reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Dziewczyny, moje gardło wzywa o pomoc... Straszna chrypka mnie dopadła i ogolnie jakoś tak czuję, że mnie rozkłada. Wie któraś, czy ciężarówki mogą brać coś typu Strepsils, lub jakieś inne tabletki na gardlo ? Już ledwo mowie :dry:


Madziorrek - strasznie mi przykro.. U mnie w 7 tygodniu podejrzewali puste jajo płodowe, ileż ja łez wtedy wylałam.. Na szczęście jest ok i maluszek się rozwija.. Nie wyobrażam sobie mimo własnej wcześniejszej sytuacji tego co czujesz... To musi być straszne. Mam nadzieję że ktoś bliski jest przy Tobie i Cię wspiera w trudnych chwilach, myślę że na forum również możesz liczyć na wsparcie od każdej z nas. Trzymaj się, choć domyślam się jak bardzo to jest trudne.
 
reklama
Alexandra moj chodzil i chodzi ze mna na kazde usg :)
jakos te dziecko zrobil wiec nie sadze ze ma jakis uraz po usg:D
a swiecace oczy chlopa ...bezcenne :)

QUINCY zrob sobie syrop z buraka. Zdrowka!
 
aleksandral, ja swojego zabrałam dzisiaj, ale przy trzecim dziecku to już raczej nie zobaczy u mnie nic nowego:-), zresztą był też przy pierwszym porodzie, więc takie usg to pikuś:-), ale to wszystko zależy od Ciebie, możesz poprosić żeby np lekarz zawołał go tylko na chwilę i odwrócił mu ekran, jeżeli jest taka możliwość. Ja zakładam zazwyczaj sukienkę i wtedy nie widać wszystkiego jak stanie z boku.. Na brzuszkowe, obiecałam zabrać młodszego syna, bo nie może się już doczekać na tą siostrzyczkę...
 
zaczarowana jakiegoś stracha mam czym bliżej wizyty, no ale tego się nie pozbędę :) a Ty byłaś dzisiaj? i jak tam maluszek, duży już?

aleksandra ja też jeszcze mojego nie zabierałam, dopiero na brzuszkowym chciałabym, żeby zobaczył maluszka. Poza tym ja mam zawsze niesamowitego stracha przed wizytą, czy serducho będzie bić i nie wyobrażam sobie jeszcze dodatkowego stracha jak mąż miałby to zobaczyć..
 
CRL mojego malucha, Ok. 5 cm, ma rączki i nóżki, serce bije, rusza się ogólnie lekarz stwierdziła, brak jakichkolwiek patologi:-), za tydzieńidę na przezierność karkową i kość nosową, bo stwierdziła że teraz za małe jeszcze i za tydzień będzie idealnie. Mój mąż mnie natomiast zadziwia, myślałam że w trzeciej ciąży nie będzie taki zadziwiony... Mina Ping-pong skąd to dziecko, nie wiem skąd, bezcenna:-) izka, jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o ciebie... musi być dobrze, myśl pozytywnie:-D
 
witam!!

Nie odzywałam się kilka dni, bo trochę się u nas działo. W czwartek miałam odwiedziny kumpeli z 1.5 roczną córeczką, wieczorem jak kąpałam Kamila, to zauważyłam krostki - no i się w pt. potwierdziło - ospa. Kamil się zaraził od kuzyna a ten od siostry, która do przedszkola chodzi. Kolejna będzie pewnie Paulinka, bo cały dzień się z Kamilkiem bawiła.

Z jednej strony będziemy mieli już to za sobą, z z drugiej tak mi go teraz szkoda, najgorsze, że ma te krosty i na języku i to one najbardziej mu dokuczają :-(

Poza tym korzystając z tego, że jestem w domu, wzięłam się za odpieluchowywanie, no i na razie jest tak pół na pół, czasami kilka razy pod rząd woła "ee" i wtedy siada na nocnik i jest siku, a dziś to od rana wszystko na podłodze lądowało - ale nic, będziemy się uczyć dalej:tak:

W sb mamy imprezkę urodzinową naszego dwulatka, więc już trochę kombinuję co i jak:-D

pozdrawiam!!
 
Spoko, za tydzień będziemy się obie cieszyć że już po...:-) Jak ktoś mi jeszcze raz powie że ciąża to taki wspaniały czas to odeślę go do naszego forum...:-):-)
mgd, możesz podać więcej szczegółów dotyczących tego syropu z buraka?:-D
 
zaczarowana79 moja siostra jak była na początku ciąży to mówiła, jak to jej dolegliwości przeszkadzają, potem jak już była w połowie ciąży to pamiętam opowiadała jaki to cudowny stan :-)
Ja jak na razie czuje się zbyt zmęczona i do tego ciągle chora, do tego ciągle ten strach o to czy to nie zaszkodzi czy tamto itd
 
reklama
syrop z buraka - surowy burak w plasterki, posypać cukrem i odstawić- puści wtedy sok, odcisnąć i pić po łyżeczce 3xdziennie

a na kaszel z cebuli- tak samo sie robi.

zaczarowana79
zawsze powtarzam że ten kto nazwał ciąże stanem błogosławionym- chyba nigdy w niej nie był:p

ja nie zabieram męża na razie. Dopiero na brzuszkowe, ale to nie dlatego że nie chcę, ale nie każdy lekarz sie na to godzi. Mój zezwala dopiero na brzuszkowe. A spotkałam się z takim który w ogóle nie życzy sobie... Zreszta kiedy mam wizyty to mąż z małą siedzi.

też miałam taki problem, ale w poprzedniej ciąży, że ginka powiedziała, ze to puste jajo i nie wiadomo co z tego bedzie to był chyba 6 tc, a kiedy zaczęłam sie dopytywać to powiedziała że radzi mi sie nie ekscytować na razie ciążą bo możliwe że zaraz poronię. A do tego jak spytałam czy mogę dostać l4 bo mam straszne mdłosci- nie byłam w stanie pracować niestety, powiedziała, że nie da mi zwolnienia bo wg niej ciąży nie ma... wyszłam od niej z płczem roztrzesiona i zaraz mąż załatwił mi nr do obecnego gina, poszłam do niego pare godzin później wszystko opowiedziałam i on jeszcze raz zrobił usg iokazao sie że serce bije jest ok, tylko zarodek sie głęboko zagnieździł i wystarczyło żeby troche wiecej czasu poświęcić na usg a wg niego ta babka zrobiła je na odwal sie...
 
Do góry