reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Masakra... i u lekarza bylas...
Ale dobrze ze wyszlo a nie przylepilo sie gdzies nizej.
Kurcze jak to trzeba miec oczy dookola glowy :-)Szok
 
reklama
Kamu wspolczuje. Kiedys tez musialam uspic swojego kotka, tak zle to wszystko znioslam ze oblalam wtedy egzamin na prawko...

taka j to jakas masakra, kurcze skad to sie u niego wzielo!
sama mam termometr do ucha i nie mam zadnego papierka ochronnego ale wiem ze sa takie plastikowe nakladki na termometr do ucha. Cale szczescie ze wykaszlal :-D
 
Ostatnia edycja:
Madziasek to chodzi chyba o taką folię na wyświetlacz w termometrze. Tak jak np. telefony mają na wyświetlaczu jak kupujesz nowy.
 
Madzialenak dokładnie chodzi o taką folię ochronną jak na nowych komórkach i wszelkich sprzętach. A folia była spora bo tak 2x2 cm, taka jak wyświetlacz. Szkoda słów, widziałam, że ma ten termometr w ręce ale za nic nie widziałam tej folii, jakoś tak przyklejona była, że absolutnie a termometr jest opływowy i nie ma kantów ani nic więc nie sądziłam, że coś będzie nie tak. Już wiem, że na niego to muszę baardzo uważać.
 
hej! taka j
dobrze że już lepiej Kubusiowi, teraz coraz bardziej musimy uważać, ja jak byłam mała to wsadziłam sobie do nosa bazie wielkanocne, wyciągali mi w szpitalu.
U nas idzie druga jedynka, nie chce pić z butelki niczego, chyba smoczek go drażni, w efekcie mleko pije tylko w nocy, a w dzień tylko łyżeczka. Marudny na maksa.
Spokojnej nocy.
 
To bardzo dobrze, że Kubuś sobie poradził i wykaszlał, musiało to go bardzo drażnić.
A u mnie coś Bartek nie chce jeść deserów, normalnie go zrzuca. Dziś próbowałam dać Jabłko z brzoskwinią, skończyło się na zaledwie kilku łyżeczkach.
Spokojnej nocy.
 
Witam z kawusia!
dzisiaj o 4.50 maly sie obudzil i nie chcial spac dalej, wczoraj padl po 18stej i nie spal od 12.30. Chyba zaczne chodzic z nim spac wieczorem, przynajmniej sie wyspie ;-) heh maly terrorysta, kurna kiedy w koncu sobie pospie!
Mikolaj tez zaczal probowac trzymac rownowage podnoszac dupke do gory, kolysze sie do przodu i tylu, chyba do raczkowania sie przygotowuje :-D

Madzialenak przeciez to niebezpieczne przyklejajac taka folie ochronna na termometr... Sama bym nie wiedziala ze cos takiego moze tam byc!!!

Taka j czy wszystko juz z Kuba ok?

My jak nocka?
 
reklama
My oby szybko wyszła w takim razie, żeby się nie męczył maluszek, al dobze, że już ząbki są powiem Ci, ja już czekam i czekam i nic.

Aurelia a obiadki spokojne je? A próbowałaś z bananem?

Madziasek chyba tak, od kiedy to wypluł to już sie nie zadlawil. Zobaczymy co dalej, ale uważać trzeba niesamowicie. Oni te folie dają, żeby te szybki chronić i generalnie powinnam się zorientować, że może tam coś takiego być no ale była tak super przyklejona, że jej nie widziałam, no już nie cofnę czasu ale patrzeć trzeba na wszystko. A szczerze to pierwszy nic do buzi nie dawał, nie ściągał serwetów itd. i mnie przyzwyczaił, że dziecko takie fajne, spokojne jest a teraz mam totalną przeciwność.
 
Do góry