reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witam wszystkich :-)
Śledzę to forum już od jakiegoś czasu i wreszcie zdecydowałam się zarejestrować.
Chciałbym podziękować Wam, gdyż dzięki temu forum jestem spokojniejsza i wiele rzeczy dowiedziałam się.
Jestem w ciąży, zasadniczo końcówka 37tyg. :tak:
Przewidywany termin na 10.08.2010
 
reklama
Bombusiu słońce, nie martw sie, na pewno dasz rade i Alanek będzie zdrowy, w koncu jest pod stałą kontrolą lekarzy.
Co do wagi mojego maluszka to nie wiem dokładnie, mam jedynie wymiary kości udowej i główki i one wskazują spore opóźnienie.

Pajko dobrze, ze wizyta udana!

U Kasi2506 stwierdzono hiopotrofię płodu... i ja już też mam stresa, że moje maleństwo może mieć to samo, bo u mnie tak jak u Kasi 2tyg poślizgu...

A ile waży Twoje dziecię OLu???????

Pajko gratuluje wizyty, więc u Ciebie póki co ciiiiiiisza!!!!
 
Bomusiu tak jak pisałam wyżej;) nie znam dokładnej wagi, ale wymiary które dr zrobił pokazuja 2 tygodniowe opoznienie, czyli tak jakbym byla nie w 37tyg tylko w 35
wiem, ze dzieci rodza sie rozne, ale Kasia mnie wystraszyla, bo bylam przkonana ze u niej wlasnie dzidzius jest mniejszy

mona 82 witaj;)
 
Bomusiu tak jak pisałam wyżej;) nie znam dokładnej wagi, ale wymiary które dr zrobił pokazuja 2 tygodniowe opoznienie, czyli tak jakbym byla nie w 37tyg tylko w 35
wiem, ze dzieci rodza sie rozne, ale Kasia mnie wystraszyla, bo bylam przkonana ze u niej wlasnie dzidzius jest mniejszy

mona 82 witaj;)

Ochh to nie doczytałam paplasiam, dobrze ze jestes pod stała kontrola i na pewno bedzie dobrze, czego Ci zycze!!!

Sierpień8 dziękuję za info z porodówki, a zdjęcia córci piękne!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny trochę nie na temat, jestem początkująca i chciałabym wstawić suwaczek...
Niestety nie wiem jak to zrobić. proszę o pomoc, być może śmieszną ale ...
z góry dziękuję
 
Jestem trochę skrępowana:zawstydzona/y: i nie wiem od czego zacząć pisać...:-)
Może zacznę od tego że od paru dni mam bóle jak na miesiączkę i dziś pojawił się galaretowaty śluz. Czytałam co pisałyście o tym i chyba jest to normalne. Jest to moja pierwsza ciąża i panikuję...
Nie mogę się zebrać i do tej pory mam niespakowaną torbę. Czy też tak macie. Może ten strach mnie tak blokuje...
Po za tym ostatnia wizyta u ginki mnie dobiła. W czwartek miałam ostatnią wizytę tak mi powiedziała. Jestem w 37 tyg i ostatnia wizyta czy to jest ok. Cytuję co powiedziała: "jeśli będzie coś związane nie z porodem to mam przyjść do niej". jak ja mam to rozpoznać...
Niestety jak nie stać cię na prywatnego to musisz znosić państwowego.


Ola_ dziękuję za przywitanie :)
 
Ethele dzis na szczescie nie musze nic robic bo z wczoraj krokiety mi zostały wiec tylko do mikrofali i gotowe:-)

Lea trzym sie dzielnie.. moze cos sie z tego wykluje:-)

Milusia w sumie chciec sie nie chciało robic, ale miałam smaka zeby zjesc:-) w kazdym razie jak cos robie to takze twardnieje mi brzuch a czasem od zwyklego siedzenia mam taki twardy ze masakra.. no ale z tym trzeba jakos sobie poradzic.. jeszcze troszke i urodzisz.. trzymam kciuki za Ciebie
odnosnie baby bluesa.. mnie cos podobnego dopada, ale rozczulam sie nad wszystkim, nie nad sobą.. nie wiem czemu tak jest, może przez hormony

Bombusia prosze bardzo:-)
57.jpg


Pajka gratuluje udanej wizyty..

Mona witaj



wczoraj przyszedł do nas zlewozmywak (bo jeszze troszke kuchnie przerabiamy) i miał pod spodem bardzo śmierdzące gumy, które od razu moj M wywalił, ale zlewozmywak dalej capił.. w kadym razie tak mnie wieczorem głowa bolała ze poltorej godziny sie męczyłam, słabo mi było, nie dobrze a zwracać nie było co.. masakra jakas, nawet apap nie pomagał.. w kazdym razie w koncu zasnełam chyba ze zmeczenia.. rano obudziłam się świeżo narodzona.. musze powiedziec M zeby wyczyscil te pozostałosci po tej gumie bo nie mam zamiaru przechodzic powtórki z rozrywki dzis..
 
reklama
Mona_82 z tego co piszesz to pewnie czop odchodzi i powoli przygotowujesz się do ciązy; co do lekarza hmm no nie wiem, ja teraz mam chodzić co tydzień:/ ale co lekarz to inne sposoby

Nektarynka krokieciki wyglądają smakowicie:) co do zlewozmywaka to lepiej nie wdychaj tego świństwa.. kto wie co to jest...
 
Do góry