reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

No krzeselko do karmienia sie sprawdza maly w nim teraz siedzi i zrzuca mi grzechotki ja podnosze a on sie z tego cieszy skubaniec zabawe sobie znalazl;p;p Dzis wreszcie przychodza zalozyc neta i telewizje:happy: Maly dzis nocke ok o dziwo wczoraj na noc dalam mu butle a on za pierwszym razem zaciagnal bylam w szoku .On ma takie przebl;yski raz wezmie a raz placze 40 min:)
 
reklama
luizka, skąd ja to znam. Sara tez wczoraj pol kaszki (szok!) wybombała z butli, co Jej sie 3. raz zdazylo, w tym raz przez sen, to sie nie liczy ;). natomiast rzucała sie na moją wode z kubka i musialam Jej dać, bo z niekapka nie chciala pic :O myslalam, ze polknie ten moj kubek. zwykla wode łykała łapczywie a soku skubana nie chce :D
 
Hej Dziewczyny,
ja tylko na chwilę, bo nie mam prądu i nie wiem kiedy będzie:wściekła/y:muszę oszczędzać baterię w laptopie....prania mam masę i nic nie zrobię:crazy:na szczęście rano udało mi się poprasować. Czuję się jakoś dziwnie, słabo, kręci mi się w głowie, mam uderzenia gorąca..może to menopauza ;-) he he
Dziś u nas zimnoooo rano było -18, teraz ok -9. M nie pracuje (ze względu na mrozy) pojechał na zakupy.
Dziewczyny mam pytanko, jaką rybkę dajecie dzieciaczkom?
Wczoraj dałam Marcinowi wieczorem kaszkę mleczno-ryżową i...nie było dłuższego spania:-(no cóż, taka już Jego uroda:-)
Madziu spóźnione ale szczere życznia urodzinowe!!!
Lea mam nadzieję, że to coś mi szybko minie. A M wczoraj był na spacerku godzinę:szok:a mówił, że max 30 minut będzie, ja Mu oznajmiłam, że wcześniej niż po 45 minutach ma nie wracać:-D
Kochane życzę Wam miłego dnia!

Prosimy o głosiki, dziękujemy:
Marcin | Galeria dzieci | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
 
martuska- u nas to samo jak pije wode albo herbatke to musze dac mu troszke bo by mnie zakrzyczal hehe tak samo jak obiad jem to lyzeczke musze mu chociaz umoczyc i dac bo wyzywa po swojemu skubaniec.

Dzis ugotowaklam brokuly ciekawe jak beda mu smakowaly:)
 
Hej Dziewczynki :)
Luizka, ja sie ponad rok temu urządzałam na "nowym" i dzień w którym podłączyli mi tv i neta to sie w koncu poczułam jak u siebie w domu;-)co do podrzewania w mf to mam w domu ale nie podgrzewała tam słoiczków, ale slyszałam ze tak ludzie robią (tylko trz odkręcić nakrętke, a potem dobrze wymieszac, bo sie moze nierónomiernie ogrzac), ja mam kolezanke, która w ogóle nie podgrzewa słoiczków tylko daje jak są.
Martuśka, jeju u mnie to samo, JEST 11 A JA MAM DOŚĆ!!!!, Basia mega maruda :( nie wiem ile posta da mi napisac, nie mówiąc o innych czynosciach... normalnie powinna spac na dworku, ale poniewaz u nas - 11 'na oknie" wiec odpusciałam spacer i mam marude ... zreszta cały weekend do d#$py, Baśka dawała czadu:-( wiec cos jest na rzezczy: skok, pełnia, zeby, albo co innego... głupia jestem
Natka, wspólczuje i zdrówka życze, ja w ogóle od kiedy jets Basia, stresuje sie gośćmi, bo nam cały dzien zazwyczaj destabilizują, a dla Baski stały rytm jest b. wazny, wiec mocno ograniczamy wizyty, moze za jakis czas odbudujemy zycie towarzyskie (niekturzy sie poobrazali na nas..), ale na razie to i siły brak ...:rofl2:
Madzia, wszystkiego najlepszego, 100 lat !!!!!!!!!!!
Bombusia, jak tam w pracy było? Jak sie odnajdujesz?
Cosya, baśka tez czasem piszczy jak szalona, ciekawe co moi sąsiedzi na to, bo miczasem bębenki pękają...a dla niej to mega FUN ;)
Agulek, co do biznesa, to jak mi wypali, to chętnie sprzedam pomysł, tylko, ze on sie troche opiera na moim wykształceniu, a ja trochi "niszowa" jestem, na razie to faza berdzo wczesna, wiec nic nie zdradze bom przesądna
agness, z tą torbą niezłe jaja:-):tak: uśmiałąm się, niezłe, zwłaszzca ze poszłąs jak rozumiem po te butelki!
hopsasanka, moja Baśka zasypia 22-22;30 wiec niewiele wczesniej od Niko. Jednak wtedy spi do 7, a nawet 8 bez żadnej pobudki. Jak próbowalismy usypiac wczesniej to nam sie w nocy budziła, wiec stwierdzilismy, ze wolimy pozne zasypianie, a w zamian cała noc ciągłęgo snu i juz nie próbujemy kłasc wczesniej. Poprostu wieczorem Mała "ogląda" z nami wieczorne seriale wiec jakiejs wielkiej traumy nie ma. My sie nie napinamy tylko oglądamy tv, aona w tym czasie "dojrzewa" do pójscia spać. oczywiscie jej nie dajemy sie gapic w tv, ale siedzi na kolanach M tyłem do TV i gryzie gryzaki lub "gada" czy pluje po swojemu

Dobra wyjec sie rozkręca, spadam na poligon! hejka
 
Natka dziękuję za życzenia:) Wszystkiego najlepszego dla Gabrysia z okazji 7 miesięcy:) my w niedzielę będziemy świetowac pół roczku:) i zdórwka dla babci. Mój dziadek trafił pierwszy raz w życiu do szpitala jak miał 84 lata i niestety od tamtej pory jego zdrowie już się pogorszyło, ale dożył 90 lat:) już 2 lata nie ma go z nami, ale Twojej babci życzę conajmniej 100lat:), choć prawda w takim wieku to trzeba uważać nawet na zwykłe przeziębienie.
Agulek dzięki za życzenia:) Fajnie że mąż w domku:) mój ma wolne w piątek więc w tym tygodniu tylko 4 dni siedzimy sami w domku:) Ja ostatnio podobnie się czułam jak Ty też było mi słabo i miałam temperature 35,5, chyba za dużo w nocy siedziałam przed kompem i byłam przez to osłabiona i odrazu przypałętał się katar, ale już na szczęście przeszło. Ja od kilku dni daję Jasiowi kaszkę ryżową na śniadanie i wydaję mi się że po niej jest bardziej ożywiony:)
Martuśka, Luizka no to macie małych wymuszaczy w domku:) ale ja wczoraj też małemu dałam troszke biszkopta bo tak się patrzył jak wszyscy jedli ciacho i szkoda mi się go zrobiło:) potem dostał butle z herbatką, więc jadł i pił przy stole jak my wszyscy:)
Lobelia dzięki za życzenia:) nasz Jaś ostatnio też jakiś bardziej marudny:) czasem już nie wiem o co mu chodzi:) ale na gości nie reaguje źle, na początku musi się troche oswoić ale potem się rozkręca i chce gadać ze wszystkimi:) A jak chce spać to zasypia, tzn nie mam z nim problemu bo śpi obojętnie gdzie:) zazwyczaj w dzień i tak śpi na kanapie w salonie, więc nawet jak gdzieś jedziemy to wystarczy kawałek tapczanu i mały zasypia. Tylko teraz się tak przestawił że śpi 2 razy w dzień po 30 min, ostatnio nawet na dowrzu nie chce spać, tylko ogląda wszystko co mijamy:)


U nas nocka spokojna pospaliśmy sobie do 9:), potem szybko przygotowałam jakiś obiad, sprzątanie, Jaś się zdrzemnął ale obudziła go wiertarka za ściany więc teraz jest troszkę marudny bo nie spał całych 30min jak zwykle:) ale teraz zaintersował się grzechotkami na skarpetkach to jest chwila spokoju:)
 
Ostatnia edycja:
Mam prąd :-) nie wiadomo jak długo ;-)
Madziu spanie do 9 wooow Marcin jeszcze nigdy tyle nie spał...ale w sumie ja też jestem raczej skowronkiem ;-)
Natka najlepszego dla Gabrysia z okazji 7 m-cy, my niedługo pół roczku...to już w piątek :-)
Bombusiu jak minął pierwszy dzień w pracy po długiej przerwie?
Dziś rano zrobilam Marcinowi mleczną maseczkę ;-) po prostu jak zaciągnie i puści to mam fontannę z mleka :-)
Marcin ostatnio bardzo się interesuje wszystkim co jemy oraz kartkami papieru, gazetami itp to dopiero są zabawki ;-)
 
Ostatnia edycja:
Madziu - Wszystkiego najlepszego z okazji Urodzinek :-)
Natka - juz 7 miesięcy :-) gratulacje i zdrówka dla babci
Agulek80 - u nas na topie jest program TV - uwielbia go mała szmotac i rwać :-)
 
Madzia- moj tez biszkopta juz troche dziamdzial ale kupilam mu chrupki bezglutenowe kukurydziane i daje mu wtedy w raczke i sobie tam memla one sa fajne bo nie kleja sie tak jak te zwykle:) oczywiscie bacznie pilnuje zeby nie ugryzl chodz niby dziecko wypluje duzy kawalek to ja i tak sie jakos boje zeby sie nie zadlawil:)

A Piotrus jak jest u babci to uwielbia bajke ,,Niedzwiedz w duzym niebieskim domu`` jak to leci to sie smieje i zapatrzony heh
 
reklama
Dziewczyny, a Wasze dzieciaczki mają ulubione reklamy? Marcin od razu reaguje, jak się zaczyna reklama szaf Ikea :-)
Luizko ja daję Marcinowi zwykłe chrupki, raz na jakiś czas Mu nie zaszkodzą, zwłaszcza, że ekspozycję na gluten robimy jużponad miesiąc.
Marcin strasznie marudzi. Jest Jego pora spacerku a M jeszcze nie wrócił ze sklepu :-( w sumie mógłby z Małym wyjść na trochę, bo ja nie chcę się doprawić...
Muszę zająć się marudą ;-)
 
Do góry