Sierpień 2013

[ewelinka12]

a co do kaszek to nie bardzo tucza bo moj chyba kaszek najwiecej je w porownianiu do was a na miesiac przybral 350 gr wiec niewiele

my a nie probowalas owocow w kaszce przemycic? ja tak mojego nauczylam, smakuje tez tarte jablo i banan tak slabo poduszony zeby mial kawalki

 

[Grinula]

Taka j wazy 8 kilo, moze troszke wiecej.
My moja raczkuje, ale duzo bawi sie 'stacjonarnie na siedzaco' roznymi pudelkami, wysypuje grzechotki z pudelek, 'oglada' ksiazeczki, krzeselkiem uczydelkiem z FP sie duzo bawi, w kuchni przy lodowce magnesiki przesuwa, oglada. Lubi tez ubranka przekladac :-) (daje jej jakies stare bluzeczki, sliniaki, to je oglada, przeklada, probuje zakladac na glowe

 

[MadziaSek]

Czesc,u mnie dzis pieknie i goraco na slonku, maly wstal o 5tej i tak dzikowal w lozeczku ze przycial zabkami jezyk az krew poleciala... Bidul

ja nie wiem ile przybralam, nie wiem tez ile wazy juz Miki, obstawiam ze ok 10 bo strasznie ciezki haha az mi rece dretwieja,

Taka j maz daje malemu parowki z 93 procentami miesa z szynki chyba z indykpola, gryzie zabkami i mieli dziaslami, nawet herbatniki juz ladnie chrupie, banana mu daje w kawalkach tak jak i zupki ktorych nie rozdrabniam.
ale z parowkami tak samo jak i danonkami i sola bo sa beeeee i dzieci ich jesc nie powinny ale jak dziecko chce to daje i tak jak u Grinuli nawet cos naszego tez daje (przyprawiona zupa) gdy juz wszystko swoje wciagnie.

 

[*Venicee*]

no Miki dziś już od 4 coś rzucał sie...takie lekkie spanie.... ;/ przez to niewyspana jestem....i tak męczyliśmy się do 6:30....
trochę lepiej już z zębami...widzę że jakaś ulga jest.......pomału zaczyna raczkować skurczybyk....
Miki waży ok 10kg... ponad 74 wzrostu ma ...jakieś 3tyg miał 74cm...wiec teraz ????
a ja dojść nie mogę po świętach ;/ za dużo żarcia wszędzie.,,, a serniczek a coś tam...migdałowiec moje siory jadła bym i jadła...trzeba na prostą wyjść ....

 

[taka j.]

Ewelia ale budzi się i chce jeść czy uspokajasz i idzie spać?

Ewelinka ja sobie zrobiłam siatkę centylową w necie i mi tak wyszło, albo nie dość dobrze odczytałam tą kropkę ale wydawało mi się, że była na 50 centylu.

Grinula świetny pomysł z tymi ubrankami, muszę spróbować choć mój "facet" w końcu to może go to nie zaciekawić niestety Nie wiem czy zamiłowanie do ubrań to od początku kwestia dla kobiet czy na początku to wszystko jedno

Madziasek no to ja nie poszłam jeszcze tak daleko, tylko, że mój też nie chce przyprawionych rzeczy, woli takie "swoje" obiadki. Ale z parówkami i danonkami właśnie to jeszcze poczekam, tym bardziej, że zębów nie ma za wielu a on do tych dławiących się należy niestety.

Venicee tak to jest z jedzeniem, najlepiej byłoby nic w domu nie mieć

 

[ewelinka12]

taka j to ja patrzylam w ksiazeczce zdrowia dziecka, tak czy inaczej duzo nie jest ponizej, najwyzej troszke tak jak moj to chyba nie ma sie co przejmowac tylko twoj niezle spala a moj malo co zje i mu wystarcza, nic z tego nie rozumie, moze dlatego ze ani nie siedzi ani nie raczkuje i nie pelza jeszcze, troche mnie to martwi, za to na rekach chodzi wokol wlasnej osi

 

[ewelinka12]

taka j juz chyba wiem o co chodzi, tam sie zaznacza kiedy dziecko sie urodzilo a chyba z tego co pamietam to twoj kubus urodzil sie wczesniej w 36 tyg chyba i dla niego jest inna siatka centylowa, gdyby patrzec na ta sama co jest dla dzieci urodzonych po 37 tyg to bylby miedzy 10 a 25 centylem a tak jest okolo 50

 

[aga163]

Witajcie dziewczyny,

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu druga dawka pneumo, następna za rok uff. Widzę że jest poruszany temat wagi i centyli, Tymcio waży 8600 i 74 cm i jego waga jest miedzy 10-25 c a wzrost 75-90. Lekarka mówi że nie wygląda na zagłodzonego i jest wszystko oki. Zaglądneła mu do buźki i mówi że ma bardzo rozpulchnione dziąsła, idzie nam 6 ząb i na tym nie koniec...
Dzisiejsze szczepienie daje popalić, ponad godzine był wielki płacz nie potrafiłam go uspokoić, zaczeło się od tego że jest śpiący a bronił się przed zaśnięciem i później cały czas ryk, dałam mu paracetamol i padł śpi od 16 do teraz hmm. Nocka była średnia wstawałam co 2 h.
Ewelina daje mojemu po kaszce dużo picia , dwa cyce czasami wyciągnie i się budzi, lekarka mi mówiła że mogą to być zęby i tak jak piszesz że może teraz dużo rośnie ehh mam nadzieję że to się zmieni w miarę szybko.
Grinula też się obawiam jak to będzie bez cyca, już mam ochotę go oduczyć ale jeszcze go pokarmie jak mnie nie wykończy :-)

My ja mojego mało noszę, leży na podłodzę z zabawkami, Ostatnio dałam mu miske i wrzuca sobie tam zabawki i wyciąga później ubiera tą miskę na głowę,jak mu się znudzi to na chwile do łóżeczka, bujaczka, ostatnio były takie dni że nic mu się nie podobało.

ewelia u nas podobnie, picie nie pomaga tylko cyc ;-)
Venice ja mam jeszcze sporo ciasta i nikt już tego nie chce jeść:-)jutro jedziemy do dziadków do niedzieli i pewnie tam też będą nas tuczyć
Tymcio już fajnie pełza i zabiera się za raczkowanie, podniósi dupke i rączki do góry i się kiwa :-)

 

[ewelinka12]

aga to moj chyba teraz powinien wazyc podobnie do twojego bo niedawno mial 8400 ale on jest wyzszy bo 74 mial 2 miesiace temu a teraz juz pewnie ok 80 cm

moj sie czesto bawi na macie, chodzi dookola na raczkach, i wychodzi na dywan bo jest wlochaty, czasem pobuja sie w hustawce albo siedzi w bujaczku i sie zabawkami bawi, lubi tez lustro, gasic swiatlo jak jest u mamy na raczkach i patrzec przez okno, bawi sie kolkami z takiej wiezy fp i uwielbia giac gazety i wszelakiego rodzaju paski i sznurki i metki

 

[Grinula]

A u nas jeszcze jest spokoj, jak mala wejdzie do pokoju starszego brata:-) tam wyciaga rozne skarby, ostatnio resoraki wyciaga Musielismy zrobic male przemeblowanko i niebezpieczne zabawki wsadzic wyzej, zeby jej nie zrobily krzywdy, no ale czasem z kata jakiegos wyciagnie cos nie dla niej i oddac nie chce

ewelinka niedlugo i Twoj ruszy i wtedy kazdy kącik bedzie jego

A Gosia za to nie pelzala w ogole, od razu wziela sie za raczkowanie..
a dzis sie bidulka wywalila tak niefortunnie, zlapala sie krzesla, chciala wstac, na krzesle byla moja torba zawieszona i niestety przewazylo do tylu i ona sie wywalila na plecy...oj krzyku bylo, ale cycus szybko uspokoil...