reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Lilijanna - o jaa! kolejna sierpniówka planuje w niedalekim czasie kolejnego bobasa :) szczere zazdroszczę, ale boję się, że teraz nie dałabym rady. dlatego kolejne starania zaczniemy moooooże we wrześniu, ale bardziej prawdopodobne, że odczekamy 2-4 lata, aż skończe studia, znajde pracę, trochę popracuję i dopiero wtedy kolejny bobas.Gabuś zajmuje coraz wiecej uwagi. Czasami padam na twarz ze zmęczenia. Co dopiero z dwójką dzieciaczków. Mam pewne wyobrażenie, bo w sąsiedztwie mieszka 2,5 letnia kuzynkamojego bąbla, która często nas odwiedza. ale i tak tęsknię za brzusiem...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilijanna no takie rozwiązanie to rozmumiem :-) i bardzo chętnie sama bym je zastosowała :-D Ale stweirdziliśmy że musimy trochę odczekać. Mamy ciasne mieszkanko i musimy poczekać, żeby Mikołaj chociaż w swoim pokoju zaczął spać, a do tego to pewnie z roczek. No zobaczymy... bo najlepiej byłoby gdyby nie było dużej różnicy wieku. Mąż ma młodszą o 6 lat siostrę i nie ma z nią za dużego konaktu już, więc jest na tym punkcie wyczulony. Na razie planujemy starania na za rok, dwa. Do tego czasu chcę zmienić pracę.
 
Ja nie mam co zmieniać, praca ok, chata duża 300m2, mąż się nie znudził :-p, nie mam na co czekać tak naprawdę, Adrianna jest grzeczniutka, więc zobaczymy.

Między mną a moją młodszą siostrą jest 3 lata różnicy, do pewnego wieku bariera nie do przeskoczenia, po moim 15 roku życia wszystko się diametralnie zmieniło i już było ok.

Między mną a moim młodszym bratem jest 11 lat różnicy, nigdy nie było bariery, bo najpierw byłam dla niego dodatkową mamą, a od mojego ślubu zaczęłam być dopiero siostrą ;-)

Lecę spać, jakieś grypsko nas w domu łapie i póki co tylko Adrianna się trzyma.

EDIT: No wyszedł ząb i noc przespana cała znowu, bo przez te zęby to ostatnio 2x mi się budziła :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
z tą różnicą wieku to nigdy nie wiadomo. ja mam dwóch młodyszych braci, o 3 i 7 lat. ten najmłodszy jest teraz w wieku Adiego Bombusi ;)
z tym starszym mam bardzo słaby kontakt. Staram się żeby było lepiej. Był świadkiem na moim ślubie, od czasu do czasu o czymś tam zagadamy ale nie są to jakieś bliskie relacje. jak byliśmy młodsi to bez przerwy były między nami jakieś kłótnie. Powiedzmy, że wychodzimy na prostą.
z młodszym jest o niebo lepiej. super się dogadujemy od zawsze, wpada do nas wieczorami posiedzieć i pogadać, wiem, że jak będzie starszy to będzie jeszcze lepiej. to co prawda młody, ale bardzo rozsądny facet ;) jest ojcem chrzestnym Gabrysia ;)
moim zdaniem to czy rodzeństwo się dogada czy nie zależy w dużej mierze od charakteru poszczególnych osób i po części ze sposobu wychowania. Niektórzy po prostu się nie dogadają i koniec :/
 
moim zdaniem to czy rodzeństwo się dogada czy nie zależy w dużej mierze od charakteru poszczególnych osób i po części ze sposobu wychowania. Niektórzy po prostu się nie dogadają i koniec :/
Tak nam rodzice zawsze powtarzali, że mamy pamiętać, że na sobie zawsze możemy polegać i w ogóle wpajali nam, że rodzeństwo jest lekiem na każde zło, że można wtedy pogadać i w ogóle. Oni niestety nie mają takich relacji ze swoim rodzeństwem, więc zawsze usilnie kiedy tylko mogli to wbijali do głowy "rodzeństwowe naj". ;-)

No i między naszą trójką jest naj, nawet jak się pokłócimy to wygarniemy sobie co trzeba i za chwilę się śmiejemy :) Do dziś nie mogę zakumać dziwnych relacji braterskich między A. a szwagierką, dla mnie dziwota, ba nawet już nie próbuję tego rozwikłać :sorry2:
 
hej
Liljanna gratuluję ząbka :)

Lusia ogólnie tyle się dowiedziałam, ale w skrócie to niestety owoce są tak samo pryskane co te, które idą do sklepów, najczęściej też nie zwracano uwagi jakie owoce się dawało do sloiczków tzn Ty jak kupujesz wtbierasz najlepsze a tam niekoniecznie ... to już wiedziałam wcześniej, ze nie ma co liczyć na dobrą jakość owoców i ważyw...
No i przebe wszywtkim zrób marchewkę gotowaną i zobacz jaki ma kolor a kup kupną i zobacz jaki masz kolor... samo mówi się przez się...

No my nieprzespana nocka... młody napił sie wczoraj koperkowej herbatki i masakra nigy wiecej jej nie podam:( męczyl się bidulek całą noc :(
 
andzia no tak jak napisałam u nas mały Meksyk , ciągle coś, ja znalazłam sobie kolejny powód do zamartwiania młody jakoś mało ruchliwy jest nie obraca się jeszcze na brzuszek ,przychodzi do nas rehabilitantka musimy go troche rozruszać,
z mlekiem problemy głównie jest jeszcze na piersi no i bebilon 2 razy dziennie i jakieś uczulenie go dopadło, Nutramigenu nie chce mi pić bo śmierdzi przeokropnie , kupek jak nie było tak dalej nie ma więc ciągle coś , wiele z was pisze że walczy z wagą a ja znowu wyglądam jak kościotrup wszytsko na mnie wisi warze mniej jak przed ciążą bo teraz mam 48 kg a ważyłam 51
pytałaś o ubranko na chrzest musiałam zmienić z 80 na 74 a w sumie ubrałam mu z tego kpl tylko spodnie koszule , czapke i kurtke , kamizelka jakaś taka sztuczna ,a w muszce nie chciałam go męczyć , no także widzisz jak mam wesoło ;
a imionka no pewnie że mają piękne mój na drugie ma Krzyś , więc jak mu Gabryś nie przypadnie do gustu ma opcje zmiany też na fajne

lijanna gratuluje decyzji o drugim dziecku , no i ząbka , my dalej czekamy aż się przebiją wychodzą dwa, czuje je pod palcem ale jeszcze nie widać , więc młody cierpi podwójnie
piszesz że domek masz duży , kurna ja od 2 mcy mieszkam w domu i z naszych 70 m przenisołam się na 250 i uff ledwo daj rade to wszytsko ogarnąć , aż strach pomyśleć co będie gdy przyjdzie wiosna lato i zacznie się robota jeszcze w ogrodzie , a ty jak dajesz rade ?

pajka łącze się z tobą , u nas też nieprzespana noc zresztą kolejna , ech
 
Ostatnia edycja:
Pajkaa, dzięki za info o słoiczkach, ale taka prawda, nie ma co się łudzić, że są tak rewelacyjne jak producenci zachwalają :/
ja sobie wymarzyłam ogród z własnymi warzywkami i owocami bez sztucznych świństw, po sezonie co tylko się da to do zamrażary albo zrobić jakieś przetwory. może kiedyś...
na szczęście z mięskiem nie będzie problemów, jak już pisałam króliki i gołąbki mamy sprawdzone.

Natka. - no to rzeczywiście za dużo masz na głowie. ciągle coś :/ mój Gabryś na drugie ma Paweł ;) po tacie ;)

a co do nieprzespanych nocy...ja już nawet nie liczę ile razy mały budzi się. po pierwszej pobudce ok 1:00-2:00 ląduje u nas w łóżku więc jak tylko zaczyna stękać dostaje cyca i śpi dalej. robię to automatycznie, więc organizm chyba jakoś się przyzwyczaił i nie jestem aż tak zmęczona jak na początku...
 
andziarobie podobnie jak ty i chyba tylko przez to wogóle jakoś funkcjonuje ale obiecałam sobie teraz że czasami położe się obowiążkowo z młodym na jakąś popołudniową drzemke , bo mi się małżeństwo za chwile rozsypie na jakieś przytulanie to juz wogóle nie ma siły ani ochoty przez to zmęczenie , przy Oliwi noce przespane w całości były dopiero około 2 roczku więc jeszcze możemy długo poczekać na całą przespaną noc buuuu;
 
Ostatnia edycja:
reklama
No my juz po masazach Mek dzis wolne wiec bylismy na zakupach kupilam malemu plyn do kapieli , 3 kaszki bobovity + puszke za 19.98zl w cerfurze no i w rosmanie spagetti z seri tych niemieckich sloiczkow zobaczymy jak malemu bedzie smakowalo:)
Jejku ja sie ciesze ze maly w miare mi w nocy spi budzi sie tylko 2 razy na cycucha ale to nawet oczu nie otwiera:)Wiec jako tako sie wysypiam:)
 
Do góry