Sierpień 2013

[*Venicee*]

Ewelinka oby dzidzia się rozmyśliła i postanowiła szybko wyjść w upały musi być ci bardzo ciężko...
JA rodziłam w mega upały 2 lata temu ....straszne to było....
TakaJ o nie widziałam że mamy synów z tego samego dnia ! wow DUŻOOO zdrowia uśmiechu dla twojego Sebcia !!! :* :* :*

 

[taka j.]

Venicee ja mam urodzinki jedne za drugimi, wczoraj i teraz za 2 dni od drugiego. Mają urodziny w 3 dniowym odstępie
Oj tak, upały są straszne na ciążę, ja pamiętam jak mi stopy puchły, Ale wszystko do przeżycia.

 

[Aurelia250]

Witam!
Taka.j, Venicee- wszystkiego najlepszego dla dzieci.
Kurcze napisałam dużo i wszystko poszło, więc teraz streszczę się bardzo. Napiszę krótko co z tym wójtem, otóż ów pan uprzejmym tonem oznajmił nam,że jako rodzic to bardzo nas rozumie ale jako wójt to już niekoniecznie, bo musi brać pod uwagę względy ekonomiczne, a więc d..a z naszej petycji
Spokojnej nocki!

 

[taka j.]

Aurelia klasyka, szkoda, że się nie udało.

Mój syn wrócił dzisiaj z tygodniowego obozu i nie przywiózł ze sobą ubrań i butów, załamałam się, nie wiem jak się pakował, zabrał tylko z powrotem dres i ze 3 bluzki a resztę zostawił, korki do grania w piłkę nówka kupione dzień przed wyjazdem, czapkę, spodenki, bluzki, ręcznik. Liczyłam się z tym, że czegoś zapomni ale nie sądziłam, że 90% rzeczy

 

[*Venicee*]

heloo
żyjecie? bo ja ledwo ledwo...
od ndz w domu...dziwnie się funkcjonuje po 3 tyg.nieobecności ..
I ja żądam ochłodzenia tak do 26-28 max...lubię ciepło ale to jest już istna sauna!
TakaJ no tak bywa...ja moim tłuklam za 1 czy 2 razem żeby pilnowali rzeczy i je przywozili...nawet nie spisywali a jeździli na zielone szkoły 1-3 byli 3 razy 4-6 byli 2 razy..

 

[taka j.]

Venicee ja mojemu też tłumaczyłam, a jakże, nic nie dało rady, trudno, liczę, że następnym razem będzie lepiej. Ja też padam, fajnie, że opuściłaś choć część tych upałów, ja już nie mogę wytrzymać a ma być jeszcze gorąco przez 2 tygodnie.

 

[Grinula]

Hejka ja tak wpadam raz na miesiac, wstyd, postaram sie poprawic :-)

Aga dobrze, ze Wam sie nic nie stalo, powodzenia z odbiorem prawka...

Madziasek zdrowka dla Mikiego!!!

Taka j a nie ma z obozu rzeczy znalezionych?moja kumpela mowila, ze przywiezli ogromny worek na smieci z ciuchami, akcesoriami i rodzice sie zglaszali po to wszystko po powrocie. Moj by tez pewnie polowe zostawil...

U nas ok. Mialysmy bilans 2latka. Wszystko dobrze. Wazymy 11.5 (25centyl)mierzymy 86 (50centyl) Gadamy na okraglo, pieluchy pozegnane od 2 tygodni ) jeszcze czasem sie zapomni,jak ma majty, to siadzie w nich na nocnik i przeleje przez majty

My piekna masz trawke )) my zasialismy nasza ze 2 tyg temu i w te upaly nie chce wzejsc.. podlewamy obficie i rosnie glownie pod trampolina w cieniu... wiec przesuwamy trampoline
U mnie ogolnie brak czasu, choc staram sie nie dac zwariowac porzadkom domu i troche poleguje na tarasie z kawka z praca czekam rok, az Gosia pojdzie do przedszkola.

 

[taka j.]

Grinula super masz z tymi pieluchami, my jeszcze długo się nie pozbędziemy. Dobrze, że bilans dobrze wyszedł, ja z małym dzisiaj mam mieć, zobaczymy. No właśnie nie wiem z tymi rzeczami, w ogóle to od synka dowiedziałam się, że jak pojechało 3 wychowawców to jednego nie było w ogóle przez cały pobyt, dopiero w dzień wyjazdu się pojawił, potem jak mąż gadał z jednym z nich po powrocie i się go pytał o te rzeczy to powiedział, że on nic nie ma i o niczym nie wie i w ogóle się nie zainteresował tematem, przypuszczam, że to jego nie było na tym obozie bo jak mąż dzwonił do niego na komórkę w trakcie obozu to odebrał ktoś inny. Na obóz dzwoniłam, obiecali sprawdzić ale minęły już 4 dni od kiedy dzwoniłam i zero odzewu więc chyba lipa. Chciałam, żeby ten wychowawca rozesłał maila do rodziców dzieci, które były na obozie czy czegoś nie przywiozły nie swojego ale facet nie wykazuje żadnego zainteresowania, przykre. Złożyłabym skargę na niego ale synek ma z nim wf i jeszcze trenuje piłkę nożną z nim więc obawiam się, że mściłby się. Na pewno.

 

[*Venicee*]

TakaJ no to głupia sytuacja. U nas na zielonych szkołach zbierali rzeczy-ale nas to nie dotyczyło bo wszystko przywozili.
Kurde DOSYĆ mam upałów mimo że ciepło lubię. Choć jak mam wybierać między zimą a teraz wole teraz....
Grinula zazdroszczę porzucenia pamersów....nie wiem czy tylko Miki taki wygodny czy co? już próbowałam wszystkiego....majtusie nocnik wc....i ??? w majtach chodzi i sika w nie...i jakoś mu z tym git ,jest niewzruszony że ma mokro ...wczoraj na golasa po domu latał bo mamy jedyne 33 w mieszkaniu...i nalal mi na dywan mimo że blisko nocnik stał...ręce mi opadły oj ciężka droga to będzie już to widzę !
Sporoa panna z Gosiuli !
my przed bilansem jeszcze....
Ewelinka co tam??? ile juz twoje maleństwo ma ?

 

[taka j.]

Venicee mój też naleje mimo, że nocnik na widoku i też lata albo w majtach albo nie raz goły bo tak ciepło. Choć pani w żłobku powiedziała, że zauważyły, że jak idzie spać to wstaje z suchą pieluchą i potem jak wstanie to dużo nasika i że to sygnał, że coś zaczyna kumać ale też myślę, że jeszcze dużo przed nami.

My dzisiaj za godzinę wyjeżdżamy do Chorwacji, na wyspę Ciova czy jakoś tak, jedziemy na 10 dni i boję się drogi bardzo.