reklama
Czesc
Basia tez sie zastanawiam czy po porodzie brac witaminki, ale od kiedy kupuje je w jednej z aptek za cene 17 zl a cena sie nie zmienia to chyba przez czas karmienia bede je nadal brac ;-)
Jagoda milej pracy, gratuluje rozpoczecia 36 tyg!
Zabila tak pozno nalesniki haha
kurcze ja tez ciagle glodna jestem, chyba nasze dzieciaczki teraz niezle przybieraja na wadze
Quincy co u Ciebie?
Zbieram sie na miasto, ochlodzilo sie wiec mozna dalsze zakupy robic ;-)
no i truskawki kupic bo w ogrodku juz wszyskie zjadlam
dzisiaj to ja robie nalesniki z trusiami mniam
Basia tez sie zastanawiam czy po porodzie brac witaminki, ale od kiedy kupuje je w jednej z aptek za cene 17 zl a cena sie nie zmienia to chyba przez czas karmienia bede je nadal brac ;-)
Jagoda milej pracy, gratuluje rozpoczecia 36 tyg!
Zabila tak pozno nalesniki haha
kurcze ja tez ciagle glodna jestem, chyba nasze dzieciaczki teraz niezle przybieraja na wadze
Quincy co u Ciebie?
Zbieram sie na miasto, ochlodzilo sie wiec mozna dalsze zakupy robic ;-)
no i truskawki kupic bo w ogrodku juz wszyskie zjadlam
dzisiaj to ja robie nalesniki z trusiami mniam
All-me
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 464
| Poradzcie mi proszę... Nie mamy jeszcze wózka...i ja chciałaby go kupić już teraz...na odbiór czeka się ok 2 tyg(nie mają go na stanie), znowu mój mąż doszedł do wniosku, że kupimy go w sierpniu...tzn żeby np 1 go odebrać...tylko, że ja 5 sierpnia zaczynam 38 tydz i w każdej chwili będę mogła urodzić... Nie wiem czy warto kupić wózek z fotelikiem troszkę wcześniej aby się wywietrzył od nowości czy raczej taki wózek nie będzie miał zapachu??? Co byście zrobiły na naszym miejscu...już teraz i odbiór za dwa tyg...czy na początku sierpnia odebrać?? |
| _________________ |
Kupciusia
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny. W końcu przestało padać 
. Muszę poprać ubranka, bo jutro będzie moja mama i mam szansę ją wykorzystać do naszego ulubionego zajęcia... prasowania . Ona mówi, że te ubranka teraz są takie słodkie, że aż chce się prasować. Nie mogę jej więc odebrać tej przyjemności .
All me zamawiaj teraz. Ja też dzisiaj zamawiam. Na pewno będzie śmierdział. U mnie pokoik wietrzy się z nowych mebli już 3 tyg i dalej śmierdzi nieziemsko. Tyle, że w wózku można dużo wyprać. Ale jak przyślą nie ten kolor, albo będzie miał wadę, albo nie daj Boże wcześniej się rozpakujesz. Powiedz mężowi, że wtedy będzie dziecko na rękach na spacery nosił. To tylko stoi i jeść nie woła (wózek w sensie). Zamawiaj i już! Co oni by bez nas zrobili 
. Muszę poprać ubranka, bo jutro będzie moja mama i mam szansę ją wykorzystać do naszego ulubionego zajęcia... prasowania . Ona mówi, że te ubranka teraz są takie słodkie, że aż chce się prasować. Nie mogę jej więc odebrać tej przyjemności . All me zamawiaj teraz. Ja też dzisiaj zamawiam
. Na pewno będzie śmierdział. U mnie pokoik wietrzy się z nowych mebli już 3 tyg i dalej śmierdzi nieziemsko. Tyle, że w wózku można dużo wyprać. Ale jak przyślą nie ten kolor, albo będzie miał wadę, albo nie daj Boże wcześniej się rozpakujesz. Powiedz mężowi, że wtedy będzie dziecko na rękach na spacery nosił. To tylko stoi i jeść nie woła (wózek w sensie). Zamawiaj i już! Co oni by bez nas zrobili 
Hej
Witam po ciężkiej nocy.. Mały szalał jak nigdy, a mnie aż brzuch z tego rozpychania bolał.. coś mu się chyba pokręcił, a teraz odsypia..
Ja o 3 rano obudziłam się głodna !! masakra, nie wiem co to się dzieje..
All me, kupuj wózek teraz ! nie słuchaj męża !! mój już dwa tygodnie stoi poskładany i się wietrzy !! jasne, że zapach był i dalej jeszcze go czujemy, więc nie wyobrażam sobie od razu do nówki włożyć dziecko.. tym bardziej właśnie jak wózek jest z magazynu, a nie był wystawiony na sklepie.
Co do pokoiku to już mam rozłożoną komodę i łóżeczko, pościel też w domu ale jeszcze nie ubieramy.. Moja mama obiecała mi, że przemaluje nasz brązowy regał na biało to będę miała do kompletu później jeszcze powieszę obrazki i inne pierdołki żeby ten pokój wyglądał chodź trochę na dziecięcy i tyle a planuje do połowy lipca się wyrobić.. bo nie chcę, żeby potem ktoś to za mnie robił jak już będę w szpitalu..
Kupciusia, pożycz mamę na trochę ;P bo też mam dużo prasowania, a moja na wczasach haha
Witam po ciężkiej nocy.. Mały szalał jak nigdy, a mnie aż brzuch z tego rozpychania bolał.. coś mu się chyba pokręcił, a teraz odsypia..
Ja o 3 rano obudziłam się głodna !! masakra, nie wiem co to się dzieje..
All me, kupuj wózek teraz ! nie słuchaj męża !! mój już dwa tygodnie stoi poskładany i się wietrzy !! jasne, że zapach był i dalej jeszcze go czujemy, więc nie wyobrażam sobie od razu do nówki włożyć dziecko.. tym bardziej właśnie jak wózek jest z magazynu, a nie był wystawiony na sklepie.
Co do pokoiku to już mam rozłożoną komodę i łóżeczko, pościel też w domu ale jeszcze nie ubieramy.. Moja mama obiecała mi, że przemaluje nasz brązowy regał na biało to będę miała do kompletu
później jeszcze powieszę obrazki i inne pierdołki żeby ten pokój wyglądał chodź trochę na dziecięcy i tyle a planuje do połowy lipca się wyrobić.. bo nie chcę, żeby potem ktoś to za mnie robił jak już będę w szpitalu..Kupciusia, pożycz mamę na trochę ;P bo też mam dużo prasowania, a moja na wczasach
haha 
Maciejkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2012
- Postów
- 5 064
Witam juz z domku
Dzis na obchodzie popatrzyli na usg stwierdzili ze dziecie jest duze, wyrosniete (wymiary od 36w0d do 37w0d) i ze jesli chce sie rodzic, to nie ma sensu go zatrzymywac, widocznie jest juz gotowe.
Odstawili wszystkie leki (magnez, fenoterol, izoptin czy cos takiego ;p), kazali brac tylko zelazo i witaminy wedlug uznania.
Dodatkowo ze wzgledu na to ze szyjka mi sie nieznacznie skrocila powiedzieli zeby sie wmiare oszczedzac, tj nie dzwigac, nie biegac po schodach, ale zyc normalnie (czyli nie musze lezec ;d)
Wizyte u gin. mam na 4 lipca
No i uwaga - moge probowac rodzic naturalnie.
Teoretycznie juz mnie uprzedzili ze bedzie to ciezki porod, bo jestem dosc waska a Gabrysia spora sie zrobila, ale w razie czego cesarke mozna zrobic w kazdej chwili wiec "jakos damy rade"
Tymczasem ide odespac prawie bezsenne noce pod kroplowkami..
Dzis na obchodzie popatrzyli na usg stwierdzili ze dziecie jest duze, wyrosniete (wymiary od 36w0d do 37w0d) i ze jesli chce sie rodzic, to nie ma sensu go zatrzymywac, widocznie jest juz gotowe.
Odstawili wszystkie leki (magnez, fenoterol, izoptin czy cos takiego ;p), kazali brac tylko zelazo i witaminy wedlug uznania.
Dodatkowo ze wzgledu na to ze szyjka mi sie nieznacznie skrocila powiedzieli zeby sie wmiare oszczedzac, tj nie dzwigac, nie biegac po schodach, ale zyc normalnie (czyli nie musze lezec ;d)
Wizyte u gin. mam na 4 lipca
No i uwaga - moge probowac rodzic naturalnie.
Teoretycznie juz mnie uprzedzili ze bedzie to ciezki porod, bo jestem dosc waska a Gabrysia spora sie zrobila, ale w razie czego cesarke mozna zrobic w kazdej chwili wiec "jakos damy rade"
Tymczasem ide odespac prawie bezsenne noce pod kroplowkami..
reklama
