marulka
mamcia wieloetatowa
bombusiu ja kupiłam marimer - jest najtańszy (w aptece DoZ) i największe opakowanie...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nektarynka a nie kąpiesz na głodniaka?? Ja najpierw karmię małego, a potem trochę odczekam i dopiero kąpię. Krzyk jest tylko czasem przy myciu buzi, wycieraniu i oczywiście ubieraniu, ale w wanience synusiowi fajnie jest
dzieki dziewczyny.. no racja kąpałam go na głodniaka.. może faktycznie to był nasz błąd..Nektarynka tak jak pisałam gdzieś u nas jak mały jest najedzony to jest spokojny podczas kąpieli.
Ale słyszałam tez opinie, że dobrze jest nałożyć pieluszkę tetrową na malucha i włożyć go tak do wanienki, a później powoli zdjąć.
U nas najgorzej jest po kąpieli, wydziera się w niebogłosy jak go ubieramy i ma robioną toaletę buzi. i nic nie pomaga. Ale zauważyłam, że podczas takiego krzyku nosek mu się oczyszcza i czasem jakiś glutek sam wyskoczy.
hmm motyw z pieluszką testowany..Alaa mój też stęka i kwiczy i sie pręży.
Nektarynko mój jest zawsze kapany w nagrzanym pokoju, nakryty pieluszką z ciepła wodą i nie płacze. Przy ubieraniu róznie, a przy toalecie twarzy też to różnie bywa, przewaznie płakusia.
Bede musiala kupic te kropelki bo tak mi zal mojego babelka w dzien w miare spokojne a w nocy tak go meczy ze malo co spi on no i przy tym ja a nic nie jem co by moglo zaszkodzic praktycznie ciagle to samo do ozy.... doslownie...