reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Venicee to dużo zdrówka dla Mikiego * Oby szybko mu przeszło i antybiotyk nie był potrzebny.
 
reklama
Bidulek..znowu ok 17 dostał gorączki...znowu magiczne :angry: 39,5 ..kładzie sie i zasypia ...niech to szlag....
Paracetamol ledwo dał radę ,zbijał gorączkę 1,5h....
Aż się nocy boję ;/
 
Venicee a podajesz paracetamol w syropie? U nas ten syrop też działa późno, długo po nim gorączka schodzi, szybciej po ibuprofenie a podajesz mu też czopki? Może to lepiej zadziała?
 
U Nas na gorączke był dobry Ibum.. Ale to pomagał tylko przy zabkowaniu, bo grupy czy przeziębienia nie miał.
 
Podaje mu calpol i ibum forte na zmianę...ale działanie max 5h ;/ jestem wyczerpana już...Bidulek non stop mama i mama .....
Oby to wirus był tylko.
 
Ja jeszcze schładzałam mu nóżki i rączki, no i paracetamol i ibum czy ibufen na zmianę podawałam a na noc dawałam czopek paracetamolu. No i przede wszystkim wciskałam picia ile się dało, to bardzo ważne, poić, poić. Na pewno to wszystko wiesz, po prostu piszę jak ja robię, jak u nas radzimy sobie z gorączkami. Powiem Ci, że u starszego synka nie działał ani czopek ani syropki, tylko i wyłącznie rozbierałam go i przytulałam na gołe ciało, zakładałam mu zimne i mokre skarpetki i tylko tak schodziła temperatura. Jak po nocy, jak dzisiaj?

U nas katar rozwinął się na dobre i mamy do tego kaszel, chyba z tego kataru. Póki co psikam mu hipertonicznym roztworem do nosa, potem czyszczę nosek i robię potem inhalację z mgiełki solankowej i chyba jeszcze zrobię mu z soli fizjologicznej ale nie łudzę się, że wygramy.
 
reklama
Venicee może to już ostatni dzień, oby nocka była już spoko. Zdrówka!
U nas też, mały ma wielki katar i kaszle chyba od tego i nie umiemy z tym wygrać i pewnie infekcja się rozwinie.
 
Do góry