reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Miliaa - poniekad masz racje. Ja bolu jakos specjalnie sie nie boje, powiedzialabym, ze mam dosc wysoki prog bolu, bo jednak w sporcie ktory uprawiam spotkania z gleba sa nieuniknione, a juz kilka razy przywitalam sie z matka ziemia i jakos przetrwalam bez lez ;p (raz byla to gleba z koniem, innym razem wybite 4 kregi z kregoslupa). Jednak do cesarki mam 2 zasadnicze punkty ktore mnie odrzucaja od niej, moze ty, jako ze zdecydowalas sie swiadomie na cesarke na zyczenie rozwiejesz mi troszke watpliwosci.
1. Boje sie ze to nie bedzie "ten czas" dla dziecka. Podobno mozna to obejsc robiac cesarke jak juz cos sie zacznie dziac (wtedy dziecko dostanie te wszystkie hormony, no i samo wybiera czas)
2. Rekowalesencja po cesarce. To dla mnie masakra. Bol bolem, wiadomo, do przezycia, ale chodzi mi o to, KIEDY mozna wrocic do aktywnosci fizycznej typu chociazby fitness ? Na serio to az pol roku ? Ze wzgledu na wlasne zdrowie do sportu jezdzieckiego wracalabym na kwiecien 2014, ale ja jestem taka ze na miejscu nie usiedze i musze cos robic, jakis lekki sporcik, ale zawsze.. Pol roku siedzenia bez jakiejkolwiek aktywnosci jest dla mnie masakra.
 
reklama
Miliaa rozumiem Ciebie doskonale, tez sie dlugo staralismy, ale ciaza od poczatku przebiaga prawidlowo, wiec bede rodzic sn :-D
nie dopuszczam mysli by cos poszlo nie tak, ale jednoczesnie boje sie bo to pierwsze wyczekiwane dzieciatko a ja mloda juz nie jestem ;-)
 
Cześć Dziewczynki!
Znowu długo mnie nie było. Jakiś kiepski tydzien miałam... Nadrobię Wasze posty i zobaczę co mnie ominęło.

Mam pytanie, które chyba powinnam skierować do tych Kobitek, które już rodziły :) Wiem, że biegunka przed porodem to dość normalne zjawisko. Ale na ile dni przed występuje i czy jest "obfita", czy takie tam sobie...

Dziś późnym popołudniem dostałam biegunki i nie wiem czy to już znak, czy tak po prostu. Ale nie jadłam w ciągu dnia dużo ani nic takiego, co mogło mi zaszkodzić. Na śniadanie budyń, później bułkę z masłem i miodem. Po kilku godzinach od ostatniego posiłku dostałam boleści, ale takich bardziej jelitowych, jak kolka czy coś no i skończyło się wizytami w kibelku. Bóle menstruacyjne się uspokoiły. Wczoraj byłam u lekarza i sytuacja ponoć bez zmian. Szyjka nie skróciła się bardziej. Mam nadal brać progesteron jeszcze przez 2 tygodnie, a później mam biegać skakać i latać, żeby urodzić...

No ale ta biegunka mnie z tropu zbiła, tym bardziej, że raczej cierpiałam na zaparcia przez branie żelaza. I dziś też wzięłam żelazo, więc nastawiłam się, że nici z wizyty w kibelku, a tu proszę...

Coś wiecie na ten temat???


pozdrawiam :)
 
saguaro - mysle ze wizyta w kibelku nie powinna byc niepokojaca ;) Ja tez nie mam juz zaparc i chodze do kibelka nawet kilka razy dziennie. Nic, tylko sie cieszyc ze nie ma problemu z tym juz ;)

A mnie z kolei dorwaly skurcze. I nie sa zbyt subtelne -,- Znowu zaczynaja mnie katowac te przepowiadajace.. Narazie sa co 10 min, ale mocniejsze niz ostatnio.
Czyzby miniona spokojna noc byla moja ostatnia noca w ktora dane bylo mi sie wyspac ? ;>
Wolalabym jednak, zeby Gabi wstrzymala sie ze startem conajmniej do poniedzialku.
 
taka j.-mam pytanko do Ciebie, bo piszesz często, że sprawdzasz małemu tętno detektorem, a dlaczego jeśli można zapytać i w jakim przedziale mieści się tętno jak mały akurat sie nie rusza(jak śpi)? Bo ja też mam detektor tylko rzadko używam , bo boje sie że zobaczę za niskie wartości i spanikuje. W Poznaniu chmury, za to przyjemnie sie spało, ale dziś pogoda mogłaby być bardziej spacerowa. Miłej niedzieli bez skurczy( no chyba, że sobie któraś życzy haha ) pozdrawiam
 
Quincy z tego co ja słyszałam (położna w tv mówiła) to po cc do sportu można wrócić po połogu czyli po 6 tygodniach a pierwsze ćwiczenia można rozpocząć po miesiącu od porodu (wszystko to o ile cc przebiegła bez problemów a kobieta czuje się wystarczająco dobrze).

Saguaro ja się wyczyściłam tak konkretnie tuż przed porodem (byłam już wtedy w szpitalu z bólami) a teraz też mi się zdarza, że jakieś minimalne rozwolnienie przychodzi, pare razy tak miałam, ja to się nawet cieszyłam, że w końcu w ubikacji jestem :) takie jelitowe bóle to chyba standart przy biegunce, ja myślę, że niepokoiłabym się tym gdyby trwało cały dzień albo byłabym w ubikacji już z 5-6 raz (bo u mnie to tak najwyżej 3 razy byłam w ciągu dnia).

My ja sprawdzam jak mnie coś niepokoi i chcę wiedzieć czy wszystko w porządku, jak mały się leniwie rusza w ciągu dnia albo coś a jestem uspokojona kiedy tętno dziecka wynosi między 120 a 160 bo ponoć to są prawidłowe normy.
 
Hallo wszystkim po dlugiej nieobecnosci.
Wczoraj wrocilam z wczasow i raczej nie ma szans zeby was nadrobic, bo drukujecie jak najete, ale sprobuje.
Ja ze swojej strony moge polecic kilka dni odpoczynku na wyjezdzie. Pojechalam, mimo ze mialam prawie zakaz, musialam spac na dziwnych konstrukcjach itd. A po przyjezdzie super. Cale wakacje nic sie nie dzialo, zadnych skurczy, nic, brzuszek miekki, wzorowy, i tylko mi lepiej. polecam.
No nic, zaczynam nadrabiac zaleglosci:-)
 
hejo.

u mnie dzisiaj cala nocka przespana, az sie zdziwilam ze tylko raz siku poszlam rano:-D:-D ale za to teraz jakos mi mookro i nie wiem, czy to sluz czy wody:nerd:

doriq, zazdraszczam wakacji. super ze wypoczelas:-)

quincy, Ty to sie nameczysz z tymi skurczami, ja bym oszalala jakbym miala tak codziennie, mi wystarczylo raz i juz mialam dosc:-)

u mnie dzisiaj dzien leniuchowania w lozku, bo pogoda tragedia i tylko do wyrka :-D:-D
 
reklama
U nas nawet słońce wyszło tak troche a od wtorku ma być upalnie!

Jagoda a leci dalej z Ciebie czy tylko tak troche mokro miałaś i koniec? Wody są przezroczyste podobno, nie mają zabarwienia mlecznego jak śluz.
 
Do góry