R
RiSiA
Gość
klopsik gotowany i bez niczego same miesko. i to doslownie pol malej lyzeczki.....Piotrus za 5 dni skaczy 5 miesiecy i od 2 miesiecy dostaje pokarmy stalke ktore zalecili mi wszpitalu zeby dostawal witaminy naturalne bo wszystkimi farmakologicznymi wymiotowal. jestem w stalym kontakcie z pediatra i powiedzial ze jezeli widze ze dziecko dobrze reaguje to odrobinka mu nie zaszkodzi bo dziecko tez trzeba przyzwyczajac stopniowo do roznych smakow i podkreslam to sa odrobinki doslownie 10 ml a nie ze dziecko faszeruje nie wiem jaka iloscia;/....A ja sama prawie wogole nie przyprawiam bo ja lubie wszystko lagodne....
Powiem Ci tak nie mam doświadczenia bo jestem pierwszy raz mamą, ale głównie słucham rad swojej mamy i mojej teściowej jak i dziewczyn, które tutaj na sierpniówkach mają już dzieci.
I dla mnie to co Ty robisz jest ciut nienrmalne (nie obraź się jestem osobą szczerą)
Obyś pewnych sytuacji potem sobie nie wypominala... i nie miala do siebie pretensji. Może lepiej schować troszkę dumę i posłuchać doświadczonych mam...
Nie powiesz mi, ze pediatra pozwolil Ci na podanie 4 miesięcznemu dziecku podać pomidorówkę z solą i pieprzem to ja bym się nad tym pediatrą zastanowila.
Ostatnio edytowane przez moderatora: