reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Dzięki Ola_ za pomoc. Co do lekarzy to faktycznie każdy jest inny. Tłumaczę sobie że skoro nasze mamy i babcie kiedyś dawały radę to dlaczego ja mam nie dać rady.

Lusia26 krokieciki pysznie wyglądają, narobiłaś mi smaka...
 
reklama
mona krokieciki to dzieło Nektarynki;-) ale masz rację , pysznie wyglądają
myslę, że ewidentnie odchodzi czop, jakby co idź do szpitala, najwyżej odeślą Cię do domu, ale na pewno zbadają. Torbę to byn na Twoim miejscu spakowała:-)
 
mona witaj, nie pomogę w ustawieniu suwaczka, bo mnie takie rzeczy "montuje "syn....:-)dziewczynki pomóżcie koleżance wsawić suwak........co do wizyty to ja też mam przychodzić do przychodni tylko na tętno dr kazała i jakby sie coś działo, ale ja mam jeszcze lekarza w szpitalu, bo ja mam 2 poradzących ciąże, ale to inna bajka;-).......pewnie odchodzi Ci czop, ale spoko jak dobrze sie czujesz to ok, pakuj torbę Mamuśka:)))
Nektarynko dziękuję za krokieciki były pyyyyszne,:-D niezła gospocha jesteś.

Zapomniałam napisać, ze śniło mi sie, iz Ciamajdka i Anecia1111 razem urodziły córeczki i przyszły do mnie w odwiedziny:-D, a ja zdziwiona otworzyłam drzwi i mówię "oj a skąd Wy się tu wzięłyście???":szok: a one mi odpowiedziały, że przecież miały po drodze ze spaceru to przyszły mi pokazać dzieci:szok::-D, więcej nie pamiętam, mam nadzieję, ze Was wpuściłam do domu dziewczynki:-D;-)
 
Ale pospalam . Zasnełam o 9 i spalam do 13:szok:Taraz po sniadanku(chlebek w jajku smazony) no i moge delej leniuchoeac choc czeka mnie sterta ubran do ulozenia i ogarniecie pokoju no i musze mojego kwiatka przesadzic bo jeden mi umarl przez te temperatury co byly.....

mona_82- Witamy:) Torbe lepiej spakuj zawsze bedziesz miala poczucie ze w razie czego bedziesz gotowa...co do sluzu to moze byc roznie ..moze to byc zwykly sluz ktorego jest wiecej gdy zbliza sie koncowka a moze byc to czop musisz obserwowac kolor i konsystencje....Nie boj sie wiekszosc z nas jest pierworodkami i dlatego wlasnie jest to forum zeby rozwiewac nasze watpliwosci ..Nasze kolezanki ktore juz rodzily zawsze pomoga ...cos wytlumacza...Takze głowa do góry:) W razie watpliwosc wal prosto z mostu napewno ktoras z nas ci pomoze:)


A co do suwaczka to jezeli juz go masz i nie wiesz tylko jak wstawic na forum to na samej gorze po zalogowaniu masz ustawienia wejdz w nie nastepnie po lewej bedziesz miala edytuj sygnature...otworz to i pojawi ci sie okienko do pisania nad nim masz globus a nad nim odwrocona osemke otworz to i wklej tam adres do suwaczka:) Powinno pomoc:)no i oczywiscie jak sie pojawi to zapisz sygnature:)
 
Ostatnia edycja:
Witam Dziewczynki :)
podczytuje Was codziennie, ale niestety nie bede mogła odniesc sie do wszytskich postów...;-)
tak egoistycznie napisze co u Nas ;-)
Mały jest bardzo spokojny, spi praktycznie cały czas, czasami musze budzic go na jedzonko :tak:, uczymy sie jeszcze ssac piers, i coraz lepiej nam to wychodzi :-)
spróbuje jakos niedlugo umiescic w odpowiedznim wątku moją opowiesc z porodówki ;-)
Pozdrawiam Was wszystkie Brzuchatki ;-)
 
Bombusia a widzisz, synek się martwi o Ciebie, bardzo dobrze:tak: ale sen!!! to ja chyba w Łodzi muszę urodzić:-D
Pajko wizyta udana!!! gratuluję:-)
mona_82 witamy.. to jak juz się zarejestrowałaś to zachęcamy do pisania:tak: nie krepuj się, pisz ile wlezie! nie piszemy jednego posta pod drugim tylko edytujemy:-) co do suwaczka, wchodzisz na strone jakąś z suwaczkami, robisz go sobie, tam wygeneruje Ci taki kod (będzie pisało że to kod na forum bo jest zawsze kilka), kopiujesz go i wklejasz w swoich ustawieniach profilu w "edytuj sygnaturkę" ale nie cały.. kasujesz z tego kodu wszystkie nawiasy z przodu i z tyłu, zostawiasz tylko http i to co jest na końcu po "."(kropce). mam nadzieję że pomogłam..
kasia2506 czyli jednak potwierdziło się!!!! trzymamy kciuki!!! lekarze na pewno zrobią wszystko by nic się nie stało złego:sorry2:
Nekarynka podeślij mi te krokietki... jakie pyszności mniammm, a głodna jestem jak nie wiem!!:-ppypeć mi ucieknie...
żanetka najważniejsze że sobie radzicie, że maluszek spokojny, że zadowolona jesteś:) nie możemy doczekac sie opowieści:-)

JENNY83 URODZIŁA MIŁOSZKA!!! smsy na odpowiednim wątku...:tak:
 
Witajcie. Długo mnie nie było i naprawdę zatęskniłam za Wami. Jak pisałam na gorącej linii, nasz synek urodził się 25.07. Dopiero co wróciliśmy do domu. I zmagamy się z karmieniem. Postaram się być z Wami jak najczęsciej ale jak narazie mam ogromną deprechę i na maxa mi ciężko :/
 
żanetko gratulacje, świetnie, że sobie radzicie , powoli nauczycie sie siebie nawzajem:)) pozdrawiam
Alaa również gratuluję, napisz w wolnej chwili co sie stało, ze tak wcześnie urodziłaś???? A czemu masz słonko deprechę??? Mam nadzieje,że będzie już tylko lepiej.

No i czekamy dziewczyny na opoweiści z porodówek:)))))))) Powodzenia:))))))))
 
Witam sie dziewczyny:-)
Jenny83, Alaa -Gratulacje!!
ja tylko na chwilke,chcialam sie z \Wami przywitac ,jestem potwornie zmeczona przed chwila wrocilismy do domku,a smykamy sie od rana po sklepach,lekarzach i tak jakos zlecialo:-( jestemm po wizycie wszystko ok:-) mamy malego klopsika chyba bo wazy juz 3150;-)
 
reklama
alaa trzymaj się nasza nowa mamusiu! dasz radę, to minie
zanetko widzę,że też sobie całkiem radzisz:) czekamy tutaj na Was- w końcu na razie my piszemy jak szalone, bo mamy na to jeszcze czas, później będzie wymiana :p

U mnie dzisiaj rodzinny grill, biegam jak szalona i podaje do stołu, nic mnie nie boli, nie piecze, nie łupie- normalnie aż się boję...że taka cisza- może przed burzą...jeju nawet brzuch mi dzisiaj dwa razy tylko zesztywniał. czuje się jak w pierwszych miesiacach ciąży
 
Do góry