 razy go ochrzaniłam i w miarę wrócił na swoje "tory".
 
Żebyście wiedziały ze facetom odbija.. M robi teraz " masę" i na siłownie codziennie chodzi i wydaje mi sie, ze te bieganie i siłownia go wykańczają i pewnie wracając do domu chciałby sie położyć a tu lipa bo Kuba cicho nie bedzie, a mnie tez juz wkurza robienie wszystkiego w domu i dlatego co chwile są awantury..
Taka j., mojego nie da się ustawić bo ma strasznie ciężki i dominujący charakter..
 
Basia to chyba coś go opętało z tą siłownią. No dziecka się nie da "wyłączyć". Mój też praktycznie nic w domu nie robi ale już się przyzwyczaiłam i w sumie to jakoś ogarniam to wszystko, przez co też mam często w domu bajzel, zabawki rozwalone po całym domu leżą prawie cały tydzień, to jest po prostu nie do ogarnięcia :)
 
Taka j., masz racje ale często jest to wkurzające.. ja np teraz juz 4 dzień proszę sie o przyniesienie butów z piwnicy i chyba będę musiała sie po nie wybrać sama [emoji34] ja sie przyznaje, ze sprzątam po Kubie zabawki bo nie lubię jak sie o nie potykam [emoji23] zreszta my mamy mieszkanie 50m2 to łatwo ogarnąć [emoji12] a po drugie muszę bo co rano przychodzi teściowa to byłoby mi głupio jakby ten armagedon oglądała codziennie [emoji23]
 
Basia a to prawda, jak ma ktoś przyjść do mnie to też staram się ogarnąć bardziej niż zwykle :)
 
U mnie też problem z zabawkami i sprzątaniem, musze gadać i gadać aby coś zrobili, Tymek w przedszkolu sprząta w domu średnio. Jutro idę na połówkowe , dziewczyny trzymajcie kciuki abym poznała płeć bo juz się niecierpliwie heheh.
Zdrowe Wasze chłopaki?
U nas odpukać oki oby jak najdłużej . Jutro w przedszkolu mają tatrzyk.


 
Aga, to trzymam kciuki za zdrową dziewczynkę [emoji3]i czekam na wieści ! [emoji3]
Moj Kuba standardowo znowu złapał wirusa.. kaszel, stan podgorączkowy i kolejny raz katar spływa gardłem eh.. a lekarz kolejny raz nic nie słyszy także tylko Mucosolvan, Neosine, ibum, mucofluid do nosa.. 100zl w plecy [emoji849]
 
Basia nie dziękuję [emoji6] jutro na bank się odezwę ,mam nadzieje ze dzidzia dobrze się ułoży do badania. Zdrówka dla Kuby , ja zaczęłam terapię Imunoglukanem mam nadzieje ze poskutkuje. Chodzi od tamtego poniedziałku i zero kataru. Dzisiaj byliśmy na pilce , coraz lepiej mu idzie.Mucosolvan masz w syropie czy wziewny ? Nam pomaga wziweny tylko jest na receptę ale jak coś słyszę ze zaczyna kaszlec to mu podaje do inhalacji. Siedzisz na opiece w domu czy babcia pomaga? Ceny leków mnie przerażają , jeszcze dla dzieci wszystko droższe.


 
reklama
Aga trzymam kciuki, żeby się dzisiaj już okazało co nosisz pod serduszkiem :)

Basia zdrówka dużo do Kuby.

U nas póki co tak sobie czyli starszy się jakoś trzyma (choć wczoraj mój ojciec wysłał go na trening w bluzie i bez czapki więc kto wie) a mały ma mokry kaszel jeszcze i lekkie smarki i zobaczymy ile pochodzi do przedszkola, chodzi od poniedziałku.
 
Do góry