reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

No krzeselko do karmienia sie sprawdza maly w nim teraz siedzi i zrzuca mi grzechotki ja podnosze a on sie z tego cieszy skubaniec zabawe sobie znalazl;p;p Dzis wreszcie przychodza zalozyc neta i telewizje:happy: Maly dzis nocke ok o dziwo wczoraj na noc dalam mu butle a on za pierwszym razem zaciagnal bylam w szoku .On ma takie przebl;yski raz wezmie a raz placze 40 min:)
 
reklama
luizka, skąd ja to znam. Sara tez wczoraj pol kaszki (szok!) wybombała z butli, co Jej sie 3. raz zdazylo, w tym raz przez sen, to sie nie liczy ;). natomiast rzucała sie na moją wode z kubka i musialam Jej dać, bo z niekapka nie chciala pic :O myslalam, ze polknie ten moj kubek. zwykla wode łykała łapczywie a soku skubana nie chce :D
 
Hej Dziewczyny,
ja tylko na chwilę, bo nie mam prądu i nie wiem kiedy będzie:wściekła/y:muszę oszczędzać baterię w laptopie....prania mam masę i nic nie zrobię:crazy:na szczęście rano udało mi się poprasować. Czuję się jakoś dziwnie, słabo, kręci mi się w głowie, mam uderzenia gorąca..może to menopauza ;-) he he
Dziś u nas zimnoooo rano było -18, teraz ok -9. M nie pracuje (ze względu na mrozy) pojechał na zakupy.
Dziewczyny mam pytanko, jaką rybkę dajecie dzieciaczkom?
Wczoraj dałam Marcinowi wieczorem kaszkę mleczno-ryżową i...nie było dłuższego spania:-(no cóż, taka już Jego uroda:-)
Madziu spóźnione ale szczere życznia urodzinowe!!!
Lea mam nadzieję, że to coś mi szybko minie. A M wczoraj był na spacerku godzinę:szok:a mówił, że max 30 minut będzie, ja Mu oznajmiłam, że wcześniej niż po 45 minutach ma nie wracać:-D
Kochane życzę Wam miłego dnia!

Prosimy o głosiki, dziękujemy:
Marcin | Galeria dzieci | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!
 
martuska- u nas to samo jak pije wode albo herbatke to musze dac mu troszke bo by mnie zakrzyczal hehe tak samo jak obiad jem to lyzeczke musze mu chociaz umoczyc i dac bo wyzywa po swojemu skubaniec.

Dzis ugotowaklam brokuly ciekawe jak beda mu smakowaly:)
 
Hej Dziewczynki :)
Luizka, ja sie ponad rok temu urządzałam na "nowym" i dzień w którym podłączyli mi tv i neta to sie w koncu poczułam jak u siebie w domu;-)co do podrzewania w mf to mam w domu ale nie podgrzewała tam słoiczków, ale slyszałam ze tak ludzie robią (tylko trz odkręcić nakrętke, a potem dobrze wymieszac, bo sie moze nierónomiernie ogrzac), ja mam kolezanke, która w ogóle nie podgrzewa słoiczków tylko daje jak są.
Martuśka, jeju u mnie to samo, JEST 11 A JA MAM DOŚĆ!!!!, Basia mega maruda :( nie wiem ile posta da mi napisac, nie mówiąc o innych czynosciach... normalnie powinna spac na dworku, ale poniewaz u nas - 11 'na oknie" wiec odpusciałam spacer i mam marude ... zreszta cały weekend do d#$py, Baśka dawała czadu:-( wiec cos jest na rzezczy: skok, pełnia, zeby, albo co innego... głupia jestem
Natka, wspólczuje i zdrówka życze, ja w ogóle od kiedy jets Basia, stresuje sie gośćmi, bo nam cały dzien zazwyczaj destabilizują, a dla Baski stały rytm jest b. wazny, wiec mocno ograniczamy wizyty, moze za jakis czas odbudujemy zycie towarzyskie (niekturzy sie poobrazali na nas..), ale na razie to i siły brak ...:rofl2:
Madzia, wszystkiego najlepszego, 100 lat !!!!!!!!!!!
Bombusia, jak tam w pracy było? Jak sie odnajdujesz?
Cosya, baśka tez czasem piszczy jak szalona, ciekawe co moi sąsiedzi na to, bo miczasem bębenki pękają...a dla niej to mega FUN ;)
Agulek, co do biznesa, to jak mi wypali, to chętnie sprzedam pomysł, tylko, ze on sie troche opiera na moim wykształceniu, a ja trochi "niszowa" jestem, na razie to faza berdzo wczesna, wiec nic nie zdradze bom przesądna
agness, z tą torbą niezłe jaja:-):tak: uśmiałąm się, niezłe, zwłaszzca ze poszłąs jak rozumiem po te butelki!
hopsasanka, moja Baśka zasypia 22-22;30 wiec niewiele wczesniej od Niko. Jednak wtedy spi do 7, a nawet 8 bez żadnej pobudki. Jak próbowalismy usypiac wczesniej to nam sie w nocy budziła, wiec stwierdzilismy, ze wolimy pozne zasypianie, a w zamian cała noc ciągłęgo snu i juz nie próbujemy kłasc wczesniej. Poprostu wieczorem Mała "ogląda" z nami wieczorne seriale wiec jakiejs wielkiej traumy nie ma. My sie nie napinamy tylko oglądamy tv, aona w tym czasie "dojrzewa" do pójscia spać. oczywiscie jej nie dajemy sie gapic w tv, ale siedzi na kolanach M tyłem do TV i gryzie gryzaki lub "gada" czy pluje po swojemu

Dobra wyjec sie rozkręca, spadam na poligon! hejka
 
Natka dziękuję za życzenia:) Wszystkiego najlepszego dla Gabrysia z okazji 7 miesięcy:) my w niedzielę będziemy świetowac pół roczku:) i zdórwka dla babci. Mój dziadek trafił pierwszy raz w życiu do szpitala jak miał 84 lata i niestety od tamtej pory jego zdrowie już się pogorszyło, ale dożył 90 lat:) już 2 lata nie ma go z nami, ale Twojej babci życzę conajmniej 100lat:), choć prawda w takim wieku to trzeba uważać nawet na zwykłe przeziębienie.
Agulek dzięki za życzenia:) Fajnie że mąż w domku:) mój ma wolne w piątek więc w tym tygodniu tylko 4 dni siedzimy sami w domku:) Ja ostatnio podobnie się czułam jak Ty też było mi słabo i miałam temperature 35,5, chyba za dużo w nocy siedziałam przed kompem i byłam przez to osłabiona i odrazu przypałętał się katar, ale już na szczęście przeszło. Ja od kilku dni daję Jasiowi kaszkę ryżową na śniadanie i wydaję mi się że po niej jest bardziej ożywiony:)
Martuśka, Luizka no to macie małych wymuszaczy w domku:) ale ja wczoraj też małemu dałam troszke biszkopta bo tak się patrzył jak wszyscy jedli ciacho i szkoda mi się go zrobiło:) potem dostał butle z herbatką, więc jadł i pił przy stole jak my wszyscy:)
Lobelia dzięki za życzenia:) nasz Jaś ostatnio też jakiś bardziej marudny:) czasem już nie wiem o co mu chodzi:) ale na gości nie reaguje źle, na początku musi się troche oswoić ale potem się rozkręca i chce gadać ze wszystkimi:) A jak chce spać to zasypia, tzn nie mam z nim problemu bo śpi obojętnie gdzie:) zazwyczaj w dzień i tak śpi na kanapie w salonie, więc nawet jak gdzieś jedziemy to wystarczy kawałek tapczanu i mały zasypia. Tylko teraz się tak przestawił że śpi 2 razy w dzień po 30 min, ostatnio nawet na dowrzu nie chce spać, tylko ogląda wszystko co mijamy:)


U nas nocka spokojna pospaliśmy sobie do 9:), potem szybko przygotowałam jakiś obiad, sprzątanie, Jaś się zdrzemnął ale obudziła go wiertarka za ściany więc teraz jest troszkę marudny bo nie spał całych 30min jak zwykle:) ale teraz zaintersował się grzechotkami na skarpetkach to jest chwila spokoju:)
 
Ostatnia edycja:
Mam prąd :-) nie wiadomo jak długo ;-)
Madziu spanie do 9 wooow Marcin jeszcze nigdy tyle nie spał...ale w sumie ja też jestem raczej skowronkiem ;-)
Natka najlepszego dla Gabrysia z okazji 7 m-cy, my niedługo pół roczku...to już w piątek :-)
Bombusiu jak minął pierwszy dzień w pracy po długiej przerwie?
Dziś rano zrobilam Marcinowi mleczną maseczkę ;-) po prostu jak zaciągnie i puści to mam fontannę z mleka :-)
Marcin ostatnio bardzo się interesuje wszystkim co jemy oraz kartkami papieru, gazetami itp to dopiero są zabawki ;-)
 
Ostatnia edycja:
Madziu - Wszystkiego najlepszego z okazji Urodzinek :-)
Natka - juz 7 miesięcy :-) gratulacje i zdrówka dla babci
Agulek80 - u nas na topie jest program TV - uwielbia go mała szmotac i rwać :-)
 
Madzia- moj tez biszkopta juz troche dziamdzial ale kupilam mu chrupki bezglutenowe kukurydziane i daje mu wtedy w raczke i sobie tam memla one sa fajne bo nie kleja sie tak jak te zwykle:) oczywiscie bacznie pilnuje zeby nie ugryzl chodz niby dziecko wypluje duzy kawalek to ja i tak sie jakos boje zeby sie nie zadlawil:)

A Piotrus jak jest u babci to uwielbia bajke ,,Niedzwiedz w duzym niebieskim domu`` jak to leci to sie smieje i zapatrzony heh
 
reklama
Dziewczyny, a Wasze dzieciaczki mają ulubione reklamy? Marcin od razu reaguje, jak się zaczyna reklama szaf Ikea :-)
Luizko ja daję Marcinowi zwykłe chrupki, raz na jakiś czas Mu nie zaszkodzą, zwłaszcza, że ekspozycję na gluten robimy jużponad miesiąc.
Marcin strasznie marudzi. Jest Jego pora spacerku a M jeszcze nie wrócił ze sklepu :-( w sumie mógłby z Małym wyjść na trochę, bo ja nie chcę się doprawić...
Muszę zająć się marudą ;-)
 
Do góry